Air Force One to nazwa najbardziej bezpiecznego, najlepiej strzeżonego samolotu świata – samolotu prezydenta Stanów Zjednoczonych. Prezydent Marshall wraz z żoną i córką wraca nim do domu po oficjalnej wizycie w Moskwie. Na pokładzie znajduje się także grupa rosyjskich dziennikarzy. Wkrótce po starcie okazuje się, że są oni terrorystami pod przywództwem fanatycznie oddanego sprawie Rosji Ivana Korushnova (Gary Oldman). Wszyscy pasażerowie stają się zakładnikami, którym grozi śmierć w przypadku odmowy spełnienia żądań terrorystów. Prezydent sprzeciwia się jakimkolwiek negocjacjom i postanawia sam stawić czoła porywaczom. Anonimowy
Pamiętam, że za dzieciaka bardzo mi się ten film podobał, ale po latach już mi przeszło. Teraz odbieram go jako patetyczną rozrywkę na niezłym, ale nie powalającym poziomie. Fajna scena z uwalnianiem zakładników na spadochronach. Gary Oldman jak zwykle sztos, końcówka z rozbiciem samolotu o taflę wody słaba (efekty specjalne…).
Dobry film z gwiazdorską obsadą, w której wzięli udział Harrison Ford, Glenn Close i Gary Oldman. Przygody głównych bohaterów w tytułowym Air Force One sprawiają, że człowiek nigdy nie zapomni tego, do jakich celów może zostać wykorzystany samolot i uczy nas tego, że terroryzmu nigdy w pełni nie zwalczysz na świecie. Każdy człowiek w jakimś stopniu jest nieobliczalny. Tym niemniej polecam obejrzeć, po tym co Rosja robi nie tylko Europie, ale i całemu światu szykując nas na III wojnę światową, która mam nadzieję iż nigdy nie nadejdzie. Bo m.in. ten film jest też o rosyjskich działaniach powietrznych. Polecam każdemu ceniącemu dobrą i nieskrępowaną rozrywkę.
Pozostałe
mam słabość do tego filmu już od samego początku jak go obejrzałem pod koniec lat 90 i na pewno kiedyś jeszcze go obejrzę bo warto polecam