Aktywność

Vic+Flo zobaczyły niedźwiedzia (2013)

Jak zwykle z Côté nie bardzo wiadomo, co myśleć, bo psychologia postaci i wysoki poziom "czynnika WTF" na plus, ale sama historia i jej rozwiązanie już gorsze.

Wszyscy w naszej rodzinie (2012)

Rzadkość – reżyser robi bardzo poważny dramat, ale pozwala sobie na pyszną, zaskakującą zabawę gatunkami. Może odrobinkę za długi, ale zakończenie cudowne. 9?

Laputa – podniebny zamek (1986)

Miyazaki zapatrzony w Kino Nowej Przygody. Wolę, gdy się na nikogo nie ogląda, ale to wciąż bardzo dobry, wizualnie olśniewający film.

Oczy bez twarzy (1960)

Rasowe kino klasy B – wykonane topornie, ale oparte na świetnym pomyśle i z dobrze pomyślanym finałem.

Contagion - Epidemia strachu (2011)

Bardzo stylowo, jak zwykle u Soderbergha, jednak tym razem bez przesadnych emocji, za to z rozłażącym się scenariuszem i nadmiarem znanych twarzy.

Wspaniała (2012)

Całkiem ładne, nawet zabawne, ale to całe retro, ku zaskoczeniu, przeszkadza zamiast bawić. No i, ostatecznie, puste to jak słoik po ogórkach.

Colombiana (2011)

"Transporter 3", "Colombiana", "Uprowadzona 2" – może ktoś tu powinien rozważyć zmianę zawodu? Idiotyczne filmy akcji potrafią bawić, ale są jakieś granice…

Samotny port - Miłość (2012)

Dałbym więcej, bo zawiązanie jest świetne – mocne, ale i subtelne. Niestety później rozrzedzają konflikt, a i symbole mogli sobie darować. Kijowska na medal.

Polowanie (2012)

Fabuła klasycznie skonstruowana, ale nieklasycznie sfotografowana. Ten dysonans, wraz z grą MM, wynoszą film na wysoki poziom, choć do szczytów trochę brakuje.

Oz Wielki i Potężny (2013)

Tak jest – starzeję się, robię się sentymentalny, ale Raimi czaruje naprawdę efektownie i, jak ja, kocha stare kino. Michelle, wyjdziesz za mnie?

Proszę czekać…