Wielka wyobraźnia, wielkie nieprzypilnowanie jej ze strony artysty. Niezgrabna próba pokazania rywalizacji fantazji z realizmem, cyrk nie podlatuje do góry. Don Kicha. przeczytaj recenzję
Najgorsze jest to, że sama historia powstania filmu okazała się ciekawsza niż dzieło końcowe. przeczytaj recenzję
Mój finalny zarzut – co w przypadku produkcji tegoż autora jest dla mnie niemałym zaskoczeniem – dotyczy humoru, a konkretnie jego poziomu. Jest on po prostu niskich lotów, niebezpiecznie zbliżony do prostactwa najmniej wymagającym amerykańskich komedii. przeczytaj recenzję
Ostatnie padające w „Człowieku, który zabił Don Kichota” słowa optymistycznie wieszczą, że legenda hiszpańskiego Rycerza Smętnego Oblicza będzie żyła wiecznie. Niestety filmowi Gilliama trudno wróżyć podobnie wiekopomnego losu. przeczytaj recenzję
Człowiek, który zabił Don Kichota za bardzo dał się porwać wichurze, a w szaleństwie Gilliama trudno znaleźć solidne logiczne podstawy. Chaos przejął kontrolę. przeczytaj recenzję
Ostatecznie skończyło się na walce z filmowymi wiatrakami. przeczytaj recenzję
"Człowiek, który zabił Don Kichota" to film, który na pewno nie każdemu przypadnie do gustu. Dzieło Gilliama to obraz, który niezwykle trudno zaklasyfikować do jakiejś konkretnej kategorii. przeczytaj recenzję
Największym problemem całego filmu jest humor, wydawałoby się najmocniejsza strona nadwornego reżysera Monty Pythona. przeczytaj recenzję
Nie da się ukryć, że „Człowiek, który zabił Don Kichota” nie spełnia wygórowanych oczekiwań widzów, którzy na film czekali tyle lat. przeczytaj recenzję
Pozostałe
Proszę czekać…