Agent federalny z agencji ATF, Doug Carlin, prowadzi śledztwo w sprawie wybuchu bomby na promie w Nowym Orleanie. Ze zdziwieniem dostrzega, że zarówno on sam, jak i ci, którzy ocaleli, przezywają deja vu. Zjawisko okazuje się kluczem nie tylko do uniknięcia kolejnego zamachu, ale nawet i tego, który już miał miejsce.
Agent federalny z agencji ATF, Doug Carlin, prowadzi śledztwo w sprawie wybuchu bomby na promie w Nowym Orleanie. Ze zdziwieniem dostrzega, że zarówno on sam, jak i ci, którzy ocaleli, przezywają deja vu. Zjawisko okazuje się kluczem nie tylko do uniknięcia kolejnego zamachu, ale nawet i tego, który już miał miejsce. opis dystrybutora
Każdego miłośnika fantastyki „Deja Vu” powinno przyprawić o ból zębów. Tymczasem jednak trudno mi powiedzieć, że żałuję seansu. Bo film młodszego Scotta „fajnie się ogląda”. przeczytaj recenzję
Jutro może być dziś przeczytaj recenzję
Wróg publiczny w zakrzywionej przestrzeni przeczytaj recenzję
Możliwe spoilery O aktorach — Denzel Washington Amerykański aktor, reżyser i producent. Urodził się 28.12.1954 roku jako syn pastora i właścicielki sieci salonów piękności. Studiował dziennikarstwo na Fordham University, lecz wkrótce całkowicie poświęcił się aktorstwu, z sukcesem występując w przedstawieniach studenckich. Został zaangażowany do American Conservatory Theatre w San Francisco.... zobacz więcej
[5/10] – Ciekawy pomysł wyjaśnienia zjawiska "deja vu" poprzez fizykę, co daje świetny potencjał, który niestety nie został wykorzystany. Scenariusz razi nielogicznością, a aktorzy sztucznością. Także pomimo niezłego pomysłu i sprawności wykonania technicznego wychodzi średniak.
Film totalnie przeciętny … – Moim zdaniem film od strony technicznej jest zrealizowany bardzo sprawnie i efektownie. Szczególnie pierwsze ujęcia przed i po eksplozji oraz sposób działania 'systemu'.. Ogólnie widać, że nie szczędzono pieniędzy na fachowców…
Natomiast jeśli chodzi o samą fabułę to jest totalnie naciągana i w wielu miejscach niespójna. Ja gdzieś w połowie filmu już mogłem skończyć oglądać bo to co się działo w filmie było tak jakoś infantylnie i "po amerykańsku" przedstawione, że przychodziła myśl "co to ma w ogóle być? ktoś robi ze mnie idiotę?". Cała ta historia jakoś do mnie nie przemawiała. Nawet w filmach sf musi być trochę realizmu żeby widz to przełknął i był w stanie jakoś to sobie wyobrazić i pomyśleć, że jest szansa żeby to było możliwe. Wydaje mi się, że jak ktoś przełknie temat to film może mu się nawet podobać, ale ja męczyłem się i tylko spoglądałem na zegarek kiedy to się skończy… Film na 5/10, więc lepiej sobie darować moim zdaniem.
10/10 – Moje pierwsze odczucia były znakomite stąd też moja ocena (prawdopodobnie po powtórnym obejrzeniu zmieniłbym ją – lub nie:). Jak na moje oko dosyć oryginalny scenariusz, bardzo dobra obsada (Denzel w b. dobrej formie) i świetna muzyka. Ogląda się przyjemnie (zwłaszcza w kinie), nie nudzi się i choć końcówka jest już przwidywalna to i tak wrażenie całości powala. POLECAM WSZYSTKIM… ps. co do tytułu: widziałem w recenzji na tej stronie że niby nie ma on nic do filmu… nie wiem kto to napisał ale szkoda gadać:) w sumie na samym końcu dopiero widać jak główny bohater dostaje tzw. przebłysków deja vu:) zorientujecie się jak już sami obejrzycie…
Kiszka – Obejrzałem zwiastun pomyslałem film bedzie niezly przeczytałem opis na fdb(teraz juz wiem ze wziey z dupy) i poszedłem do kina i co sie okazało KISZKA momentami było ciekawie ale rownie czesto nudno dla mnie to nie jest jakis wspaniały film nie wiecej niz 7/10 Jezeli naprawde nie masz na co isc do kina to wtedy mozesz isc i zobaczyc Deja Vu
Edit:
A juz opis numer dwa do tego filmu to mnie rozwalił całkowicie
Pewien agent FBI potrafi widzieć przyszłe wydarzenia. Zakochuje się w kobiecie, która wkrótce ma zostać zamordowana
Ciekawe kto to zaakcpetował brawa dla weryfikatora
z tym twoim respondem co do opisu się zgodzę… sam to czytałem i pomyślałem: ale bez sensu scenariusz.. po obejrzeniu zauważyłem na szczęście że tak nie było :)))
aha, a skoro cię tak nie zachwycił ten film to co polecasz bardziej? piszesz, że skoro nie ma nic lepszego to warto… uwierz mi, aktualnie nie ma nic lepszego w kinach! wiem, bo chodzę możliwie na wszystkie filmy grane w kinach… no chyba że po prostu mamy różne gusta… pozdr
> srebrny o 2007-01-08 09:12:35 napisał:
>
> Ciekawe kto to zaakcpetował brawa dla weryfikatora
weryfikator mógł nie wiedzieć, skoro film wszedł 5 stycznia
a opis pewnie pisał jacks – on tam widzi przebłyski Deja Vu ;-)
tytuł jak najbardziej ironiczny jest
> Yasha o 2007-01-08 23:55:15 napisał:
>
> weryfikator mógł nie wiedzieć, skoro film wszedł 5 stycznia
> a opis pewnie pisał jacks – on tam widzi przebłyski Deja Vu ;-)
> tytuł jak najbardziej ironiczny jest
fajny dowcip, usmialem sie po pachy… ha,ha,ha… boze, przestan zartowac bo pekne…
a moze to twoj opis co?? widze ze masz swoj udzial w tworzeniu strony o filmie, a ze nie podpisujecie autora opisow to moze jednak ty maczalas w tym palce? bo na twoj sposob myslenia to wyglada… :)
chcesz mi powiedziec ze na koncu filmu glowny bohater nie doswiadczal deja vu? widzialas w ogole film??
> jacks o 2007-01-10 00:41:03 napisał:
>
> fajny dowcip, usmialem sie po pachy… ha,ha,ha… boze, przestan zartowac bo pekne…
> a moze to twoj opis co?? widze ze masz swoj udzial w tworzeniu strony o filmie,
> a ze nie podpisujecie autora opisow to moze jednak ty maczalas w tym palce? bo
> na twoj sposob myslenia to wyglada… :)
> chcesz mi powiedziec ze na koncu filmu glowny bohater nie doswiadczal deja vu?
> widzialas w ogole film??
Przeczytaj sobie opis ze strony głównej, zamiast drzeć szaty ;-)
Jest tam mowa o tym, co zobaczył na końcu, czy raczej coś innego?
Emocje przeszkadzają zwykle w czytaniu ze zrozumieniem :-)
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
Kino akcji bez specjalnej akcji – Pomysł może i dobry, ale nie do końca wykorzystany. Ogólnie w filmie za dużo jest gadania, a za mało się dzieje, a przecież gatunek zobowiązuje i powinno być odwrotnie. Raczej zatem rozczarowanie.