Dziwna czarna istota z innego świata wiąże się w jedność z Peterem Parkerem i powoduje wewnętrzny niepokój w ciele Spidermana, podczas gdy zmaga się on z nowymi czarnymi charakterami, pokusami oraz żądzą zemsty. maciu
5/10 – Przyjemna, choć w dużej mierze rozczarowująca kontynuacja przygód człowieka pająka. Najbardziej boli sprawa czarnych charakterów. Zdecydowanie trójka to za wiele. Rozczarowuje szczególnie postać Venoma, która przecież w wersji animowanej jak i w komiksie była tak rozbudowana, a tutaj pojawia się gdzieś dopiero pod koniec filmu i tak naprawdę zostaje stoczona z nim jedna, końcowa walka. Sandman, któremu poświęcono znacznie więcej filmowego czasu też niczym nie zaskakuje. Tak naprawdę wydaje mi się, że Raimi położył większy nacisk na ukazanie wewnętrznej walki bohatera. Na takie płyciutkie problemy moralne w adaptacji tego komiksu jednak nie ma miejsca…
Pozostałe
Po obejrzeniu trylogii, można się czepić kilku rzeczy. Ja poprzestanę na jednej. Fatalnie rozpisany scenariusz dla Mary-Jane oraz fatalnie dobrana aktora do tej roli. Mary-Jane jawi się jako zwykła "latawica", a do tego "uroda" jak i "gra" Dunst, stawia krzyżyk nad tą postacią.