Nie wiem kto jest za to odpowiedziany, ale byłabym wdzięczna za zaaktualizowanie Box Office’u na głownej stronie. Bo jest trochę mylący…
Faktycznie :-)
Czegoś tu nie kumam.
W innym artykule, również piszesz o weekendowym box officie, w którym Avatar jest dopiero czwarty, a pierwsze miejsce z przychodem ponad $54 mln są Walentynki [tutaj na drugim miejscu z zaledwie $30.4 mln.
http://wiadomosci.fdb.pl/11484-walentynki-po-prostu-rzadza ?
Opis jest opisem.
Chesz dodać do niego własne, subiektywne zdanie – to już recenzja.
Chcesz dodać informację, kto jest reżyserem – dodajesz reżysera do ekipy filmu.
Chcesz zawrzeć informację, że to był pierwszy długometrażowy film tego, a tego aktora – dodaj to do ciekawostek.
Wszystko ma swoje miejsce :-)
Co do limitu znaków – jedno zdanie, a jedno zdanie to nie to samo ;-)
Chodzi również o to, by dany opis był wartościowy i pomocny dla użtkownika.
Co komu z opisu "Film o bezrobotnym, który nagle dostał pracę.". Z drugiej strony można napisać jedno zdanie na 200 znaków [a taki właśnie jest limit]. Osobiście jestem jak najbardziej za tym limitem.
Jakiś czas temu poryszyłam ten temt na forum weryfikatorów, aby dość do jednej zasady, której kazdy weryfikaor bu się trzymał. Ale póki co cisza. Nikt nie chce się na ten temat wypowiedzieć :/
Oby tym razem Emmerich nie próbował tylko przyćmiewać niedociągłości scenariusza nowinkami technologicznymi…
Chciałabym się w końcu doczekać jakiegoś filmu, w którym świetne efekty idą razem w parze z wciągającym, nowatorskim scenariuszem.
Dzięki za linka – klasykę znac trzeba :-)
Choć przyznać muszę, że irytująca jest dość mocno narracja w j. angielskim z francuskim akcentem :/
też prawda :-P
choć Aelita była pierwszym długometrażowym filmem sci-fi w światowej kinematografii.
Nie był dubbingowany (i to chyba własciwie lepiej dla niego).
Jestem tego pewna na 99.9% ;-)
Proszę czekać…