Aktywność

W piekle podobno ciekawiej:)! a serialu oglądać nie zamierzam… wystarczyły zwiastuny przed premierą i motyw przewodni – piosenka… nawet nie o słowa mi chodzi, lecz o melodię – plagiat w czystej postaci!
Jeśli ktoś oglądał Nakarmić kruki (1976), Carlosa Saury z pewnością go rozpoznał!
Producentom zdaje się chyba, że nikt nie zna tego filmu, więc czemu nie wykorzystać?
A motyw rzeczywiście bardzo ładny – w filmie Saury!

Kiedy pisałam ostatni post o recenzjach Avatara, "pominęłam" dwie ostatnie "nieavatarove", które, moim zdaniem, mają szansę na najlepszą recenzję miesiąca:)!
Źródło
Bękarty wojny

Ps. Gratuluję nagody dla aktywnych w grudniu:)!

Przyglądam się dyskusji od wczoraj i nie pojmuję tej „burzy w szklance wody”. Nie macie naprawdę większych problemów? Nie opowiadam się za żadną ze stron, próbuję spojrzeć obiektywnie. Caryca84 z pewnością wykonała dużo świetnej precyzyjnej i czasochłonnej roboty na fdb i za to wyrazy uznania: chapeau bas!!!(lub jak kto woli „szacun"! Z drugiej zaś strony zachowuje się jak rozkapryszony dzieciak: „nie chcecie się bawić” (w domyśle według moich reguł) „zabieram zabawki i idę do domu”… Nie po raz pierwszy zresztą:)! Posądzanie o złośliwość Jankesa naprawdę jest niedorzeczne…

DO SIEGO ROKU!

Przeczytałam podsumowanie roku AFI i nasunęło mi się kilka refleksji… tymczasem nt. Przełamywanie barier w reality-show
Programy tego typu zawsze były i będą w mniejszym lub większym stopniu oszustwem, a dla sławy i pieniędzy ludzie są w stanie zrobić… prawie wszystko – przynajmniej niektórzy:)! Narażają zdrowie i życie… dobra to oczywiste, więc nie będę się rozpisywać…
Manipulowanie informacjami w TV istnieje na całym świecie, ale to nie jest „najgorsze kłamstwo” z jakim mamy do czynienia. Znacznie bardziej niebezpieczne jest pozbawianie widza wrażliwości! Dlaczego? Siedzisz wygodnie w fotelu, popijasz herbatkę i oglądasz katastroficzne wiadomości z całego świata: pożar, wybuch gazu, podłożenie bomby, powódź… Po setnym takim przekazie nie robi to na tobie żadnego wrażenia, bo nie jesteś w centrum wydarzeń, nie czujesz zapachu spalenizny, wstrząsu wybuchu, nie straciłeś nikogo bliskiego… Czujesz się bezpiecznie w wygodnym fotelu i… nawet nie stać cię na współczucie – to jest KŁAMSTWO telewizji, a nie manipulacja informacjami!
Tymczasem tyle! cdn. nie wiem kiedy, ale będzie:)!

Miałam na myśli wszystkie recenzje Avatara a nie wszystkie w ogóle:)! Chociaż Vermina jest i tak naj… spośród opublikowanych w grudniu:)! Jeśli jako recenzja redaktora do konkursu nie może wejść, to rzeczywiście chyba Trophy – też trzymam kciuki! Ewentualnie z avatarowych pierwsza (opublikowana przez Kazia) również mi się podobała:)!

Ten zabieg pt."film w filmie" to Wajda zrealizował już ponad 40 lat temu w filmie "Wszystko na sprzedaż"…
Tak że nie jest to taka nowość w ogóle, ani u Wajdy też:)!

No i dzięki Bogu… Kamień z serca:)! A do filmu chętnie się odniosę po obejrzeniu.
Jeśli chodzi o recenzje… "stawiam" na Vermina!

Mam nadzieję, że pozostałych recenzentów nie uraziłam swoim wyborem? Podobają mi się wszystkie avatarowe, ale Vermina, moim zdaniem, jest naj… No cóż w tej materii (także) doświadczenie ma znaczenie:)!

Z pewnością godny uwagi i polecenia. Sklasyfikowany jako komedia/dramat określiłabym bardziej dramat niż komedia albo "gorzka komedia"… z elementami groteski. Temat uniwersalny, obnażenie charakterów w innej rzeczywistości. Świetna rola Gajosa i Zamachowskiego – oni podobali mi się najbardziej.

> ALVAREZ o 2009-12-29 02:02 napisał:
> Niezbyt mnie zachwycił.Spodziewałem się o wiele więcej.Do aktorstwa,plenerów i
> całej oprawy absolutnie nie można się przyczepić.Jedno natomiast przemawiało na
> dość duży minus,film,krótko mówiąc jest nudny…no może z wyjątkiem dwóch
> momentów:sceny związane z aresztowaniem Turner’a i końcówka filmu.Wszystko co
> dzieje się pomiędzy najlepiej pominąć.

A mnie owszem, zachwycił! Ale to widocznie rzecz nastawienia… Wielostronne przedstawienie wydarzeń z perspektywy kilku osób nie pozwala na nudę! Ale to oczywiście rzecz nastawienia i oczekiwań:)! A jeśli by pominąć to co napisałeś, to co zostaje?

Z pewnością nie jest to arcydzieło na miarę Camerona, ale też ciekawy film. Trochę inny scenariusz i bohaterowie… Ciekawa rola Ctherine Zeta-Jones… Niedawno film emitowany (powtarzany) w TV,więc nie wiem czy okazja do obejrzenia szybko się nadarzy:)!