@jacks
Mi chodziło o anime z 1995 r. :P
Wiem, ale teraz tylko potwierdził moją tezę, której tak długo nie chciałem zaakceptować. Niech cała trójka zrobi film, a gwarantuję, że zaskoczeniom w fabule nie będzie końca :D
Samuel L. Jackson dołącza do grona takich aktorów jak Nicolas Cage i Bruce Willis przy wyborze scenariuszów. Czy oni przegrywają jakieś zakłady czy już nikt im nie proponuje nic lepszego?
No przecież pisze, że familijne fantasy :D
Echhhhhhhh – Nie wiem co myśleć. CGI mnie jakoś nie powaliło, rozpoczęto sporo wątków, które nie miały wyjaśnienia, sama historia też jakaś taka mdława. Dawno nie widziałem nic z gatunku katastroficznego więc daję 5 na zachętę.
Nie wiem, ale jest taka szansa. Nie oglądam polskiego kina, chyba, że z braku laku.
NfS zawiódł mnie na całej linii. Dałem go na sam koniec, bo nic innego z obejrzanych nie mogłem już tam wcisnąć. Zapewne gdybym obejrzał dowolną polską produkcję w tym roku to ona by się tam znalazła (albo wyżej).
Oceniałem filmy, które oglądałem i skompletowanie dwudziestki było wyzwaniem :) Jestem fanem blockbusterów więc jest ich u mnie sporo. Nie wstydzę się też zamiłowania do nowej serii o Spider-Manie :D Jak wychodzę z kina uśmiechnięty znaczy, że było dobrze – recenzje, krytyki, opinie czytam później żeby nie zepsuć seansu.
Dokładnie, w ten sposób szybko usuniemy dubla bez konieczności czekania.
Słaby finał Williamsa – Cóż, chciałbym móc powiedzieć coś lepszego, jednak ta produkcja jest niezbyt udaną komedią. W założeniu pewnie nie do końca miała nią być, ale mimo to widz spodziewał się raczej czegoś innego. Bardzo drażniła mnie tu gra aktorska, kompletny brak chemii między "rodziną". Było parę śmiesznych wstawek, np. Williams śpiewający w kościele, ale ogólnie dość kiepsko wyszło. Można zobaczyć w świąteczny wieczór. 5/10
Proszę czekać…