Aktywność

"2012" – zapowiada się fajna, lekka, efektowna i miejscami komiczna zabawa katastroficznych rozmiarów :D Wiem że na 100% będę na pierwszym pokazie u nas w kinie
"Zabójcze ciało" – po reklamówkach, miałem ten film za płytki i debilnie śmieszny, po wypowiedziach panny Fox, tylko się w tym utwierdziłem, po tym klipie mam wrażenie że to będzie lipa jesieni. Zobaczę go bo muszę zrecenzować, ale jakoś się go na koniec odwlecze.

Może ze względu na idealne trafienie ostrym narzędziem w oko? Kobieta nie tylko straciła je, ale również przygniotło jej mózg, co spowodowało natychmiastowy zgon. Nie życzę tego nikomu.
Tak coś mi się tu nie zgadzało i już wiem co. To nie kobieta tak zginęła tylko facet. Ten farciarz co wygrał ileś tam tysięcy (czy milionów) dolarów :P
Aha i zabrakło mi sceny z drugiej części jak kobicie w windzie odcięło głowę ]:)

Jak dla mnie to mogą sobie planować i niech na tym poprzestaną. Osobiście jakoś nie chce remaku tego filmu, może dla tego że oryginał bardzo mi się podoba. Zresztą mogliby już trochę spasować z ilością powtórek. Za dużo tego ostatnio.

No reklamówka jest naprawdę rewelacyjna, mieć teraz tylko nadzieję ze film jak w końcu powstanie będzie mieć minimum taki klimat :D

A mi się on tak aż super nie podoba. Lepszy był ten z lotniskowcem i falą tsunami spadającą na biały dom :D

W wielu momentach mocno zalatuje mi scenami z gry F.E.A.R. gra jest jednym z moich ulubionych tytułów więc jeśli film miałby mieć taki sam psychodeliczny klimat i dopracowaną fabułę to sukces murowany :D

PG-13 dla LOBO???? O_o
Jeśli tego nie zmienią na solidne R to film przyniesie same straty, żaden fan komiksu na to nie pójdzie.

Filip, nie wiem czy potrzeba jakoś super wysoko budżetowego, ale ja bym chciał aby Polska znów wyprodukowała tak gorąco przyjęty przez zagranicę film jak to było z "Operacją Samun". I tak dynamiczny oraz świetnie opracowany scenariusz chciałbym zobaczyć w rodzimej produkcji mówiącej o II Wojnie Światowej z udziałem Polaków. A konkretniej bitwa pod Monte Casino, która była jednym z najgorszych koszmarów II Wojny Światowej. Moim marzeniem jest że kiedyś powstanie taki film produkcji Polsko-Niemiecko-Amerykańsko-Angielsko-Włoskiej przedstawiający nie propagandę aliancką, a prawdziwy koszmar tej bitwy. Terror SS, głód i strach zmuszonych do walki żołnierzy Wermachtu, błędy RAF-u w bombardowaniu (zmasakrowali klasztor myśląc że był tam skład amunicji, a byli tam tylko ranni żołnierze), determinację wojsk Polskich i Niemieckich w walce, nieudane próby zdobycia klasztoru przez Amerykanów oraz Anglików, oraz ostateczne poświęcenie i zwycięstwo wojsk Polskich.
Jednak zdaję sobie sprawę że to tylko mrzonki, choćby z punktu politycznego, który wątpię aby pozwolił pokazać dobrego Niemca. Zwykłego żołnierza Wermachtu, który walczył, bo wiedział że inaczej SS i Gestapo zaszlachtują jego rodzinę.

Pierwszy zwiastun zapowiada efektowne kino akcji a’la "Matrix", a sam pomysł w sumie coś nowego choć nie wiem czemu zalatuje mi tu po troszku "Johnym Mnemonic" Mimo to znów mamy Warner Bros i, co mnie nie dziwi, coś nowego, a nie powtórkę. Za to ich lubię :)

Ale T3 jest po roku 2000 a ja cały czas trąbię że lepiej wypadały filmy R w drugiej połowie XX wieku czyli do końca 1999 roku. Czyli egzekwo T2 jest najdroższym filmem R w tamtych czasach. No i chyba (ale tu mogę się mylić) na czysto najwięcej zarobił. T3 już tak się nie przyjął.