Po prostu nie wierzę w to co widziałem [0/10] |||
Tak, zero na dziesięć. Przepraszam, ale na 1 to trzeba sobie zasłużyć. "1" to mają u mnie takie kamienie milowe kinematografii jak "Smoleńsk", "The Room" czy "Zabójcze ryjówki". Przyznanie takiej samej ilości punktów "Birdemic" byłoby obraźliwe dla tych wszystkich dzieł.
Sam film jest nieoglądalny, ale polecam "incepcyjny" filmik na Jutubie, gdzie dwóch gości go ogląda i na bieżąco komentuje, niemożebnie drąc łacha: https://www.youtube.com/watch?v=lJKWthcDmy0. Uwaga – jest wulgarnie.
@Adrenochrom Dzięki, ale nie skorzystam. Nie jestem aż takim miłośnikiem filmów klasy G. :)
Ryjówki widziałeś?
@Adrenochrom No oczywiście, że beznadzieja. Ale tamto było dla mnie naprawdę (niezamierzenie) zabawne. Wygląd tych "ryjówek", finałowa scena ucieczki w wannie – normalnie karuzela śmiechu. :)
Jeden z najlepszych tzw. " filmów tak złych, że aż dobrych", wszystko w nim jest tragicznie słabe począwszy od drewnianego aktorstwa, poprzez efekty specjalne i scenariusz. Mimo wszystko ma w sobie niepowtarzalny urok, który przyciąga przed ekran.
@Adrenochrom Jak tak Ci się "podoba", to polecam następny seans w takiej formie: https://www.youtube.com/watch?v=lJKWthcDmy0
Pozostałe
A myślałem, ze po The Room, Tureckich Gwiezdnych Wojnach i ponad rocznym romansie z Tromą to nic mnie już nie zaszkoczy… a jednak myliłem się. I to BARDZO.