Wolverine

6,5
Hugh Jackman ponownie w roli tajemniczego, obdarzonego niezwykła mocą Wolverine'a, który wyrusza do współczesnej Japonii. Stawia tam czoła nie tylko obcej kulturze, lecz także śmiertelnie groźnym wrogom, którzy gotowi są na wszystko, by go zniszczyć. Wolverine odkryje swoje słabości, zyskując przy tym siłę, o której dotąd mógł tylko marzyć, a jego los zmieni się na zawsze...

Kostiumy

Isis Mussenden przyznaje, że zaprojektowanie kostiumów było wyzwaniem. Blisko współpracowała z reżyserem i scenografem, by w pełni sprostać ich wizji i dodać coś od siebie do historii Logana, który wkracza do obcego, barwnego świata.

„Zgłębiłam kulturę Japonii, zwłaszcza tradycje związane z ubiorem. Zapoznałam się z różnymi strojami i stylami : kimono, yukata, ninja, aikido, kendo, yakuza, moda uliczna, harajuku. To otworzyło mi oczy.” - mówi kostiumolog i dodaje, że spojrzała na postać Wolverine'a w nowy sposób : „Logan jest inny niż w poprzednich częściach, dlatego postanowiliśmy odświeżyć jego wygląd. W Japonii czuje się obco i widać to na pierwszy rzut oka.”

Mimo że bohater ma tylko kilka strojów, uszyto ich prawie sto. „Hugh musiał się często przebierać, bo w zależności od nagrywanej sceny, potrzebował różnych kostiumów – odpowiednio skonstruowanych, posiadających dziury po kulach w odpowiednich miejscach itd.” - wyjaśnia Isis.

Logan nosi ubrania w kolorach ziemi, ale kobiety, które spotyka na swojej drodze, są o wiele bardziej barwne. „Yukio uwielbia czerwień, Viper preferuje zieleń, a Mariko odcienie niebieskiego. W filmie zobaczycie dużo czerni, która pięknie się komponuje z innymi kolorami.” - mówi Mussenden.

Autorka kostiumów przyznaje, że musiała poświęcić sporo czasu na nauczenie się elementów kultury japońskiej. Najmilej wspomina projektowanie lateksowego kostiumu Viper i garderoby Yukio inspirowanej mangą. „Strój Viper zapiera dech w piersiach, a ubrania Yukio są bardzo młodzieżowe i ciekawe. Wzorowałam się na tym, jak przedstawiono te bohaterki w komiksach, ale też naszymi aktorkami, które tworzą mieszankę wybuchową.” - wyjaśnia Mussenden.

Producent Hutch Parker ma nadzieję, że widzowie zachwycą się Japonią, którą odkrywa Wolverine : „Scenografia, kostiumy, lokalizacja – wszystko tętni życiem i zachwyca. Miejsce akcji rewelacyjnie oddaje wewnętrzny konflikt i drogę, jaką przechodzi główny bohater.”

James Mangold liczy, że widzowie zatracą się w opowiedzianej historii : „Pragnę, by poczuli się tak jak Logan i wkroczyli do obcego świata. Mam nadzieję, że w niego wsiąkną i przeżyją coś nowego.”

Logan w stanie zawieszenia

Chociaż to siódmy raz, gdy Hugh Jackman wciela się w Wolverine'a (żaden inny aktor nie zagrał super-bohatera tyle razy), odtwórca głównej roli zapewnia, że to nowe wyzwanie. Tym razem jego bohater nie ma pojęcia, co go czeka, gdy dotrze do obranego miejsca, czyli Japonii. „Logan zawsze chadza swoimi drogami. Na początku filmu jasne jest, że nigdy nie był tak opuszczony jak teraz. Izoluje się od reszty świata, bo został stworzony jako broń, ale zbuntował się przeciw temu i nie chce stanowić zagrożenia dla innych.” - tłumaczy Hugh Jackman i dodaje : „Cierpi, co sprawia, że w pewnym sensie jest bezbronny, a jednocześnie jest niebezpieczny – bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Ma problem z zaakceptowaniem swojej tożsamości i szuka sensu istnienia. Nie wie czy pogodzić się z tym jaki jest, czy z tym walczyć.”

