Aktywność

Pamiętnik (2004)

W końcu się poddałem i zobaczyłem :D Nie jest taki tragiczny. Nierówny, z nie jedną słabizną, ale generalnie widziałem gorsze.

Zdarzenie (2008)

Shyamalan klasycznie dla siebie robi poważny film na podstawie absurdalnie głupiego scenariusza. Wychodzi gniot o zabójczym wietrze z dramatycznym aktorstwem.

Życie jest piękne (1997)

Sprytne.

G.I. Joe: Odwet (2013)

Czyżby niezauważona perełka? W końcu zajebista rola Cage’a. Bardzo dobry film, duże zaskoczenie.

Transcendencja (2014/I)

Widziałem wiele gorszych blockbusterów. Nie jest tragicznie, choć jest słabo i raczej nudno. Dziwne akcje, dramatyczny Deep i ta jego dziewoja.

Jeździec znikąd (2013)

Takie to zawadiackie i przygodowe, że aż bokiem wychodzi ;p Nie pykło tym razem. Hammer słaby.

Pamięć absolutna (2012/I)

Klasyk bijatyka z lekko zamieszaną fabułą. Ostatnia scena na duży plus ;p Abrams chyba zainspirował Wisemana jeśli chodzi o pewien efekt specjalny ;d

W ciemność. Star Trek (2013)

Podobne i i dlatego słabsze od 1. Nic ciekawego.

Star Trek (2009)

Nawet optymalna produkcja. Żenada na niskim poziomie; w miarę trzyma się kupy i nie jest rozwleczony przez zbędne wątki.

Terminator: Ocalenie (2009)

A nawet niezły akcyjniak.

Proszę czekać…