7+/10 Określenie na ten film "Ludzie honoru 2.0", jest bardzo trafne. Solidny dramat sądowy z ciekawą polityczną historią w tle.
Reżysersko u Sorkina widać progress, bo "Proces Siódemki" jest znacznie lepiej zrealizowanym filmem od jego debiutu. O ile "Molly’s Game" momentami było po prostu solidnym rzemiosłem, to w nowym filmie Sorkin umiejętnie poprzez dynamiczny montaż, przeplatające się sceny z sądów i retrospekcji, nabiera odpowiedniej dynamiki w tym dramacie. Scenariuszowo jak to u Sorkina – majstersztyk. Dialogi, zarysowanie tła i postaci stoi tutaj na najelpszym poziomie scenopisarstwa.
Aż dziwne, że scenariusz do tak interesującej historii przeleżał aż 13 lat i w czasie developmentu przewijało się tak wielu reżyserów (Spielberg, Stiller, Greengrass[) i członków obsady (Will Smith czy Heath Ledger).
Już siedem lat temu przewidziałem powrót na antenę :D —→ https://fdb.pl/film/474625-dexter-pamietasz-potwory-8×12
Dobrze dopasował się tu klimat detektywistyczno-noirowy. Skojarznia z "7" Finchera są tutaj na miejscu. Matt Reeves jest tak dobrym rzemieślnikiem, co pokazał przy filmach z wojny małp. że można być spokojnym o tę produkcję.
@dragoon1984 dokładnie. Swego czasu Woody Allen też probówał sił w telewizji, ale skończyło się na 1 sezonie serialu, który mało kto widział i większość zapomiała, a reżyser zradził się takim formatem – https://www.hollywoodreporter.com/live-feed/woody-allen-amazon-series-harder-934424
Scorsese ma większe doświadczenie co prawda w telewizji (Vinyl, Zakazane imperium), ale to nie reżyser na wiązanie go z długoletnimi umowami.
@TheManWhoSoldTheWorld sam posiada firmę producencką. Ma zdecydowanie łatwiej niż większość ludzi w branży. A jego filmy jak się sprzedawały, tak będą się sprzedawać. Można mieć tylko nikłą nadzieję, że jakiś film Vegi zbliży się poziomem do "Służby specjalnych".
"47 roninów" było już zapomniane kilka miesięcy (a nawet tygodni) po premierze przez większość widzów/krytyków. Dziwny pomysł na szukanie jakiegoś uniwersum, które można rozwinąć.
@Bercik022 zgadzam się. Po tej zadyszce jaką było "Rise of Skywalker" mam trochę dosyć tych postaci (Kylo, Rey, Finn) i zobaczyłbym coś nowego (prequel do całej serii czy w ogóle jakąś oderwaną od Skywalkerów historię).
Jeśli utrzymają stylistykę, klimat "Mandaloriana" będzie dobrze. Tutaj także pasuje ta atmosfera westernu w kosmosie. No i powrót Ewan McGregor po 15 latach do tej roli, to będzie coś.
@Khaosth Wszystko jest poprawnie. Dwie poprzednie zapowiedzi to teasery, a ten z newsa to pierwszy pełnoprawny zwiastun.
@PawEl84 tez bym nie chcial powtorki z tego co bylo w „Gotham” nawet jesli mialoby to byc ubrane w ładniejsze szaty.
Proszę czekać…