Jackman podkreśla też, że Japonia miała duży udział w przemianie Logana. „Panująca tam atmosfera nadała produkcji ton. Logan musiał zapomnieć o znanych sobie sposobach interakcji z innymi i reagowania na różne sytuacje. W Japonii zaczął od nowa. Czuł się obco, bo znalazł się w nieznanym kraju o specyficznej kulturze. Poznał kodeks samurajski i przeszedł szkolenie. Kiedy dołącza do X-Menów, jest nieufny. Przystosowuje się do sytuacji i powoli nabiera szacunku do wojowników. Docenia to, że służą jakiejś sprawie. Powoli zaczyna pracować nad sobą, bo chce być lepszym człowiekiem.” - tłumaczy aktor. Jackman dołożył wszelkich starań, by pokazać jak silny i sprawny fizycznie jest jego bohater. Ma za sobą wiele morderczych treningów, rygorystyczną dietę i szkolenie w zakresie sztuk walki. „Uwielbiam grać Wolverine'a. Do tej pory zawsze miałem poczucie, że nie dałem z siebie wszystkiego jeśli chodzi o aspekt fizyczny. Ten film dał mi możliwość odkrycia przed widzami emocji, targających moim bohaterem. Postanowiłem wykorzystać okazję i skupić się też na jego sile i sprawności. Ciężko nad tym pracowałem, ale warto było. Dopiero teraz czuję, że jestem Wolverinem. Mam nadzieję, że widzowie zastygną z wrażenia, gdy zobaczą mnie na ekranie.” - mówi aktor.

Ważnym elementem pracy nad rolą było szkolenie w zakresie sztuk walki. „Do tej pory postrzegałem Wolverine'a jako ulicznego zawadiakę – typa, który wszczyna bójki w barach. Tak też go grałem. On się nie patyczkuje – kiedy ktoś go wkurzy, chce jak najszybciej oderwać delikwentowi głowę. Nie ma wypracowanej techniki walki, tylko daje ujście negatywnym emocjom. Kiedy przyjeżdża do Japonii, zaczyna rozumieć sens dyscypliny i treningu.” - tłumaczy aktor.

Jackman szkolił się pod okiem kaskaderów i specjalistów od japońskich sztuk walki. „Muszę pochwalić gości z ekipy 87Eleven – są fenomenalni. Jeśli wydaje wam się, że trening na siłowni to niezły wycisk, nawet nie próbujcie sztuk walki.” - śmieje się aktor.

Mutant kontra samuraj

Reżyserowi zależało na tym, by zawarte w filmie sceny akcji były jak najbardziej realistyczne. Dlatego zaprosił do współpracy Davida M. Leitcha – reżysera drugiej ekipy i koordynatora kaskaderów. Za zapierające dech w piersiach sekwencje odpowiadają spece z 87Eleven. „Zdecydowana większość scen powstała z udziałem aktorów. Pragnąłem, by film był autentyczny. Sceny walki wręcz są naprawdę niezwykłe i robią wrażenie, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że nie są dziełem speców od efektów specjalnych.” - mówi Mangold.

Leitch rozpoczął treningi z obsadą na długo przed rozpoczęciem zdjęć. Ćwiczono walkę na miecze, wykopy i posługiwanie się pazurami z adamantium.

„Zadbaliśmy o to, by wiernie przedstawić japońskie ninjitsu i sztuki walki, ale doprawiliśmy je odrobiną fantastyki. Z jednej strony nie zabrakło akrobatyki i elementów gimnastycznych, a z drugiej choreografie są minimalistyczne jak w klasycznych filmach samurajskich. Pragnęliśmy zrobić coś ciekawego i oryginalnego.” - mówi Leitch i dodaje : „Lubię pracować z Hugh Jackmanem bo to jeden z najsprawniejszych aktorów. Szybko opanowuje choreografie i jest wystarczająco wytrzymały, by zagrać w długich scenach. Można wprowadzać dużo zmian, bo z łatwością się do nich przystosowuje. Z innymi aktorami nieczęsto można sobie na to pozwolić. Jest niemal tak dobry jak kaskaderzy. To świetny aktor, więc nawet w scenach akcji gra z niesamowitymi emocjami co daje fenomenalne efekty.”

O filmie

Wolverine opowiada o najpopularniejszym bohaterze serii „X-Men”. Akcja filmu rozgrywa się we współczesnej Japonii. Logan (Hugh Jackman), 100-letni mutant znany jako Wolverine, jedzie do Kraju Kwitnącej Wiśni, w którym nie był od czasów II wojny światowej i stawia czoło Jakuzie i samurajom.

Niespodziewanie będzie musiał uciekać w towarzystwie pięknej i tajemniczej spadkobierczyni. Stawi czoło śmiertelności i przebędzie trudną drogę, która wyczerpie go fizycznie, ale i emocjonalnie. Na nowo odkryje w sobie bohatera i zmierzy się nie tylko z potężnymi wrogami, ale i własną przeszłością. Skrzyżuje swoje pazury z adamantium z samurajskimi mieczami i napotka na swojej drodze miłość oraz zdradę. Przekona się, jak wysoką cenę się płaci za nieśmiertelność.

