Batman Vs Superman: Świt sprawiedliwości – Wonder Woman wraz z muzyką towarzyszącą jej epickiemu wejściu. Ta muzyka powoduje że mury pękają a hartowana stal topnieje ! Hans Zimmer, Junxie XL.
Bram Stoker’s Dracula/ Dracula – Film o księciu Draculi który uważam za najlepszy jaki powstał o tej postaci. Za nastrojową muzykę odpowiada Wojciech Kilar, natomiast w napisach końcowych leci utwór Annie Lennox – Love Song for a Vampire.
Conan Barbarzyńca/ Conan the Barbarian – Czysta, surowa, brutalna, napompowana adrenaliną, epicka moc ! Basil Poledouris.
Conan Niszczyciel/ Conan the Destroyer – Film zdecydowanie mierny, znacznie ustępuje poważniejszemu i lepiej nakręconemu poprzednikowi. Muzyka jakby mniej surowa, mniej epicka a bardziej fantazyjna i lżejsza co pasuje do klimatu filmu. Ponownie Basil Poledouris.
Czerwona Sonja/ Red Sonja – Film raczej średni, chyba że komuś nie przeszkadza tandeta. Posiada znakomity soundtrack, fantastyczna muzyka Ennio Morricone.
Coś za mną chodzi/ It Follows – Znakomity soundtrack, który jestem przekonany, odpowiada w przynajmniej w połowie za sukces filmu. Nieziemsko klimatyczny. Disasterpeace .
Człowiek ze stali/ Man of Steel – Zarówno film jak i muzyka warte uwagi. Potężna i epicka tam gdzie trzeba. Hans Zimmer jak zwykle nie zawodzi.
Gladiator – Oprócz Obcego, najwybitniejsze filmowe dzieło Ridleya Scotta. Film i muzyka, których nie da się zapomnieć, powoduje, że łezka wzruszenia w oku kręci się sama. Szczególnie Now We Are Free. Hans Zimmer, Lisa Gerrard.
Hellraiser – Rozpoczął interesującą serię, która jednak marnie skończyła wraz z kolejnymi sequelami. Muzykę do pierwszej części skomponował Christopher Young. Piekielnie dobrą muzykę.
Incepcja – Hans Zimmer – Time. Fenomenalny kawałek. Podniosły…epicki…wywołujący burzę emocji, sprawia że chce się dokonać rzeczy niemożliwych. Ten gość to współczesny mistrz muzyki filmowej !
Mad Max Na drodze Gniewu/ Mad Max Fury Road – What a day ! What a lovely day !!! Niesamowity soundtrack który nie wymaga żadnych słów. Junxie XL .
Mucha/ The Fly – Mistrz horroru cielesnego David Cronenberg w świetnej formie. Już w pierwszym utworze można poczuć klimat, czuć tutaj dramat powiązany z tragizmem głównej postaci. Za muzykę odpowiedzialny był Howard Shore.
Malignant/ Wcielenie – Świetny slasher Jamesa Wana, trochę jakby w stylu starych slasherów z lat osiemdziesiątych. Utwór Where is my Mind – Safari Riot.
Obcy Przymierze – Przyjęty nieprzychylnie przez fanów serii, ja uważam go za dobry film. Ciekawa, wyrazista muzyka, która nie wyszła mi za pamięci. Jed Kurzel.
Koszmar z Ulicy Wiązów 2/ Nightmare on Elm Street 2 – Część serii najbardziej zjechana przez fanów. Uważam że jednak soundtrack to kawałek niezłej, klimatycznej muzyki, której warto dać szansę. Christopher Young
Książę Ciemności/ Prince of Darkness – Bardzo klimatyczny horror. Równie klimatyczny co film jest jego soundtrack który skomponował także jego reżyser John Carpenter.
Laleczka Chucky/ Child`s Play – Mało rozpoznawalna a szkoda, bo Main theme jest znakomity. Utwór poważniejszy od samego filmu. Nastrojowa muzyka z wyczuwalnymi uczuciami traumy i smutku. Joe Ronzetti.
