["Libre"] jest opakowaną w pięknie wystylizowany obrazek wydmuszką z nieumiejętnie rozłożonym napięciem i całkowitym brakiem zapowiadanych w materiałach promocyjnej brawury i błyskotliwości.
przeczytaj recenzję
Do czasu jego premiery na pewno wrócę do "Prawdziwego bólu", który można czytać na wiele sposobów. Jestem pewny, że będzie bawił i wzruszał za każdym razem.
przeczytaj recenzję
Ma być szybko, kolorowo, efektownie i atrakcyjnie wizualnie. Jakąkolwiek refleksję, spychając na drugi, a może nawet jeszcze dalszy plan.
przeczytaj recenzję
Nie mam wątpliwości, jakie oczekiwania wobec katolicyzmu mają twórcy filmu. Nie zgadzam się w pełni z nimi, co nie znaczy, że „Konklawe” nie dał mi dobrej rozrywki.
przeczytaj recenzję
"Under the skin" to ponury obraz świata. Wygrywają ci, którzy wszystko przetrzymają, mają w sobie dostatecznie wiele agresji, determinacji, dyscypliny. Przemoc jest zwycięstwem.
przeczytaj recenzję
Mam mieszane odczucia. Przy całej sympatii ten [film] niestety wpisuje się w opinię, że kino superbohaterskie przeżywa twórczy, widoczny kryzys. Coś się zacięło i nie może się odblokować.
przeczytaj recenzję
Nowość Netfliksa można zaliczyć do filmowego "guility pleasure" i wydaje mi się, że przed seansem lepiej porzucić wszelkie oczekiwania i dać się ponieść fabule, by czerpać jak najwięcej rozrywki.
przeczytaj recenzję