@tfilippo
Bardzo polityczny film – Ale jakże wiarygodny.
Trzy niby-proste pytania, na które trudno odpowiedzieć – Genialny pomysł, który będzie zawsze i wszędzie aktualny, dowód na uniwersalność kina Kieślowskiego.
Sztandar tzw. moralnego niepokoju, mocny i realistyczny – Jeden z lepszych w całym dorobku Kieślowskiego, kapitalny Linda, Łomnicki i Zapasiewicz.
Bardzo dobre kino! – Jeden ze sztandarowych tytułów polskiej szkoły filmowej ze świetną wówczas obsadą.
Krótka zapowiedź geniusza Polańskiego – Nie wiadomo do końca, o co w tym wszystkim chodzi, zapewne miało to wywoływać efekt zmieszania i niepewności i nie można powiedzieć, że się to reżyserowi nie udało. W późniejszej twórczości będzie jeszcze niejednokrotnie zaskakiwał takimi klimatami.
To jest nie tyle komedia, co film absurdalny, mający wywoływać pewne zdziwienie u widza. I to się Polańskiemu wg mnie znakomicie udało. Trudno ten film jednoznacznie zdefiniować, ale czarna komedia jednak pasuje najbardziej, z tymże nie miała to być taka komedia jak np. "Nieustraszeni zabójcy wampirów", która była zabawna choć także na swój sposób grała z konwencją gatunku horroru.
Zgadzam się, filmowi temu przydałyby się cięcia montażowe, jest przydługi i w zasadzie u mnie nie wywołał większych emocji. Taka smutna historia niekochanej dziewczyny, piękna Kinski i piękne zdjęcia, natomiast reszta dość przeciętna.
Powtórka z "Noża w wodzie" i "Matni" – Nie tak wybitna jak powyższe, ale i tak bardzo wciągająca a zakończenia nie sposób przewidzieć, chyba że jest się samym Polańskim:)
Umiarkowanie dobry i wciągający – Ulokowałbym go koło "Gorzkich godów" i "Olivera Twista", mogło być drapieżniej.
Artystyczne faux pas ale… – …nie uważam, by był aż tak zły jak sądzi większość widzów i krytyków. Należy być wobec niego nastawionym na kino pełne szału i gwałtu, ale nie aż tak kiepskie. Mógł być lepszy, ale potencjał posiadał na coś więcej.
Proszę czekać…