Rambo II Pierwsza Krew/ Rambo II First Blood – Postaci Rambo nikomu nie trzeba specjalnie przedstawiać. Część pierwsza była dramatem, natomiast druga to czysta akcja, nierealistyczna i nieco komiksowa ale ogląda się fajnie. Jerry Goldsmith – muzyka od której wzrasta poziom testosteronu a klata pokrywa się włosami.
Straceni chłopcy/ Lost Boys – Kwintesencja lat osiemdziesiątych w horrorze o gangu wampirów. Z całego soundtracku najbardziej wyróżnia się Cry Little Sister – Gerard McMahon.
Summer of 84 – Film okazał się miłym zaskoczeniem, jak i również jego soundtrack. Elektronika przypominająca klimaty Disasterpeace. Zupełnie nieznany mi wykonawca Le Matos.
Scanners – Horror znanego reżysera Davida Cronenberga. Hipnotyczny soundtrack stworzył Howard Shore.
Silent Hill – Film na podstawie gier znanych ze swojej dziwności. Spokojna, nastrojowa muzyka, Main theme bardzo klimatyczny. Akira Yamaoka.
SpiderMan 3 – Lekki spadek formy po części drugiej lecz film jest nadal niezły. Chyba najlepszy kawałek to dramatyczny Birth of Sandman. Muzykę stworzył Christopher Young.
Terminator 2: Dzień Sądu – Muzyka symbolizująca równocześnie upadek jak i nadzieję. Czuć w niej posmak apokalipsy. Brad Fiedel.
Tron Legacy – Sequel znanego filmu z lat osiemdziesiątych zeszłego wieku. Świetna muzyka która przewyższa sam film. The Son of Flynn lub The Grid – tego trzeba posłuchać. Daft Punk.
Trancers – B klasowe sci fi z całkiem fajną muzyką. Za muzykę odpowiadają Mark Ryder i Phil Davies.
Wind Chill/ Mrożny wiatr – Niedoceniony horror z fajnym klimatem. Smutny, zimny i przejmujący soundtrack. Clint Mansell.
Wojownicy/ The Warriors – Film opowiadający o ulicznym gangu. Wyczuwalne klimaty lat siedemdziesiątych w których to powstał film, łatwo wpada w ucho. Main theme – Barry De Vorzon.
Batman Vs Superman: Świt sprawiedliwości – Wonder Woman wraz z muzyką towarzyszącą jej epickiemu wejściu. Ta muzyka powoduje że mury pękają a hartowana stal topnieje ! Hans Zimmer, Junxie XL.
Bram Stoker’s Dracula/ Dracula – Film o księciu Draculi który uważam za najlepszy jaki powstał o tej postaci. Za nastrojową muzykę odpowiada Wojciech Kilar, natomiast w napisach końcowych leci utwór Annie Lennox – Love Song for a Vampire.
Conan Barbarzyńca/ Conan the Barbarian – Czysta, surowa, brutalna, napompowana adrenaliną, epicka moc ! Basil Poledouris.
Conan Niszczyciel/ Conan the Destroyer – Film zdecydowanie mierny, znacznie ustępuje poważniejszemu i lepiej nakręconemu poprzednikowi. Muzyka jakby mniej surowa, mniej epicka a bardziej fantazyjna i lżejsza co pasuje do klimatu filmu. Ponownie Basil Poledouris.
Czerwona Sonja/ Red Sonja – Film raczej średni, chyba że komuś nie przeszkadza tandeta. Posiada znakomity soundtrack, fantastyczna muzyka Ennio Morricone.
Coś za mną chodzi/ It Follows – Znakomity soundtrack, który jestem przekonany, odpowiada w przynajmniej w połowie za sukces filmu. Nieziemsko klimatyczny. Disasterpeace .
Człowiek ze stali/ Man of Steel – Zarówno film jak i muzyka warte uwagi. Potężna i epicka tam gdzie trzeba. Hans Zimmer jak zwykle nie zawodzi.
Gladiator – Oprócz Obcego, najwybitniejsze filmowe dzieło Ridleya Scotta. Film i muzyka, których nie da się zapomnieć, powoduje, że łezka wzruszenia w oku kręci się sama. Szczególnie Now We Are Free. Hans Zimmer, Lisa Gerrard.
Hellraiser – Rozpoczął interesującą serię, która jednak marnie skończyła wraz z kolejnymi sequelami. Muzykę do pierwszej części skomponował Christopher Young. Piekielnie dobrą muzykę.
