Aktywność

Robi wrażenie – Film dokumentalny, który mocno robi wrażenie. Opowieść o tym jak w bestialski sposób zabijane są tysiące delfinów w jednym z Japońskich miast. Wszystko po to, aby człowiek miał co zjeść.

To co spodobało mi się w tym dokumencie to fakt, iż nie jest on mocno przerysowany. Richard O’Barry to człowiek, który karierę zaczął jako treser delfinów w amerykańskiej telewizji. Po tym jak skończył pracować dla showbiznesu zupełnie zmienił nastawienie do delfinów. To odmieniło jego życie.

Dokument robi wrażenie bowiem filmowcy ukryli kamery w zatoce w której zabijane są delfiny. Dzięki temu widz jest świadkiem tego procederu. Każdy oceni sam czy jest po stronie filmowców czy nie.

Moja ocena: 7/10.

Ja chętnie zobaczyłbym Lohan w jakiejś ciekawszej roli. Kilka lat temu była dobrze zapowiadającą się aktorką a potem nagle zupełnie się stoczyła. Jeśli faktycznie ma talent to może coś z tego wyjść.
Tym bardziej, iż Tarantino uwielbia pomagać "upadłym" gwiazdom.

Całkiem dobry – Film Fish Tank ogląda się z przyjemnością. Nie jest to obraz, który każdemu przypadnie do gustu, jednak sympatycy kina "moralnego niepokoju" mogą się czuć zadowoleni.

Za największy plus uważam grę aktorską Fassbendera, który jest świetny grając człowieka w którym zadłużyła się główna bohaterka. Na początku wydaje się nam, że to całkiem sympatyczna osoba a potem przekonujemy się o jego mroczniejszych stronach. Dobrze też zagrała Katie Jarvis, która jak na debiutantkę poradziła sobie całkiem nieźle.

Dla mnie największą wadą filmu jest końcówka, która troszkę nijak się ma do wszystkich wydarzeń w filmie.

Moja ocena: 7/10.

O tym jak przewrotne czasem bywa życie – Produkcja Była sobie dziewczyna jest chyba jedną z lepszych produkcji, którą śmiało powinno się polecić nastolatkom i młodym osobą spragnionym przejściem przez życie na skróty. Główna bohaterka myślałam, że jej się to uda, ale jak to często bywa, życie nauczyło że tak się nie da.

Film może nie jest genialny, bywa momentami nudny, ale jednak ogląda się go z przyjemnością. Bardzo dobra rola Carey Mulligan, która potrafiła świetnie wczuć się w nastolatkę zauroczoną starszym facetem.

Moja ocena: 7/10.

Young_Ceasar:
Jeśli nie jesteś wielkim fanem filmów 3D to polecam mimo wszystko wersję 2D. Można powiedzieć, że nic na tym nie stracisz a zaoszczędzisz 5zł.
Error:
Wszystko kwestią gustu.

To fakt, ale głównie zajmują się produkcją swoich filmów. Zdanie nie miało na celu oznajmienie tego, że nie produkowali. Niemniej jednak lekko je zmodyfikowałem, żeby nie było już wątpliwości.

Owszem mają studio Scott Free, ale zwykle produkowała filmy, które same kręcili. Nie zajmowała się produkcją filmów na takim poziomie jak MGM. Więc mieli nieporównywalnie mniej obowiązków niż zarządzanie majątkiem MGM.

Bardzo dobre kino – Dzięki faktowi, iż w te święta wielkanocne TVN7 emitował ten film mogłem go sobie przypomnieć. Pierwszy raz oglądałem kilka lat temu i przez to sporo się zapomniało.

Obraz oczywiście wizualnie może dzisiaj nie zachwyca (archaiczne efekty specjalne niekiedy rażą aż sztucznością – choćby sceny z Pegazem) to jednak fabularnie jest to świetna przygoda. Perseusz przemierza magiczny świat w celu uratowania swojej ukochanej. Naprawdę świetna produkcja, która nie nudzi się ani chwilę.

Moja ocena: 8/10.

A ja się wybiorę na wersję 3D filmu Starcie Tytanów. Chce się przekonać czy faktycznie konwersja filmu wyszła tak kiepskawo. Jeśli tak to będę wiedział na przyszłość, żeby nie chodzić na produkcję, które zostały po nakręceniu skonwertowane.
Nie chce się opierać na opinii innych bo te bywają różne. Niektórzy krytykowali przecież Avatara za 3D, że brakowało im, że bohaterowie filmu nie "chodzi im przed oczami".
Więc najlepiej przekonać się samemu.

Dobry – Całkiem przyzwoita produkcja, która niesie przesłanie jak to ważne są wartości rodzinne. Bardzo dobra gra aktorska Williamsa, nieco słabiej zagrał Travolta, który ostatnio troszkę jakby osiadł na laurach.

Mi fabuła się podobała, może niezbyt ambitna, ale to nie ten typ produkcji od której wymagamy nie wiadomo czego. Było kilka bardzo śmiesznych momentów, było kilka wzruszających.

Było więc wszystko to czego oczekuje się od produkcji familijnej.

Moja ocena 7/10.