Matt Damon powraca w swej czołowej roli Jasona Bourne’a. Paul Greengrass, reżyser „Krucjaty Bourne’a” i "Ultimatum Bourne’a”, jeszcze raz zaprosił Damona do udziału w kolejnej części opowieści Universal Pictures o najbardziej niebezpiecznym agencie CIA, który wyszedł z cienia. opis dystrybutora
Pozostałe
Te dziewięć lad od czasu premiery ostatniego Bourne’a ("Dziedzictwa…" nie liczę) wyraźnie odcisnęło swój znak na tej produkcji. Niby to nowa historia, w której nadal dużo się dzieje, ale przez cały film nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że to wszystko już było i tylko powiela schemat poprzedników. Szkoda też, że nie nawiązano w żaden sposób do filmu z Rennerem. Spotkanie obu "spalonych" agentów mogłoby być jakimś ożywczym powiewem dla tej produkcji. 6/10