Hancock (Will Smith) jest nietypowym superbohaterem. Jego jedynym przyjacielem jest alkohol, którego stanowczo nadużywa, dlatego też ratowanie ludzi przed niebezpieczeństwami dnia codziennego nie wychodzi mu najlepiej. Jego życie ulega zmianie, gdy wybawia Raya Embreya (Jason Bateman) przed zderzeniem z pociągiem. Ray, jako ekspert od wizerunku, chce pomóc Hancockowi, który po długim namyśle postanawia skorzystać z oferty. piwo_war
Niedosyt – Obejzalem ten film wczoraj wieczorem i naprawde sie rozczarowalem. Liczylem na cos naprde dobrego co pozwoli mi zapamietac ten film. Tak do polowy filmu bylo calkiem spoko lecz od momentu pocalunku film stal sie nudny i nieciekawy. Para ktora zyje ze soba 3000 lat i tak dalej. Cos brakowalo w tym filmie.
Pozostałe
Dwa filmy w jednym – Do połowy filmu było dosyć ciekawie i nawet całkiem dowcipnie. Niestety, jak to zwykle w amerykańskim kinie, pomysły się szybko skończyły a zaczęła się głupia, przeżuta papka dla przeciętnego, amerykańskiego pożeracza popcornu.
Ogólnie, zmarnowana szansa na ciekawy pastisz kina z superbohaterami.