Aktywność

Remake 13 dzielnicy z Paulem Walkerem ma zwiastun i plakat

Dokładnie KubiQ. Dodatkowo jaki sens robić remake z tym samym aktorem co grał w oryginale? I niektóre sceny zawarte w zwiastunie, są jak żywcem wzięte z pierwowzoru. Ergo nie będzie tutaj nic odkrywczego i co mogłoby zaskoczyć widza. Odgrzewany po amerykańsku de volaille…

Porachunki (2013/I)

Taki sobie – Tak jak poprzednicy, film uznaje za dość średni. Z początku jest intrygujący, bo tak naprawdę nie bardzo wiadomo o co chodzi i to trzyma widza, ale później – gdy wiadomo co i jak – wszystko bierze w łeb. Jest trochę zabawnych scen, ale dość mało. Np. ataki furii u Belle i Freda, od razu widać, że "córeczka tatusia"; albo mały smaczek w postaci pojawienia się pewnego tytułu filmu Scorsese, w którym też grał De Niro (chyba wiadomo o jaki chodzi). Obsada, która miała przyciągnąć pewnie gawiedzie do sal kinowych, nie uratowała tego filmu. W dużej mierze Belle (na którą nie ukrywam miło się patrzyło ;D) i Warren niosą znaczną część fabuły. Odnoszę wrażenie, że chodziło tu o pokazanie, że rodzinna tradycja gangsterska nie zginie i rośnie kolejne pokolenie mafijne. Taka chyba miała być konkluzja z tej produkcji.

Także jakiś spadek formy u Bessona.

Można, ten film skwitować ulubionym słowem głównego bohatera, który wszystko tymże zwrotem był w stanie określić – "F***"…

Pacific Rim (2013)

Zobaczyć i szybko zapomnieć… – Jedyne co mnie skusiło to nazwisko reżysera. Ale tym razem to jakieś takie nijakie;/ Tak jak wielu się wypowiadało aktorstwo leży, dialogi kwiczą, a wielkie pojedynki (pisząc wielkie mam na myśli tylko rozmiary przeciwników) są tylko efekciarskim dodatkiem do dość płytkiej produkcji…
Całe to widowisko sprawia wrażenie pokazania tylko możliwości komputerowych i nic po za tym. No i oczywiście, bo jakby inaczej wszystkie inne roboty zawodzą, a ten 'made in USA' rozwala wszystko jak leci…

Do zobaczenia na raz.

Kick-Ass 2 (2013)

1 znacznie lepsza… – Pierwszy Kick-ass był zdecydowanie lepszy. Tam HitGirl wymiatała, a tutaj mamy jakiś dylemat bohaterki, niczym Pajączek 2 Sama Raimiego… >>Jestem stworzona do większych rzeczy, ale nie będę tego robić, bo mój tata zginął, itp itd<< Z czasem film się rozkręca, ale jakoś niespójnie. Zebranie innych bohaterów, powstanie Motherfuckera, zemsta na Kick-assie. >>Zabierzmy mu wszystko na czym mu zależy<< skąd ja to znam (?) aaa z 1 Pajączka… Carrey króciutko i cóż nijako… Z początku koleżeńskie relacje HitGirl i Kick-assa zmieniają się w przyjaźń, co gorsza od jakiegoś momentu w oczach HitGirl można zauważyć zainteresowanie Kick-assem i od tamtej pory wiadomo czym się skończy…

Generalnie po super uderzeniu po tyłkach w pierwszej części, tu trochę ziewania…

Na zachętę 6.

Kick-Ass (2010)

Zaskaująco dobry – Film po zobaczeniu zwiastuna od razu mnie zainteresował. Owszem jest wulgarny i brutalny, ale w bardzo zabawny sposób. Postacie są kompletne. Nawiązania do innych superbohaterów jak BigDaddy = Batman pokazują karykaturę całej subkultury komiksowej. I o dziwo Cage wypada w tej roli całkiem nieźle. Całość ogląda się świetnie, dobrze się bawiąc cały seans. Film godny polecenia. Jakiś powiew świeżości w bądź co bądź różnie wypadające adaptacje komiksów.

