@Michal_Dajer
Zgadzam się, też niedawno go sobie odświeżyłem i muszę przyznać, iż jest to jedna z najciekawszych produkcji jakie oglądałem. Al Pacino zagrał rewelacyjnie i bardzo przekonująco. Sama fabuła idealnie oddaje jak czasem pieniądze i władza może spowodować utratę tego co się kocha.
Mi mimo wszystko wydaje się, iż projekt powstanie. Zbyt dużo pracy i pieniędzy włożono, żeby projekt odstawić na półkę.
Jeśli już ktoś inny miałby zająć się reżyserią to chyba wolałbym by był to Sam Raimi. Podobno nie bardzo pali się do pracy ze studiem Sony więc Warcraft może nie powstać. A Hobbit z jego udziałem to mogłoby być coś.
Widzę, że wyszła niezła kłótnia :).
Z mojej strony mogę powiedzieć, iż z przyjemnością obejrzę pierwszą polską produkcję nakręconą w trójwymiarze. Mam nadzieje, że połączona dobra jakość techniczna z fabułą.
Dla rozładowania atmosfery pragnę przypomnieć, iż każdy ma inny gust i moim zdaniem nie ma sensu kłócić się o to czy Rewers lub Dom Zły to dobre produkcje czy nie. Jedni uważają, że tak, inni że nie. Tacy już jesteśmy, że podobają się ludziom inne rzeczy.
Zwiastun bardzo fajny. Mam nadzieje, że wyjedzie z tego świetny film.
Plakat bardzo fajny. Zapowiada się ciekawy film.
Ciekawe jak wypadnie Scofield, który tym razem nie będzie musiał uciekać z więzienia :).
Tylko przeciętny – Po obejrzeniu Drużyny potępionych już wiemy czemu miał taki słaby start. Przewidywano, iż będzie to całkiem ciekawa produkcja a wyszedł z tego mało klimatyczny film akcji, który raz idzie w stronę komediową a raz w stronę typowego thrillera. Przez to przynajmniej mnie nie wciągnął.
Moja ocena: 6/10.
Mocno przeciętny – Niestety film Youth in Revolt jest mocno przeciętny. Niby są śmieszne momenty, ale w ogólnym rozrachunku dostajemy opowieść o chłopaku, który zakochuje się w dziewczynie. By być razem ten musi się zmienić i z grzecznego nastolatka stać się chuliganem. To oczywiście powoduje parę śmiesznych momentów.
Wielki plus jak zwykle za aktorskie umiejętności Michaela Cery, który jak nikt inny nie potrafi tak przekonująco grać "kujonów" czy "przeciętnych nastolatków".
Moja ocena: 6/10.
Muszę przyznać, że muzyka do Władcy Pierścieni jest jedną z tych soundtracków do których z przyjemnością powracam. Dlatego niezmiernie żałuje, iż nie mogłem na żywo przesłuchać tego koncertu. To musiało być niezapomniane przeżycie.
Więc na początek istotna informacja wyjaśniająca. Każdy news, którego nie my jesteśmy autorem jest podpisany. Najczęściej po prostu, że jest to informacja prasowa.
Cały felieton lub recenzja (jak kto woli) jest stworzony jako osobista ocena autora. Można się z nią nie zgadzać. Każdy ma inny gust więc trudno mi oceniać czy komuś film się spodoba czy nie. Nie uważam aby wietrzyć w tym jakiś spisek :). Zapewniam, że nikt nic nie otrzymał za napisanie pozytywnej opinii o filmie.
HeRr: według mnie aktorsko film jest bez zarzutu. Prawdę mówiąc nie wiem czemu ktoś się do tego przyczepia. Nie jest to może genialna gra aktorska, ale też nie jest wybitnie słaba.
W kwestii różnicy USA – Europa (ewentualnie Polska) to nie wiem skąd to się wzięło. No ale czasem się tak zdarza, że produkcja Hollywoodzka podoba się bardziej w europie niż Stanach. Poza tym poczekajmy na start tej produkcji w Stanach. Ma dopiero premierę w najbliższy piątek.
Quagmire:
Nie do końca zgodzę się z twierdzeniem, iż to mogą być porównywalne projekty. Po pierwsze Zapaśnik reżyserowany był przez świetnego artystę który zawsze ma jakąś wizję. Zaś o reżyserze Inferno praktycznie nie wiadomo. Dlatego obawiam się, iż to tylko negatywnie wpłynie na jej karierę.
Co do Mechete to się zgadzam. To może być projekt, który w jakiś sposób będzie ratunkiem dla niej.
Proszę czekać…