Aktywność

Balanga (1993)

Wątek nekrofilii w tym dziele rozłożył mnie na łopatki, podobnie jak montaż :)

Ash kontra martwe zło: El Jefe 1x1 (2015)

9/10 – Z jednej strony bawiłem się świetnie, a z drugiej pilot miał swoje słabsze momenty. Całość na swoich barkach mocno niesie Campbell i gdy nie ma go na ekranie to odcinek mocno hamuje. O ile sceny z Jill Marie Jones były całkiem niezłe, tak scenka z ojcem dzwoniącym do Kelly jest zdecydowanie najsłabsza w tym odcinku, marnie zagrana i wyrywająca z klimatu.

Tyle się rozgadali o tych praktycznych efektach, że człowiek zwraca uwagę na każde CGI, a było go zaskakująco dużo. Marnie wykonanej sceny z Brucem jadącym samochodem nie jestem w stanie wybaczyć, przeciętnie wykonaną, ożywioną laleczkę w jednej z najlepszych scen odcinka łykam bez problemu. Trochę rozczarowała mnie praca kamery, widać, że to Raimi, ale spodziewałem się bardziej fantazyjnych ujęć. Nie jestem przekonany co do motywu z pudełkami, chyba nie wyszło tak klimatycznie jak planowali.

W tonacji zdecydowanie bliżej do Martwego zła 2 niż zupełnej głupawki z Armii Ciemności. Krótka scena żalu z powodu Lindy pozwala mieć nadzieję na wątek jak dotychczas nieobecny w całej serii. Przywołanie na świat demona sprawia wrażenie nieco odhaczonego, ale w sumie pasuje do tradycyjnej głupoty naszego bohatera. Jeśli o nim mowa, Bruce dał radę. Obawiałem się błazenady znanej z My Name Is Bruce czy maniery showmana z Comic Conów, ale na szczęście widać, że odrobił lekcje. Ash to z pewnością ta sama postać co w dwóch ostatnich częściach.

James Franco i jego nowy tatuaż

E tam, zmywalny.

Prace nad Obcym 5 zostały wstrzymane!

No i Scott dopiął swego. Z drugiej strony Prometeusz 2 miał już być kręcony przed Marsjaninem, a był zapowiadany od trzech lat, za to Blomkamp wyskoczył ze swoim Obcym niczym królik z kapelusza.

Jurassic World bije kolejny rekord

Sukces kinowy zrozumiały, ten na rynku video już trochę mniej. Ludzie naprawdę zobaczyli w tym filmie to co chcieli widzieć, a nie to co miał do zaoferowania.

Ash Vs. Evil Dead dostanie drugi sezon!

No nie wiem czy wszystkie gwiazdy, Bruce i Lucy mają raczej największą dniówkę, a bez jednego z nich serial może się obejść :)

Dar (2015/VI)

9/10

Znakomity debiut. Uwielbiam sposób w jaki Edgerton prowadzi fabułę, odkrywa karty, żongluje bohaterami, buduje napięcie. Nawet wzięte jakby z innego filmu dwie proste scenki obliczone na podskoczenie widza w fotelu mają tutaj swój sens. Edgerton resetuje w ten sposób napięcie u widza i zaczyna od nowa. Niby detal, ale od tej pory miałem już pewność, że oglądam przemyślany, dopracowany obraz debiutanta. Z niecierpliwością czekam na kolejną, reżyserską próbę Edgertona.

SPOILER

Na początku również uważałem, że końcówka mogła być lepsza. Ale nagle olśniło mnie, że może zinterpretowałem ją zbyt dosłownie. Nawet jeśli Bateman będzie miał niewielki dostęp do dziecka to z łatwością pobierze próbkę DNA, sprawa szybko się rozwiąże. Według mnie w końcówce Simon zobaczył w oczach dziecka wszystko to co odebrał mu Gordo w swojej zemście. Idący całe życie po trupach do celu, w wyrachowany sposób dobierający sobie znajomości, układy, niszczący życia innych osób Simon po raz pierwszy poczuł empatię której brakowało mu od lat szkolnych. Po raz pierwszy zaczął przejmować się życiem, emocjami, odczuciami innej, słabszej osoby, którą była mała, niewinna istota będąca jego synem. Simon jest przerażony tym, że właśnie stracił pełen kontakt z pierwszą osobą na której uczuciach nagle zależy mu najbardziej.

Kluczowe dla fabuły filmu są dwa dialogi definiujące świat Simona, w jednym mówi o tym, że zabawne jak niektórzy nie zmieniają się od liceum, w drugim o prostym podziale bagnistego świata na zwycięzców i przegranych. Wszystko to runęło dzięki Gordo, empatia jest właśnie złowieszczym darem zapowiadanym przez tytuł. Niesamowicie symboliczna jest ostatnia scena z bohaterami rozdzielonymi w trzech pomieszczeniach. Co więcej, Edgerton zdaje się wskazywać, że zemsta przyniosła Gordo ukojenie, poprzez scenę w której bohater zdejmuje krępujący ruchy, fałszywy temblak.

Supergirl: Pilot 1x1 (2015)

Ocena tego serialu (pilota?) na Rotten Tomatoes to kompletny absurd. Ogólnie zauważyłem, że seriale mają tam jakieś oceny wzięte z kosmosu. Bo co, potem nie prześlą odcinka na miesiąc przed premierą i darmowego breloczka do kluczy?
http://www.rottentomatoes.com/tv/supergirl/s01/?search=supergirl

The Ridiculous 6, czyli Sandler i Netflix łączą siły

Widzę, że Sandlerowi jest obecnie łatwiej znacząco obniżyć gażę niż zaproponować inny rodzaj komedii. A przecież potrafi zagrać inaczej. Zwiastun w ogóle mnie nie rozśmieszył.

Świat w opałach anulowany

HBO chyba rzadko kasuje po 1 sezonie. Mam rację?

Proszę czekać…