Akcja filmu toczy się 8 lat po wydarzeniach z pierwszej części. Conner (Sean Patrick Flanery) i Murphy (Norman Reedus) wraz z ojcem - Noah "Il Duce" (Billy Connolly) mieszkają w Irlandii zajmują się hodowlą owiec. Gdy dowiadują się, że w Bostonie ktoś pozorując ich styl zamordował znanego im księdza postanawiają wrócić i… zobacz więcej
Akcja filmu toczy się 8 lat po wydarzeniach z pierwszej części. Conner (Sean Patrick Flanery) i Murphy (Norman Reedus) wraz z ojcem - Noah "Il Duce" (Billy Connolly) mieszkają w Irlandii zajmują się hodowlą owiec. Gdy dowiadują się, że w Bostonie ktoś pozorując ich styl zamordował znanego im księdza postanawiają wrócić i zaprowadzić sprawiedliwość. dziki_zwierz
Średnio – Po całkiem niezłej części pierwszej spodziewałem się, że druga odsłona poziomem nie odbiegnie za bardzo od "jedynki". Niestety po raz kolejny prawda o tym, że części drugie, trzecie, etc. są zazwyczaj gorsze od pierwszej stała się faktem.
Jak dla mnie film przydługi. Dwie godziny to za dużo jak na tak słabą historię.
Daję 5/10 ze względu na Normana Reedus’a, który przyciąga uwagę widza i na muzykę.
no i obejrzałam – Nie ukrywam, że 1 część podobała mi się bardzo, przez to bałam się że 2 może być kiepska i nie będzie dorównywać 1. Całe szczęście nie było wcale źle i film naprawdę fajnie się ogląda.
Historia całkiem ciekawa, bohaterowie ci sami (w tym mamy również policjantów z pierwszej części), humor podobny, akcji jest w sam raz, generalnie nie ma co narzekać. Może i nasi Święci nieco się postarzeli i nie wyglądają już tak fajnie, i jest dużo podobieństw do 1 części (przez to film jest odrobinę wtórny dla fanów jedynki, bądź niezrozumiały dla osób które jedynkę dawno widziały i nie pamiętają) ale to chyba jedyne wady. W mojej ocenie 7/10.
kiepsko:/ – Miałem całkiem spore oczekiwania wobec tego filmu, w końcu to kontynuacja genialnej produkcji. Niestety zawiodłem się, tak jak ktoś wcześniej pisał – bardziej wyszła z tego parodia pierwszej części niż dobra kontynuacja. Zdecydowanie za dużo scen z głupawym humorem, w jedynce było to zbalansowane, tutaj po prostu reżyser przegiął. Wygląda to tak jakby Duffy w ogóle nie miał pomysłu na sequel, scenariusz jak z banalnego filmu gangsterskiego, nie ma w sobie nic do przekazania. Postacie jakieś takie plastikowe, niby barwne i wyraziste z wierzchu, ale tak naprawdę puste, bez głębi np. durnowaty meksykanin czy wszystko wiedząca agentka. Niektóre sceny akcji całkiem przyjemnie się oglądało, ale to zdecydowanie za mało.
SPOILERY
W ogóle twórcy chyba myśleli, że zrobią z tego jakąś epicką trylogię gangsterską, przynajmniej tak można wnioskować po scenach rodem z ojca chrzestnego, pokazujących młodość Noah – i może gdyby grał tam młody deniro to by to do mnie jakoś trafiło, ale w takiej formie było to zupełnie nie potrzebne. Tak samo końcówka z której można wnioskować że w ewentualnej trzeciej części będzie wątek kościelny – podobnie było w III części godfathera.
KONIEC
Niestety jest to jeden z tych filmów które należało zostawić w spokoju i nie kręcić kontynuacji.
5/10
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
Trochę słabiej, ale dalej całkiem nieźle.
Tyle lat mi zajęło obejrzenie tego filmu, ciągle coś stało na drodze, ciągle miałem coś innego do obejrzenia, a ten odkładałem na lepszą chwilę i dopiero po tych prawie 10-ciu latach… się zebrałem, przez przypadek zupełny, bo akurat leciał ;)
Od jakichś 7-8 lat miałem go nawet na DVD, ale leży gdzieś i się kurzy, no i widziałem dopiero wczoraj w telewizorni ;p