Aktywność

10 najciekawszych kinowych adaptacji gier komputerowych

Mimo wszystko duży minus w filmie Mortal Kombat za brak fatality. ;)

Czy "Śnieżka" uratuje wiosenny box office? Disney liczy na tłumy w kinach

Zegler narobiła temu filmowi tyle niepotrzebnego smrodu, że będę zdumiony, jak ktoś da jej w przyszłości główną rolę w wysokobudżetowym filmie : V

Dom Szatana Spółka z o. o. 2: Hotel Abaddon (2018)

Kontynuacja "Domu Szatana" siadła mi dużo lepiej niż część pierwsza. Mniej jest dłużyzn, postaci ciekawsze, no i bardziej wyjaśniono tło tych wszystkich wydarzeń. Jedynym, co mi przeszkadzało, to nienaturalne zachowania bohaterów. Chciałbym być tak odpornym na panikę jak oni.

Dom Szatana Spółka z o. o. (2015)

Nic specjalnego, niestety nie trzymał w napięciu. Długo trzeba czekać, aż zacznie się dziać coś konkretnego, a jak już się coś zaczyna dziać, to ciężko to nazwać interesującym. Bohaterowie są mało charakterystyczni, a finał to połączenie chaotycznego obrazu z nadużywaniem efektów mających imitować zakłócenia kamery (niby taka cecha gatunku, ale w innych filmach tego typu potrafią to zrobić bardziej z głową). No i przydałaby się jakaś geneza występujących w domu zjawisk.

Klątwa obrazu (2024)

Pomysł na fabułę nie jest zły, z tym że moim zdaniem kiepsko ją zrealizowano. Straszy mało, zainteresować jakoś nie potrafi… Bohaterowie w dobie potencjalnego niebezpieczeństwa głównie rozdzielają się ze sobą, bo czemu nie? Akcja dzieje się chyba w latach 60., ale też nie wiem po co, skoro wpływu na historię to praktycznie nie ma, a klimatu "tamtych lat" i tak ani trochę nie czuć.

Urbex (2022)

W sumie fajna komedyjka na kanwie horroru. Za największą zaletę uznaję chyba głównego bohatera, który jest udaną parodią tych wszystkich odklejonych streamerów IRL. A film fajnie wyważa komedię i horror – można się zaśmiać, ale i da się czasem wzdrygnąć, jak coś wyskoczy na ekranie. Nietrafiony jest za to polski tytuł, bo to w filmie to żaden "urbex".

Prawdziwy strach (2024)

Film bardzo mocno nawiązujący do kultowego Blair Witch, choć w bardziej młodzieżowej odsłonie. Wyszło miernie. Choć znajdzie się kilka lepszych fragmentów, to giną one w gąszczu mniejszych i większych głupotek. Mimo wszystko da się obejrzeć do końca bez znudzenia. Tylko dlaczego podczas napisów końcowych leci muzyka z Cannibal Holocaust?

Kukułka (2024)

Dość ciekawy pomysł na fabułę, ale moim zdaniem zmarnowano jej potencjał. Prostą historię zaprezentowano w nieco męczący, na siłę enigmatyczny sposób.

Czego dusza zapragnie (2015)

Taki średniak. Niby się nie nudziłem, ale od pośmiania się też było daleko. Jakoś brakuje w tych wszystkich żartach polotu. Ale mimo wszystko prosty i lekki film, choć moim zdaniem z niestrawnym wątkiem pseudoromantycznym rodem z filmów z Sandlerem.

Urojenie (2024)

Przez większość seansu bardzo oklepany – przeprowadzka rodzinki do nowego domu, małe dziecko znajduje sobie wymyślonego przyjaciela, w tle wydarzenia z dawnych lat… Za dużo razy się widziało ten schemat. Choć jest tam w pewnym momencie jako taki zwrot akcji i ogląda się to ogólnie nie najgorzej. Do zobaczenia i zapomnienia. Ani wielce nie nudzi, ani nie zostanie w pamięci.

Proszę czekać…