Moja ocena = 9

Zwiastun Jupiter Ascending od Wachowskich!

Jeśli info kpr się potwierdzi to Sean Bean doda kolejną śmierć na ekranie, do i tak licznej kolekcji zgonów ;P

A tak co do tego, co wyczynia się w zwiastunie – po co obcemu elfie uszy, no i na co wreszcie spadnie Mila Kunis? Generalnie szału nie robi, na moje nie ma na co czekać…

Jedyne co Wachowscy dobrze zrobili to był 1 Matrix, dalej to już równia pochyła, ale to już tylko moje zdanie…

Pierwszy zwiastun Godzilli

Po zwiastunie już dadaje do listy 'must see' :D
No i jak na każdym zwiastunie głodzilli – ryk obowiązkowym elementem jest ;P

Papieżyca Joanna (2009)

Interesujący – Niedawno miałem okazje zobaczyć ten film i co ciekawe spodobał mi się. Fabuła opiera się na ni to legendzie ni to faktach o właśnie Papieżycy Joannie, czy jak kto woli Janie VIII. Film ma na celu pokazanie pragnienia wolności wśród kobiet, które długo były spychane na dalszy plan zwłaszcza w czasach zdominowanych przez kościół – średniowiecze i fanatyków – ojciec Joanny, chęci ich zdobywania wiedzy, doskonalenia siebie, a nie tylko żyć jako kura domowa i usłużna żona…
W ponad 2 godzinnym obrazie mamy przekrój przez całe życie bohaterki. Od psychicznego znęcania się przez ojca, poprzez szkołę i stopniowe zdobywanie szacunku w świecie zdominowanym przez mężczyzn – kościele, by na końcu tej drogi stanąć na samym szczycie hierarchii kościelnej.
Jedynie zakończenie trochę jest zbyt teatralne, na myśl przychodzi Romeo i Julia, ale to tylko taki mały minus w całości.
Mimo swej długości film się nie dłuży, jest ciekawy i szybko mija przy nim czas.
Kto lubi tematykę średniowieczną z pewnością spodoba mu się ten film.

Człowiek ze stali (2013)

Mocna 8 :) – Nie zawiodłem się na tym Supermanie. Mamy tu film dobrze zrealizowany zarówno w treści jak i w formie. Miło, że zwiedziliśmy Krypton, że nie ma zwykle kojarzonych z tą planetą zielonych kryształów, a tylko nawiązanie do innej atmosfery samej planety, co miałoby herosa z S na klacie osłabiać na Ziemi. Sceny walk też są dobrze zrealizowane, choć mogłyby być nieco krótsze, gdyż tu akurat tego wszystkiego jest odrobinkę przy dużo momentami, ale współczesne kino ma swoje prawa i wielka demolka musi być ;P
Odnoszę również wrażenie, że tak jak w przypadku Mrocznego Rycerza tu też, ten zły – Michael Shannon, nieco przyćmił głównego bohatera.

Po trylogii Nolana o Batmanie, solidnie zrealizowany film o drugim najbardziej znanym dziecku DC.

R.I.P.D. Agenci z zaświatów (2013)

Słabo… – Tak jak poprzednicy – nie ma się czym zachwycać. Ot kolejny film dla nastolatków, oparty na komiksie.
Owszem czasem śmieszy, ale tylko na krótko, pod koniec można przysnąć (co mi się zdarzyło).
Efekciarski, ale nie efektowny. Jeśli film ma budżet 130 000 000 USD, można się spodziewać więcej, niż tylko masy slow motion, wybuchów itp itd… Chyba, że tylko o to tutaj chodziło?

Niech będzie – 5/10

Proszę czekać…