Aktywność

Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów (2016)

Element którego najbardziej się obawiałem, czyli motywacja Tony’ego Starka, kiedyś robiącego kabaret z rządowych przesłuchań, dzisiaj ochoczo podpisującego jakiś biurokratyczny świstek, okazał się najmocniejszą stroną filmu. Znowu pomocna okazała się biografia Roberta Downeya Jr., jego bohater pragnie powstrzymać swój nałóg aby odzyskać ukochaną która straciła wiarę w niego po kolejnej, niespełnionej obietnicy. Pragnie nad sobą władzy która utrzyma go w ryzach, jednocześnie w prosty sposób zdejmując ciężar moralnej odpowiedzialności, o której mówi choćby scena rozmowy z Peterem Parkerem.

Zarówno Iron Man jak i Kapitan są świadomi do czego doprowadzi porozumienie z ONZ, dla jednego z nich propagandowa, złota klatka jest wybawieniem i wymówką, dla drugiego, który w Zimowym Żołnierzu poznał stopień przeżarcia złem po stronie światowych rządów jest przeszkodą nie do zaakceptowania, nie tylko przy próbie odkupienia swojego przyjaciela, ale także przy obronie własnych ideałów. Dlatego właśnie Kapitan nie staje się tutaj nagle anarchistą, buntownikiem, wydarzenia z Winter Soldier świetnie zbudowały jego motywację, tak jak wydawałoby się wzgardzone zakończenie Iron Mana 3 buduje tutaj motywacje Tony’ego.

Trochę gubią się w tych motywacjach drugoplanowi bohaterowie, czasem wybierający stronę konfliktu na podstawie osobistych sympatii, czasem krótkiego dialogu, a czasem po prostu zaplątani w jakąś bitewną zawieruchę. Nie jest to zarzut, bo jednocześnie każdy z nich wydaje się tutaj potrzebną postacią, nawet jeśli android w swetrze służy tutaj tylko kolejnemu nietypowemu wątkowi miłosnemu.

Jeśli najlepsza scena rozgrywa się tutaj bez udziału grafików komputerowych, z ogromnymi emocjami jakie generuje trzech bohaterów w milczeniu wpatrujących się w ekran monitora, to wiesz, że naprawdę się udało. Balans pomiędzy typowo marvelowską zgrywą, a superbohaterskimi dylematami o których marzy konkurencja osiągnął poziom ideału dzięki talentowi twórców wyciskających wszystkie zalety rozbudowanego uniwersum.

Wybrano aktora do roli młodego Hana Solo!

Nic o nim nie wiem, ale z jakichś powodów "I have good feelings about that".

W filmie o Batmanie nie zobaczymy Red Hooda

Jak dla mnie ryzykowne, już nie tyle fabularnie co castingowo. Myślicie, że jakiś naprawdę pierwszoligowy, gorący aktor zgodzi się zostać Dwiema Twarzami na dwie minuty z klauzulą zobowiązującą go do następnych występów bez czytania scenariusza?

Leto miał przynajmniej zbudowaną postać w Suicide Squad, jakieś większe sceny do odegrania, nawet o Giamattim jako Rhino w TASM2 można powiedzieć to samo. Nie wyobrażam sobie sytuacji w której Norton albo Fassbender zgadzają się przyjść, uśmiechnąć się do kamery w złowieszczym epizodzie i podpisać klauzulę na kilka niewiadomych superprodukcji.

20th Century Fox bez niespodzianek na Comic - Con 2016

Wygląda na to, że w ciągu kilku najbliższych Comic Con zmniejszy swoją skalę i powróci do ściśle komiksowych korzeni. Jego miejsce powinien zająć Cinema Con w Las Vegas, znacznie rozleglejszy tematycznie i już teraz przynoszący więcej newsów niż ostatnie imprezy w San Diego. To niesamowite, że planowana na lata 2016-2020 prawdziwa eksplozja kina komiksowego przyniosła jednocześnie zgon jego sztandarowej imprezy.
https://www.yahoo.com/movies/15-things-we-learned-at-2016-cinemacon-001334935.html

Flash traci reżysera

Taki ciąg wydarzeń przyszedł mi do głowy:

1. Kevin Smith deklaruje się jako wielki fan serialowego Flasha
2. Cichy Bob załatwia sobie robotę jako reżyser jednego z odcinków 2 sezonu który zostanie wyemitowany 10 maja
3. Jakiś tydzień temu chwali się na Twitterze, że odbył bardzo ważne spotkanie z ludźmi od kinowego Warnera, podczas gdy jego gotowy odcinek Flasha jest przyjmowany pozytywnie przez ważnych ludzi z telewizyjnego Warnera
4. Reżyser kinowego Flasha opuszcza projekt, na pewno dowiedzieliśmy się o tym kilka-kilkanaście dni po fakcie
5. Warner czeka na reakcje na odcinek Smitha wyemitowany 10 maja
6. W drugiej połowie maja Kevin Smith zostaje ogłoszony jako nowy reżyser kinowego Flasha, w oczach decydentów to szansa DCEU na zerwanie ze sztywnym wizerunkiem uniwersum, oraz na odbudowanie zainteresowania nerdów

Bonus: Zupełnie ucichło o 3 kolejnych filmach Smitha do których zdjęcia planowano po sobie w 2016 roku: Mallrats 2, Clerks 3 i Moose Jaws.

The Boy (2016/II)

Całkiem nieźle wyszedł im ten finałowy zwrot akcji. To jedyna udana scena, potem można dalej przysypiać.

Polsat odpowiada: 'Nie cenzurujemy filmów'

@Sebioslaw Kubrick miał w kontrakcie zapis o braku lektora, podobno ludzie od Woody’ego Allena osobiście zatwierdzają tłumaczenia tytułów jego filmów na rynkach zagranicznych, po tym jak Allen wkurzył się na jedno z tłumaczeń jeszcze w latach 70-tych. Gdyby istniała instytucja zatwierdzania to obaj panowie nie musieliby zastrzegać takich rzeczy w umowach. Poza tym rzecznik Polsatu mówi prawdę, amerykańska telewizja jest pełna ocenzurowanych, pociętych filmów.

Konkurs: Wygraj Batmana na DVD [zakończony]

Konkurs zachęcający, ale okładki słabe, szczególnie ta Batman Forever. Coś dziwnego stało się z nosem Kilmera :)

Polsat odpowiada: 'Nie cenzurujemy filmów'

Reakcja widzów nie była krzywdząca, ale jak najbardziej prawidłowa. Reklamodawcy zapłacili za wybrakowany produkt, a widzowie go otrzymali. Co z tego, że coś złego zdarza się w Stanach, skoro mamy tego świadomość nie powinniśmy tego kopiować.

Dla mnie działa to na zasadzie małych kamyczków które z czasem zmieniają się w lawinę. Zaczyna się od rzeczy niegroźnej, np tłumacza pomijającego przekleństwa, potem tłumacz zaczyna wtrącać odniesienia do polskiej rzeczywistości i wymyślać własne dowcipy- widz macha ręką, następnie pojawia się dubbing- no przecież dla najmłodszych, ostatecznie budzimy się w telewizji z własną wersją montażową od dystrybutora. Następnym razem dystrybutor może sobie pociąć wersję w której głównym bohaterem jest Jonah Hill bo lubi Jonaha Hilla.

Zdzisław Tobiasz

@fantasta Porucznik Jaszczuk to jedna z najbardziej znanych ról Jerzego Rogalskiego. Komuś coś się pomieszało z tym postem.

Proszę czekać…