Remake filmu z 1981 roku. Perseusz (Sam Worthington) musi stawić czoła potworom takim jak: przerażająca Meduza, czy ogromny Kraken, by ocalić Księżniczkę Andromedę (Alexa Davalos). Po drodze spotyka wielu bogów, między innymi Zeusa (Liam Neeson), czy Hadesa (Ralph Fiennes) i magiczne stworzenia.
Remake filmu z 1981 roku. Perseusz (Sam Worthington) musi stawić czoła potworom takim jak: przerażająca Meduza, czy ogromny Kraken, by ocalić Księżniczkę Andromedę (Alexa Davalos). Po drodze spotyka wielu bogów, między innymi Zeusa (Liam Neeson), czy Hadesa (Ralph Fiennes) i magiczne stworzenia. Filip_Borkowski
Zacząłem żałować, że pod pachą, oprócz notatnika i czegoś do pisania, nie wziąłem ze sobą paru puszek napoju. Z takim asortymentem można pewnikiem spojrzeć na „Tytanów” przychylniejszym okiem. przeczytaj recenzję
„Starcie Tytanów” – remake filmu z 1981 r. – robi się interesujący, gdy w dowcipny sposób nawiązuje do swojego pierwowzoru. Parę przyjemnych momentów nie ratuje jednak tego przeraźliwie nudnego filmu. przeczytaj recenzję
Kolejny dziwny filmy z mitologią w tle, ubogimi efektami specjalnymi, bardzo marną fabułą i nudnymi dialogami przeczytaj recenzję
Projektant postaci Aaron Sims uważa, że jego najtrudniejszym zadaniem było zaprojektowanie Meduzy. Główne problemy związane były z wyglądam włosów oraz twarzy. Simsowi zależało, aby Meduza była oryginalna, choć musiał wykorzystać wszystkie charakterystyczne dla tego mitologicznego stwora atrybuty. zobacz więcej
Możliwe spoilery Szukając Grecji z roku 200 p.n.e. — "Nasz zespół 800 aktorów i twórców filmowych odbył podróż dookoła świata, co nadało filmowi jeszcze więcej rozmachu" — mówi Leterrier o różnorodności miejsc, w których kręcono film "Starcie Tytanów". De La Noy zauważa — "Louis od początku miał jasny plan. Nie chciał, by przedstawiany świat był stworzony wyłącznie komputerowo. Oczywiście musieliśmy w ten sposób... zobacz więcej
Średniak z niezłymi efektami i to wszystko – Bardzo średni film z całkiem nezłymi efektami specjalnymi, choć już wcześniej widzianymi. Parę pomysłów ściągniętych i zaaranżaowanych na potrzeby filmu z innych produkcji, np. siodła skorpionów jakby żwcem zdjęte z olifantów. Poza tym krótki, szarpany i momentami nie logiczny film.
Worthington drewniany bardziej niż Hadesa, który nota bene wg mnie naprawdę jest świetnie wykoncypowany.
Dałem 5 bo lubię klimaty mitologii greckiej i fantasy.
nie wyszło za dobrze – 5/10 – Zawsze z dużym zaciekawieniem i zaangażowaniem podchodzę do filmów mitologicznych. Ten jednak zawodzi. Przeszedłem koło niego zupełnie obojętnie i pewnie szybko o nim zapomnę.
Jak już ktoś gdzieś wspomniał zbroja Zeusa wygląda jak wyjęta z filmów ubiegłego stulecia. Cała historia jakaś taka naciągana, nie dopracowana. Panteon Bogów Greckich z tego co wyniosłem ze szkoły chyba jednak nie ograniczał się tylko do Zeusa i Hadesa. Co ciekawe oba czarne charaktery – Kraken i Hades jakoś tak zbyt szybko zostają uśmiercone. Cały film zmierza do pojedynku Perseusza z Krakenem a tu nie mija 5 minut jak Perseusz załatwił obu jednocześnie Krakena i Hadesa. Zbyt krótki film aby ukazać wszystkie pomysły, które chciał zapewne pokazać reżyser. Może gdyby pociągnąć wątek do 180 minut udało by się więcej wykrzesać z tego filmu.
Mnie osobiście pierwowzór czyli "Clash of the Titans" z 1981 dużo bardziej przypadł do gustu.
Może być, ale czegoś brakuje. – Filmy niby się jakoś ogląda od początku do końca, ale nie liczą paru scen jest strasznie suchy. Pozostawia niedosyt, po scenach walk spodziewałem się dużo więcej. Efekty specjalne nie powalają, dokładnie tak jak pisze Grzegorz w swojej recenzji, przypominają wersje z 81r. momentami. Tyle, że stara wersja miała swoją magie, ta nowa jej nie ma, po prostu zwykły film akcji. Poza tym przerobienie tego filmu na 3D to był fatalny pomysł, to po prostu przeszkadza przy oglądaniu.
Raczej szybko o tym filmie zapomnę, jedyne co mi się podobało (SPOILER) to wątek "miłosny", który był mniej banalny niż oryginalny. Przez część filmu się spodziewałem że Perseusz poleci na księżniczkę, a nie na Io. Choć pewne większości osób się nie spodoba to rozwiązanie, bo jest niezgodne z oryginałem i w ogóle z mitologią to jednak mi to nie przeszkadza a właśnie się podoba, ale to chyba dlatego że się stary robię (KONIEC)
Ogólnie naciągane 6/10
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
No cóż film mnie na kolana nie powalił, a miejscami to nawet chciałem by się przewinął trochę :) W dużym stopniu zgadzam się z recenzją Grzegorza Borowieckiego, chociaż aż tak nisko nie oceniam. Nie jestem specem od filmów w których główną rolę gra CGI, więc mi pasował wizualnie. Ale to wszystko. Poza tym, jako człowiekowi, który swego czasu mocno siedział w pięknej mitologii greckiej, nie koniecznie podoba mi się dowolne przeinaczanie przez Amerykanów, nie pierwszy już raz, starożytnych mitów.