Aktywność

Coś w tym jest :) A z oceną jeszcze wstrzymam się do zwiastuna, jak na razie nie czekam, chociaż głupio łudzę się z powodu przyrządzenia tej kontynuacji z podobnych składników co oryginał. Jeśli to będzie jednak remake, to film jest dla mnie z miejsca skreślony. Ghostbusters mają ledwie 31 lat, styl opowiadania się nie zmienił, jedynie efekty specjalne, to gigantyczny przebój znany przez wszystkich a nie jakiś tani horror, więc nie widzę powodu dla współczesnego xero.

1:10- kręcą kolejne retrospekcje wydarzeń z pierwszego Martwego zła? Jest taka scena w pierwszym zwiastunie z młodym Brucem Campbellem idącym w cieniu, zastanawiam się czy nie pochodzi czasem z tegorocznych ujęć z dublerem. Ale po co zmieniają, skoro mają szansę raz na zawsze to naprostować, a już na etapie zwiastuna zgrabnie wykorzystali ujęcia z poprzednich części. Może chodzi o nazwę księgi? W jedynce nazywa się Naturom Demonto, w dalszych Necronomicon Ex Mortis, ale czy do tego nie wystarczyłby zwykły dubbing?

Coraz bardziej nurtuje mnie co oni tam nawymyślali, Ash trzymający Necronomicon w swojej przyczepie może być tylko wierzchołkiem góry lodowej.

Dla mnie na równi stoi scena w której Diesel kruszy beton tupnięciem :)

Zabawne, dzisiaj Bruce Willis zrezygnował z nowego filmu Woody’ego Allena, oficjalnie z powodu konfliktu harmonogramów dotyczącego jego występów na Broadwayu. Znając jednak wieloletnie zamiłowanie Allena do zwalniania aktorów jakoś nie chce mi się w to wierzyć. No cóż, pozostały zdjęcia z planu.

Spokojnie, na pewno będzie też i tradycyjne, grudniowe :)

Dzięki, to rzeczywiście miałoby sens :)

Nie wierzę, żeby mieli podziękować komukolwiek z obsady Genisys :)

Coś czuję, że jednak Genisys zwróci się na styk, potem zachęceni zrobią szóstkę i tak mocno dostaną po tyłku pod względem finansowym, że nie zobaczymy już nigdy nawet zabawki z Terminatorem.

Ktoś rozumie ostatni dialog? Bo już mi chyba na słuch siada i nie mogę zrozumieć kluczowego słowa określającego miejsce do którego się udadzą.

Chyba już raz na zawsze odechce im się Hitmana.