W ostatnich dniach planety Krypton, naukowiec Jor-El wysyła swego syna na Ziemię, aby uratować go przed zagładą. Przygarnięty przez małżeństwo Kentów, Kal-El próbuje dostosować się do ludzi, co jest niezwykle trudne, gdy dysponuje się nadludzkimi mocami. W końcu udaje mu się dowiedzieć kim jest, ale sprowadza to na… zobacz więcej
W ostatnich dniach planety Krypton, naukowiec Jor-El wysyła swego syna na Ziemię, aby uratować go przed zagładą. Przygarnięty przez małżeństwo Kentów, Kal-El próbuje dostosować się do ludzi, co jest niezwykle trudne, gdy dysponuje się nadludzkimi mocami. W końcu udaje mu się dowiedzieć kim jest, ale sprowadza to na Ziemię kryptońskich przestępców dowodzonych przez generała Zoda. Asmodeusz
Człowiek z krwi i kości przeczytaj recenzję
Jedynym momentem w trakcie filmu który wywołał na mojej twarzy uśmiech aprobaty jest puszczenie przez Snyder'a oczka w kierunku fanów „prawdziwego” Supermana. przeczytaj recenzję
Mam nadzieję, że kolejna część przygód Supermana, jeżeli powstanie, będzie co najmniej równie dobra. przeczytaj recenzję
Film na początku przedstawia dużo dylematów, ale potem prezentuje raczej mało rozwinięcia tych dylematów. przeczytaj recenzję
„Człowiek ze stali” zaskakuje nie tyle spektakularnymi zwrotami akcji, co ogólną koncepcją i strukturą filmu. przeczytaj recenzję
Najsłynniejszy superbohater na świecie powrócił w zupełnie nowym wydaniu. Na film o Supermanie, który wyreżyserował Zack Snyder, czekaliśmy długie lata. przeczytaj recenzję
Russell Crowe jest drugim aktorem, który wygrał Oscara, wcielającym się w postać Jor-Ela. Wcześniej Marlon Brando zagrał tę rolę. zobacz więcej
Scenariusz w tym filmie jest na prawdę głupkowaty, nie klei się. Poza tym film jest dość nierówny. Wygląda jakby twórcy nie wiedzieli na jaką konwencję się zdecydować. Gra aktorska bez rewelacji, ale na w miarę poziomie. Można obejrzeć, ale szału nie ma. Daję ocenę 6, ale chyba nad wyrost.
Męczący – Zawiodłem się. Poza pustym i wątpliwej jakości efekciarstwem ten film niczego ciekawego nie oferuje. Pół godziny Superman tłucze się z Faorą i jej kompanem; przez kolejne pół z Zodem. Reszta czasu to też różne wybuchy lub wstawki z przeszłości. Sekwencje niszczonych miast i miasteczek ciągną się niemiłosiernie. Twórcy poszli w ilość zamiast w jakość efektów specjalnych.
Jedno z większych rozczarowań roku.
Zgodzę się w całości. Na początku jeszcze jakoś się trzymało, ale ostatnie …. 1,5h tylko efektami specjalnymi stoi. Takie GI Joe.
Tylko parę smaczków jak trochę mesjanistycznych odniesień, czy to jak pierwsze "Superman" było zagłuszone – myślałem że film o Supermanie bez słowa "Superman" w nazwie też nie będzie go miał w filmie, ale było rzucone parę razy :(
Czy pod koniec "Welcome to the Planet" :D – też miłe, ale to było puszczanie oka do widzów którzy jeszcze nie śpią :(
Może to nie tylko wina twórców – Superman to jednak dość słaba historia (tak mi się wydaje – nigdy jego fanem nie byłem). Co nie zmienia faktu, że historia jest przewidywalna jak nie wiem, patos i efekciarstwo się przelewało co rusz. Fajnie, że chociaż pod koniec podjął nie-supermanowską, nie czarno-białą decyzje.
To Superman. Kurde jak można analizować tego typu film pod kątem jakiegoś większego, głębszego "czegoś". To jest film dla oka a nie dla "duszy". Jak się nie podoba to obejrzyjcie "Ide" albo coś z kina niezależnego np "Idioci" albo … nie wiem "Szamanka" ?
super superman zrobiony w sumie jestem fanem więc taka ocena nie inna 8/10
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
W obsadzie cała plejada sław. Tylko dlaczego u licha z Kryptona miało ocaleć jedynie jedno dziecię? Dlaczego, przy technologii, jaką posiadała ta cywilizacja nie mogło być to dane milionom?