W życiu Jona liczy się kilka rzeczy - siłka, bryka, Bóg, rodzina, koledzy i porno. Kumple nazywają go Don Jon, bo żadna mu się nie oprze. Barbara jest młoda, seksowna i "ma styl". Zakochana w hollywoodzkich romansach marzy o księciu z bajki, z którym wyruszy w stronę zachodzącego słońca. Obydwoje uwielbiają filmy, szczególnie te z happy endem. Choć każde z nich preferuje inny gatunek... opis dystrybutora
SPOILER
Don Jon przestaje postrzegać kobiety powierzchownie, odnajduje szczęście nie w ramionach wysoko ocenianego ideału piękna, a obok starszej, zniszczonej i ciężko doświadczonej przez życie kobiety. Ładnym symbolem zmiany jego podejścia jest wątek seksu w pozycji "misjonarskiej", na początku filmu bohater uważa, że to najgorsza z możliwych pozycji, która nie jest w stanie zaspokoić jego popędów, w finale stwierdza, że dzięki tej pozycji czuje bliskość partnerki patrząc jej w oczy. Czysto fizyczny akt zaspokojenia zaczyna zatem wypełniać uczucie, intymność i przywiązanie do drugiej osoby.
Don Jon wyzwala się z codziennej rutyny pornograficznego nałogu i w domyśle z mass mediów, które wtłaczały go w schematy pogoni za posągowym pięknem.
Pozostałe
Kiepsko wyszło – jest to film o niczym. obejrzałem i zastanawiałem się, o czym to był film?
5/10