Chicago, lata 20. ubiegłego wieku. Pewnego upalnego popołudnia w studiu nagraniowym grupa muzyków oczekuje na Ma Rainey — genialną artystkę i legendarną „Matkę Bluesa” (w tej roli zdobywczyni Oscara Viola Davis). Spóźniona na sesję nieustraszona i śmiała Ma wdaje się ze swoim białym menadżerem i producentem w spór… zobacz więcej
Chicago, lata 20. ubiegłego wieku. Pewnego upalnego popołudnia w studiu nagraniowym grupa muzyków oczekuje na Ma Rainey — genialną artystkę i legendarną „Matkę Bluesa” (w tej roli zdobywczyni Oscara Viola Davis). Spóźniona na sesję nieustraszona i śmiała Ma wdaje się ze swoim białym menadżerem i producentem w spór dotyczący kontroli nad jej własną muzyką. W klaustrofobicznym pomieszczeniu z każdą chwilą robi się coraz goręcej — dosłownie i w przenośni. Ambitny trębacz Levee (Chadwick Boseman), któremu wpada w oko dziewczyna Ma i który pragnie za wszelką cenę zapisać się w historii muzyki, wciąga swoich kompanów w wir rozmów na przeróżne tematy. W ich trakcie na jaw wychodzą prawdy, które na zawsze odmienią ich życie. opis dystrybutora
Bez gloryfikacji i faktografii granie muzyki cierpiących. Tętni różnymi emocjami, nie romantyzuje cierpienia oraz nie fałszuje. przeczytaj recenzję
Za mało w tym filmie bluesa! To na pewno nie będzie produkcja, która sprawi wiele przyjemności muzycznym koneserom. Zaoferować może przede wszystkim świetne aktorstwo i naprawdę dobre dialogi. przeczytaj recenzję
„Ma Rainey: matka bluesa”: Improwizacja na władzę, młodość i doświadczenie. przeczytaj recenzję
„Ma Rainey: Matka Bluesa” jest filmem, o którym chce się myśleć i rozmawiać. Szczególnie dlatego, że ogromną rolę odgrywają w nim słowa. przeczytaj recenzję
Zdjęcia do filmu realizowano w okresie od 8 lipca do 16 sierpnia 2019 roku. zobacz więcej
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
Nie fascynuje mnie przenoszenie sztuk teatralnych w taki sposób na łamy kina. Dla genialnego Chadwicka byłem jednak wstanie znieść wiele.