Incepcja – Hans Zimmer – Time. Fenomenalny kawałek. Podniosły…epicki…wywołujący burzę emocji, sprawia że chce się dokonać rzeczy niemożliwych. Ten gość to współczesny mistrz muzyki filmowej !
Mad Max Na drodze Gniewu/ Mad Max Fury Road – What a day ! What a lovely day !!! Niesamowity soundtrack który nie wymaga żadnych słów. Junxie XL .
Mucha/ The Fly – Mistrz horroru cielesnego David Cronenberg w świetnej formie. Już w pierwszym utworze można poczuć klimat, czuć tutaj dramat powiązany z tragizmem głównej postaci. Za muzykę odpowiedzialny był Howard Shore.
Malignant/ Wcielenie – Świetny slasher Jamesa Wana, trochę jakby w stylu starych slasherów z lat osiemdziesiątych. Utwór Where is my Mind – Safari Riot.
Obcy Przymierze – Przyjęty nieprzychylnie przez fanów serii, ja uważam go za dobry film. Ciekawa, wyrazista muzyka, która nie wyszła mi za pamięci. Jed Kurzel.
Koszmar z Ulicy Wiązów 2/ Nightmare on Elm Street 2 – Część serii najbardziej zjechana przez fanów. Uważam że jednak soundtrack to kawałek niezłej, klimatycznej muzyki, której warto dać szansę. Christopher Young
Książę Ciemności/ Prince of Darkness – Bardzo klimatyczny horror. Równie klimatyczny co film jest jego soundtrack który skomponował także jego reżyser John Carpenter.
Laleczka Chucky/ Child`s Play – Mało rozpoznawalna a szkoda, bo Main theme jest znakomity. Utwór poważniejszy od samego filmu. Nastrojowa muzyka z wyczuwalnymi uczuciami traumy i smutku. Joe Ronzetti.
Rambo II Pierwsza Krew/ Rambo II First Blood – Postaci Rambo nikomu nie trzeba specjalnie przedstawiać. Część pierwsza była dramatem, natomiast druga to czysta akcja, nierealistyczna i nieco komiksowa ale ogląda się fajnie. Jerry Goldsmith – muzyka od której wzrasta poziom testosteronu a klata pokrywa się włosami.
Straceni chłopcy/ Lost Boys – Kwintesencja lat osiemdziesiątych w horrorze o gangu wampirów. Z całego soundtracku najbardziej wyróżnia się Cry Little Sister – Gerard McMahon.
Summer of 84 – Film okazał się miłym zaskoczeniem, jak i również jego soundtrack. Elektronika przypominająca klimaty Disasterpeace. Zupełnie nieznany mi wykonawca Le Matos.
Scanners – Horror znanego reżysera Davida Cronenberga. Hipnotyczny soundtrack stworzył Howard Shore.
Silent Hill – Film na podstawie gier znanych ze swojej dziwności. Spokojna, nastrojowa muzyka, Main theme bardzo klimatyczny. Akira Yamaoka.
SpiderMan 3 – Lekki spadek formy po części drugiej lecz film jest nadal niezły. Chyba najlepszy kawałek to dramatyczny Birth of Sandman. Muzykę stworzył Christopher Young.
Terminator 2: Dzień Sądu – Muzyka symbolizująca równocześnie upadek jak i nadzieję. Czuć w niej posmak apokalipsy. Brad Fiedel.
Tron Legacy – Sequel znanego filmu z lat osiemdziesiątych zeszłego wieku. Świetna muzyka która przewyższa sam film. The Son of Flynn lub The Grid – tego trzeba posłuchać. Daft Punk.
Trancers – B klasowe sci fi z całkiem fajną muzyką. Za muzykę odpowiadają Mark Ryder i Phil Davies.
Wind Chill/ Mrożny wiatr – Niedoceniony horror z fajnym klimatem. Smutny, zimny i przejmujący soundtrack. Clint Mansell.
Wojownicy/ The Warriors – Film opowiadający o ulicznym gangu. Wyczuwalne klimaty lat siedemdziesiątych w których to powstał film, łatwo wpada w ucho. Main theme – Barry De Vorzon.