To mocne 7/10, ponieważ mogę przymknąć oko na braki w fabule przez śmiały pomysł osadzenia historii i to bez większego urażenia zarówno wierzących, jak i niewierzących.
przeczytaj recenzję
Choć Ozon nie schodzi poniżej pewnego poziomu, bywał już w lepszej formie. W tym barszczu jest po prostu za dużo grzybów. I nie wszystkie są jadalne.
przeczytaj recenzję
To udany, niepozbawiony humoru, dramat psychologiczny. Międzygatunkowe szwy są czasami widoczne, ale reżyserka się nimi nie przejmuje, zostawia je celowo.
przeczytaj recenzję
Nie każdy operator, biorący się za reżyserię, ma umiejętność pożenienia ze sobą strony wizualnej i budowania postaci. Zbąska to potrafi. To szczególnie ważne w filmie tak bardzo autorskim i szczerym.
przeczytaj recenzję
Dotykając tematu śmierci i żałoby, reżyserka stąpa śladami refleksyjnego kina Kieślowskiego i Zanussiego. W przeciwieństwie do poprzedników nie interesuje jej jednak duchowy wymiar tych zjawisk.
przeczytaj recenzję
Film Karwowskiego, pełen mocnych, dotkliwych scen, jest tytułem rozdartym pomiędzy wagą tematu, ciekawą psychologiczną wiwisekcją w relacji między bohaterkami a pretekstową fabułą.
przeczytaj recenzję