Suszenja, wiejski pracownik kolei, zostaje niesłusznie oskarżony o kolaborację. W związku z szerzącymi się plotkami o jego rzekomej zdradzie, dwaj partyzanci - Burow i Wojtek - wychodzą z lasu, aby dokonać odwetu. Gdy jednak udaje się im dopaść swą ofiarę i zaprowadzić do lasu, sami wpadają w zasadzkę, a Suszenja jest… zobacz więcej
Suszenja, wiejski pracownik kolei, zostaje niesłusznie oskarżony o kolaborację. W związku z szerzącymi się plotkami o jego rzekomej zdradzie, dwaj partyzanci - Burow i Wojtek - wychodzą z lasu, aby dokonać odwetu. Gdy jednak udaje się im dopaść swą ofiarę i zaprowadzić do lasu, sami wpadają w zasadzkę, a Suszenja jest zmuszony samodzielnie zmierzyć się z rannym wrogiem. W głębi pierwotnej puszczy, gdzie kategorie "przyjaciel" i "wróg" nie istnieją, a granica między zdradą a bohaterstwem jest niewidoczna, Suszenja postawiony zostaje przed koniecznością dokonania trudnego wyboru pomiędzy dobrem a złem. We mgle powstał na podstawie powieści o tym samym tytule białoruskiego pisarza Wasylija Bykowa. opis dystrybutora
To zaskakujące, że można nakręcić tysięczny, być może, film o Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej i wciąż mieć coś ważnego w tym temacie do powiedzenia. przeczytaj recenzję
Możliwe spoilery Wywiad z reżyserem — - Wygląda na to, że świadomie nawiązuje Pan do historii Rosji, która jest bogatym źródłem filmowych historii. Czy w ten sposób chce Pan przywołać jej dawne demony, czy raczej unieśmiertelnić jej bohaterów? Ani jedno, ani drugie. Nie traktuję historii Rosji, ani tym bardziej żadnego innego kraju, jako źródła, z którego można czerpać, które na zawołanie można... zobacz więcej
Film tyleż o wojnie, co o pewnym krajobrazie, który nie tylko otacza, ale wręcz tkwi we wpisanych weń ludziach, determinując ich decyzje i działania.
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
Kiepski ! – Jednym słowem za dużo mgły widział reżyser chyba ? Bo film nudny jak przysłowiowe flaki z olejem …