Metropolis 1927
Futurystyczna wizja miłości oraz buntu mieszkańców przeciw totalitarnemu państwu.
- 7.7 166 głosów g.
- Oceń ten film Twoja ocena
-
- Reżyseria
- Fritz Lang
- Aktorzy
- Alfred Abel, Gustav Fröhlich, Brigitte Helm
- 22 lubią
- 3 chcą obejrzeć. obejrzy
- 2 nagrody i 5 nominacji zobacz więcej
Zwiastuny Zobacz wszystkie 5 zwiastunów
Zobacz wszystkie 112 zdjęcia
ZdjęciaZobacz pełną obsadę
ObsadaAlfred Abel
Gustav Fröhlich
Brigitte Helm
Rudolf Klein-Rogge
Fritz Rasp
Theodor Loos
Erwin Biswanger
Heinrich George
Fritz Alberti
Grete Berger
Olly Boeheim
Max Dietze
Fabuła
Ludzie w przyszłości są podzieleni na dwie grupy. Pierwsi - myśliciele, którzy mają plany ale nie wiedzą jak je zrealizować, drudzy - robotnicy, którzy osiągają cele, ale nie mają żadnych pomysłów. Te dwie grupy są od siebie odseparowane, lecz pewnego dnia jeden z "myślących" wybiera sie do "pracujących". Jest zdziwiony tym co zobaczył.... Anonimowy
- Gatunek
- Sci-Fi, Niemy, Dramat
- Słowa kluczowe
- robot, bunt, upadek z wysokości, samobójstwo zobacz więcej
Zobacz także
Szczegóły
- Premiera
- 2008-04-04 (kino), 1927-01-10 (świat), 2004-12-09 (dvd)
- Dystrybutor
- Vivarto
- Wytwórnia
- Universum Film (UFA)
- Kraj produkcji
- Niemcy
- Inne tytuły
- The Complete Metropolis (tytuł międzynarodowy)
- Wiek
- od 12 lat
- Czas trwania
- 153 minut
Wiadomości zobacz wszystkie 1 wiadomość
Recenzje
Nie mamy jeszcze recenzji do tego filmu, bądź pierwszy i napisz recenzjęCzy wiesz, że?
Krytycy oraz wymogi ówczesnej cenzury wymusiły na twórcach usunięcie około pół godziny materiału filmowego, głównie scen związanych z okultyzmem, oraz losami postaci pobocznych o mniejszym wpływie na fabułę. zobacz więcej
Pomiędzy poszczególnymi ujęciami możemy zobaczyć, że schody są raz prawoskrętne, a raz lewoskrętne. zobacz więcej
Powiązane filmy Zobacz wszystkie 6 powiązanych
Komentarze 9
Rozkręca się powoli, ale gdy już to czyni – czary, panie, czary. Triumf scenografa i operatora, ale nade wszystko – wielkiej wizji. A, i jeszcze megabudżetu.
Niezły film – chyba pierwszy w historii S-F.
Warto zobaczyć, choć nieco nużący dramatyzmem i egzaltacją typową dla niemieckiego ekspresjonizmu :-)
Ja też ładnych kilka lat zabierałem się za obejrzenie "Metropolis", ale niedawno postanowiłem nadrobić braki w klasyce. Dla mnie film rewelacyjny. Nie spodziewałem się tak rozwiniętej struktury fabularnej i symboliki filmu – myślałem raczej o obrazie prostym i nastawionym na fenomenalne jak na 27 rok efekty. No i świetna Brigitte Helm (w szczególności jako maszyna). :)