Bez przesady, jak można utożsamiać sukces jakiegokolwiek animowanego filmu z polskim dubbingiem?! :p
DeHaan z wyglądu pasuje do tej roli prawie tak dobrze jak James Franco. Zobaczymy czy stworzy kreację na podobnym poziomie…
Ciekawe czy też będziemy mieli do czynienia ze zjawiskiem zwiększonej popularności zespołu jak po premierze "Jesteś Bogiem".
De Niro w ciągu ostatnich 10 lat widziałem tylko w jednej dobrej (na miarę jego talentu) roli w "Wszyscy mają się dobrze" i Russell tego nie zmieni :p Czekam na wielki powrót w zapowiadanej już od bardzo dawna produkcji Scorsese.
Nominacje i zachwyty nad filmami Russella są dla mnie zupełnie niezrozumiałe. Na szczęście publika w Polsce raczej podziela moje zdanie.
Nieźle się zapowiada. Dobry wybór głównych aktorek będzie z tego chemia. Tym bardziej, że Haynes po "I’m not there" pokazał, że jest bardzo ciekawym twórcą.
Podobnie jak z innym hitem lat 90., czyli "Power Rangers" jedyną szansę na sukces (powinienem raczej powiedzieć na brak porażki) upatruję w humorze, więc dobrze, że w obsadzie jest The Rock.
Serio to wygląda trochę jak telewizyjna reklama, głównie przez tą muzyczkę, kiepski zwiastun. Film też zapowiada sie słabo, nie wiem czemu ta Jolie tak się uparła na reżyserowanie.
4/10 – "Bez duszy" niestety nie ma duszy. Sam pomysł na film jest do tego stopnia głupi, że aż budzi wewnętrzny sprzeciw. Gdy już zaakceptujemy reguły panujące w przedstawionym świecie, jest trochę lepiej, ale niewiele. Film ma różne momenty, jednak te słabe przeważają. Wynika to głównie z nieumiejętnego wplatania scen o zabarwieniu komediowym. Paul Giamatti dwoi się i troi, ale sam filmu nie uciągnie. Szkoda, bo wyczuwałem potencjał.
Wygląda całkiem przyzwoicie jak na polskie warunki, ale jako że to Bajon, to trzeba być bardzo ostrożnym w pochwałach.
Proszę czekać…