To nieco przegadana opowieść o tym, że honor i odwaga są najważniejsze. przeczytaj recenzję
Ogląda się to, jak domek dla lalek, w którym ktoś przestawia po prostu figurki. Kino akcji bez rozpalającej akcji i wchodzące na poziom naprawdę wątłych i anemicznych interakcji. przeczytaj recenzję
Jedyna fajna scena pojedynku, którą przemyślano i nieźle zrealizowano jest w okolicach 1/3 seansu, a później na ekranie nie dzieje się już nic interesującego. przeczytaj recenzję
Może w rękach innego reżysera, który by opanował chaos scenariusza i kamerę z ADHD, ten spektakl sprawiłby widzom więcej radości, a tak to bardziej nudził, niż bawił. przeczytaj recenzję
Najbardziej fascynujący i tajemniczy bohater Hasbro, staje się w swoim solowym filmie zwyczajnym protagonistą B-klasowych akcyjniaków. Nie dość, że się rozgadał, to jeszcze nie walczy za dobrze. przeczytaj recenzję
Snake Eyes to jedno z największych pozytywnych zaskoczeń roku. Miał być kit, a wyszła niezła blockbusterowa produkcja. przeczytaj recenzję
„Snake Eyes: Geneza G.I. Joe” nie jest filmem do obejrzenia i zapomnienia. Raczej tylko do tego drugiego. przeczytaj recenzję
Pozostałe
Proszę czekać…