Jack, upadająca gwiazda country, poznaje w barze uroczą i utalentowaną Ally, którą namawia do wspólnego koncertowania. Podczas gdy kariera kobiety nabiera tempa, mężczyzna coraz bardziej się stacza.
Piekielnie zdolna, choć niepewna siebie Ally (Lady Gaga) przypadkiem spotyka w barze gwiazdora country (Bradley Cooper). Mimo różnic zakochują się w sobie i postanawiają wyruszyć we wspólną trasę. Dla niej to uczucie stanie się inspiracją do artystycznej pracy, a także katapultą do wielkiej kariery. Dla niego - być może początkiem końca. Na pierwszy rzut oka Narodziny gwiazdy opowiadają znaną z kina i literatury historię "od zera do bohatera". Jednak debiutujący jako reżyser Cooper zabarwił ją własnymi doświadczeniami i obserwacjami. W roli tytułowej obsadził zaś artystkę, która jak mało kto wie, jak to jest w ciągu zaledwie kilku miesięcy zyskać status supergwiazdy. Dzięki temu film ogląda się jak przejmujący dokument, daleki od sztampowych rozwiązań i łatwych odpowiedzi. Gaga w roli tytułowej błyszczy, jest najprawdziwszym odkryciem, ale ta historia to też niesamowite tour de force Coopera. Nikt się chyba nie spodziewał, że znany z Kac Vegas aktor jest w stanie wykrzesać z siebie taką energię i przekonująco pokazać ból i tęsknotę. opis dystrybutora
Debiut jak marzenie przeczytaj recenzję
Opowiadana w „Narodzinach gwiazdy” historia ma znacznie więcej głębi i wyczucia, gdy widzimy ją – o ironio – z męskiej perspektywy. przeczytaj recenzję
Film ukazuje, jak środowisko w którym dorastamy ma wpływ na nasze przyszłe życie. Wszystko jest ze sobą powiązane, a jedno niepowodzenie wywołuje falę nie do zatrzymania. przeczytaj recenzję
„Narodziny gwiazdy” to film staroświecki w najlepszym sensie tego słowa: być może nieco naiwny, nieco bajkowy, nieco nierealny, ale przy tym pozbawiony ironii, rozgrzewający serca i zwracający wiarę w czystość ludzkich uczuć. przeczytaj recenzję
Narodziny gwiazdy jest jak bezbłędnie nagłośniony koncert pary porywających tłumy artystów, którym zupełnie niepotrzebnie ktoś w połowie występu włącza playback i każe grać oklepane covery. przeczytaj recenzję
„Narodziny Gwiazdy” Coopera kreują w wielu miejscach przekłamany, w innych niepełny obraz kulis współczesnego show biznesu. Ciężko brać to na serio i czerpać z tego jakąkolwiek wartość poznawczą. przeczytaj recenzję
Bonnie Somerville zagrała w filmie, ale jej sceny zostały wycięte. zobacz więcej
po prostu piękni , Gaga może nie jest boska-ale po co komu oglądanie kolejnego napompowanego sztucznego babska , dla mnie ma w sobie coś co przyciąga uwagę, tu akurat jest naturalna ,no i ten jej spontan , to właśnie w niej kocham, Cooper niesamowicie przystojny , prawdziwy mężczyzna , co prawda w tej roli gra pijaka, ale nie można od niego oderwać oczu. Nareszcie jakiś prawdziwy facet a nie pi…a w rurkach. Kocham takie scenariusze
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
Mam mieszane uczucia. Niby ten film jest dobry, ale trochę to wszystko w tej historii już znamy, trochę wszystko jest wtórne i tak naprawdę nie wybija się on jakoś wyjątkowo. Aktorsko zagrany dobrze (Lady Gaga naprawdę ok), zdjęcia, muzyka, historia – wszystko ok. A jednocześnie trochę brakuje tu "tego czegoś" by o tym filmie pamiętać za rok czy dwa.