@Maciek_Przybyszewski
Sama fabuła interesująca, ale dziurawa. Ktoś musi zginąć, bo coś, ale kto i po co? Trudno się nawet domyślić. Główny bohater w pewnym momencie rozmywa się i staje się naiwnym dzieciakiem z chwili na chwilę. Mało wiarygodne jak dla mnie, ale to w końcu tylko film.
Technicznie nawet całkiem całkiem, ale w pewnym momencie rzeczywiście całość się gdzie kieruje w stronę happy endu. Jakby ktoś nie znał historii to po ostatniej scenie miałby wrażenie, że Powstanie Warszawskie zostało wygrane i to szybko i bez problemu.
Niestety format powielony z Giń 2020 zestarzał się i stracił na świeżości.
Według mnie temat potraktowany miękko, nie wzbudził we mnie większych emocji.
Wszystko fajnie, ale im dalej w film tym bardziej miałem wrażenie, ze to Vega, a szkoda, bo taki styl już się przejadł dawno.
Hmmm oglądając ten film czułem się jakby to było o nas i naszym kraju.
7 część przygód detektywa Nico Giraldi, niestety zawiodła mnie. Już nie ma tego polotu i humoru co poprzednie i jest niestety powtarzalna.
Dany Boon daje popis w jakże aktualnej komedii. Jest sporo śmiechu, jest wzruszenie, jest obraz Francuzów w czasie pandemii. Tylko czy na pewno jedynie Francuzów? Oglądając ten film, miałem wrażenie jakbym widział blok na jednym z polskich osiedli. Te same przywary, te same "problemy", to samo podejście do wielu rzeczy. Osobiście ubawiłem się setnie a i łezka pociekła.
Bardzo lubię francuskie komedie i rzadko kiedy na nich się zawodzę. Podobnie jest w przypadku tego filmu, choć po pierwszych, humorystycznych scenach, dalej jakby humor gdzieś zanikał i mamy do czynienie bardziej z filmem obyczajowym, niż komedią.
Kurczę, no jakoś tak mocno średnio. Zwrot akcji (nie nowatorski) troszkę pod koniec rozruszał film, ale ilość nielogiczności po drodze i niedociągnięć, sprawia, że to bardzo przeciętne kino sensacyjne.
Proszę czekać…