fajny skrót, ale kto będzie wrogiem i jaka jego siła ?
ostatnio wersje kinowe wychodzą świetnie na tle innych tytułów, więc możliwe, że nie tylko dzieciaki na to pójdą. Gdy się zobaczy średnią wieku 36 na filmie Dragon Ball to się człowiek zastanawia czy na pewno wszedł do tej sali do której kupił bilet ^^
było kilka filmów z taką myślą przewodnią, ale jakoś nie poszło za dobrze, może w porozumieniu z Wickiem wyjdzie coś wyśmienitego :)
omijać z daleka, lepiej poczytać słownik ortograficzny niż poświęcić czas na ten tytuł
trailer ciekawy, Clint Eastwood obecnych czasów czy tylko epizod w życiu Cage-a ?
cały ostatni tytuł ze stajni thor był najsłabszy i mocno najgłupszy – te szatki herkulesa i jego podskakiwanie jak na balu w przedszkolu spowodowały, że człowiek traci nadzieję, że kolejny tytuł coś wniesie do tego uniwersum. Takie podejście to klasyczne odcinanie kuponów i zbieranie $$, bo wyszedł tytuł, byle jaki ale wyszedł. Jak tak mają wyglądać kolejne emisje to czas się zastanowić i przemyśleć sprawę ostatniego etapu i jakimś filmem zamknąć ten rozdział.
dobry potwór nie jest zły – trzymając się tej uniwersalnej potwornej maksymy można tylko powiedzieć, że kolejne grono widzów przyjmie do serca kolejnego wielkoluda. Trzeba czasem coś innego oglądnąć, a nie tylko Johna Wicka czy Leona Zawodowca, urozmaicenie jest ważne w życiu każdego kinomana.
widziałem trafiler i podoba mi się. Ciekawa myśl przewodnia, niby coś już takiego było, ale nadal nowe i ciekawe. Sposób nagrania też przyjemny dla oka.
oprócz samego strzelania będzie też ciekawa historia, a zatem ten jeden z tytułów przełamie klątwę odcinania kuponów i może zapewnić sobie opinię rozwoju. Oby myśleli już o zamknięciu tego wątku, bo nawet The Strain i Lucifer musiał się skończyć, aby nie stać się nudnym.
Sprawa ciężka, scenariusz musiałby proponować coś więcej niż tylko strzelanie, mimo że to działanie wydaje się łatwe. Emocje w filmie powinny znacząco zachęcać do zauważenia tytułu, wejścia do kina, a później zbyt szybko aby nie zmienić kanału gdy już tytuł zawita na mały ekran. Wicka można regularnie oglądać, jak Leona Z. – sceny są już zapamiętywane, kwestie aktorów można mówić razem z aktorem, a i tak wraca się do filmu.
Proszę czekać…