@Perfik
Według tego newsa był: http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=51057
Ja też jestem prawie pewien, że był :)
Wycofuję to co powiedziałem o "Dexterze". Od 7 odcina, jest zajebiście :) Co nie zmienia faktu że do było marnie…
W komediowych zdecydowanie "Ekipa" w dramatach nie mam zdania, bo oglądam tylko "Dextera", a czwarty sezon jest żenująco słaby…
Gdyby co roku "Kevina…" nie oglądało ponad 5mln widzów, to by go nie puszczali, więc pretensje miejcie do siebie :)
Jeśli mnie pamięć nie myli to "Kevin sam w domu" miał największą widownię pośród wszystkich filmów, które wyświetlono w polskiej telewizji w 2008 roku.
SPOILERY*************************************************
No proszę Cie… chłopak traci rodziców, zabija brata i zostaje z dziewczyną z którą wiele go nie łączy. Razem z bratem chcieli dostać się do tego hotelu, który był dla nich jakimś tam ważnym miejscem, ale kiedy dociera tam tylko jeden z nich mówi, że teraz to po prostu zwykłe miejsce. Postaraj się postawić w jego sytuacji. Już widzę jakbyś się cieszyła. Na radość dopiero (być może) przyjdzie czas.
Po za tym nie mówi, że został sam. Mówi: "… po raz pierwszy czuję, jakbym był sam na świecie. Udało nam się. Dwójce nieznajomym nie mającym już nic do powiedzenia…"
Dziwny strasznie film. Niby ogląda się dobrze, ale historia raczej średnia. Cały film zbudowany jest właściwie na tym, żeby zmuszać widza do tego, żeby zastanawiał się co zrobiłby na miejscu bohaterów. Zawsze coś, ale mogło być lepiej.
6/10
> edit: końcówka mnie strasznie rozczarowała…jedno wielkie niedopowiedzenie
No proszę Cię… jeszcze by tylko jakiegoś happy endu brakowało. To jeden z największych plusów tego filmu, że jest cholernie pesymistyczny. Jakiego zakończenia byś oczekiwała?
Ogląda się to miło, ale przydałaby się jakaś fabuła, żeby połączyć te epizody wtedy było by dobrze. No i druga połowa jest już dużo gorsza.
Jako wielki fan pierwszego sezonu, który widziałem 4 razy ubolewam nad niskim poziomem sezonu 4. Przykro pisać, ale to syf straszny :(
Ja również twierdzę, że jedynka była lepsza i to dużo. Strasznie chaotyczna jest ta część, scenariusz jeszcze głupszy, żarty wysilone i najczęściej nie śmieszne, a Megan Fox o dziwo "gra" jeszcze gorzej.
> Ronaldinho o 2009-11-29 11:02 napisał:
> Pisząc "spartolone na całej linii" dla pewności przejrzałem filmografię i o
> dziwo nie mogę znaleźć choćby jednego takiego filmu, a co dopiero co najmniej
> dwóch, co sugeruje twoje zdanie.
A "Katyń"? :)
Proszę czekać…