„Tym razem Wolverine wkroczy do innego świata niż ten, który pokazaliśmy w poprzednich produkcjach. Nie tylko wygląda inaczej, ale i panują w nim inne zasady. W filmie nie brakuje scen akcji, ale najważniejsza walka to ta, którą Logan stoczy z samym sobą.” - mówi Hugh Jackman, który nie tylko jest odtwórcą roli tytułowej, ale i producentem filmu. Świat poznał Wolverine'a w 1974 roku, kiedy ten pojawił się na łamach ostatniego numeru komiksu „The Incredible Hulk”. Niedługo potem dołączył do mutantów znanych jak X-Meni. Wsławił się szponami z adamantium, zdolnością do samoleczenia i wybuchami gniewu. Stał się gwiazdą pośród super-bohaterów.

W latach 80. XX wieku powstała krótka, bo składająca się z zaledwie czterech numerów, seria komiksów o Wolverinie. Jej twórcami byli Chris Claremont i rysownik Frank Miller. Opowiedzieli o tym, jak bohater odbywa podróż do Japonii, gdzie stawia czoło przestępczości i zdradzie, a także przekonuje się, że mimo niezwykłej siły, bywa też bezbronny. Próbuje przeżyć w świecie, którego nie zna, a przy okazji odnajduje swoje poczucie sprawiedliwości.

Wielu fanów czekało na film na podstawie tej serii komiksów. Była ona inspiracją dla Hugh Jackmana, który wcielił się w Wolverine już sześć razy. Aktor przyznaje, że ta nieopowiedziana do tej pory historia to możliwość wniknięcia w postać głębiej i przybliżenie jej widzom w nowy sposób.

Za kamerą stanął James Mangold – reżyser takich filmów jak Spacer po linie czy 3:10 do Yumy. Miał oryginalne podejście do opowiadanej historii i Wolverine'a – pokazał go inaczej niż wcześniejsze części serii. „Filmy Jamesa łączą humor i akcję z niezwykłą narracją. Udało mu się podkreślić złożoność natury Logana i trudności, z jakimi zmaga się bohater. Dopiero w tej części widzimy jak na dłoni, jak wyniszczające są ataki wściekłości, które przeżywa Logan.” - mówi Hugh Jackman.

Reżyser od początku chciał zerwać z kanonem filmów na podstawie komiksów. „Zaintrygowało mnie, że ta historia różni się od typowych opowieści tego gatunku. Nie chodzi o super-bohatera, który stawia czoło złoczyńcy. Ważne są rozterki, które przeżywa Logan. Obserwowanie, jak zmaga się z sobą samym, trzyma w napięciu i zmusza do refleksji. Takiej ekranizacji komiksu jeszcze nie było.” - wyjaśnia reżyser.

W filmie zawarto odniesienia do przeszłości Logana, ale to odrębna historia, odbiegająca od poprzednich części. „Robiąc takie filmy jak te o X-Menach trzeba się skupić na wszystkich bohaterach, więc siłą rzeczy nie można dokładnie zgłębić każdego z nich. Ta produkcja dotyczy tylko Logana i ma na celu przybliżenie widzom tej postaci i wyjaśnienie skąd się wzięły ataki wściekłości. Logan całe życie był wykorzystywany – przez rząd, przez swoich wrogów, złoczyńców, a nawet bliskich. Każdy kolejny zawód sprawiał, że złość rosła. W tym filmie pokazaliśmy, jak Logan uczy się czerpać siłę z negatywnych emocji.” - mów Mangold.

Reżyser podszedł do tej produkcji jak do thrillera o człowieku z mroczną przeszłością, a nie jak do adaptacji komiksu. „Widzowie będą zaskoczeni realizmem tej historii. Zatracą się w niej – łączy w sobie tak wciągające elementy jak akcja, dramat i romans.” - zapewnia Mangold.

Reżysera zaintrygowało przede wszystkim to, że na początku Logan jest w poważnym kryzysie. Ma za sobą wiele trudnych sytuacji i czuje, że zniszczył wszystko to, co kochał, a nieśmiertelność stanowi dla niego bardziej przekleństwo niż błogosławieństwo. „To bardzo ciekawe, że dzięki umiejętności samoleczenia jest nieśmiertelny, a więc w pewnym sensie jest bogiem, a jednocześnie doświadcza okrutnej samotności. Ci, których kocha, odchodzą, a on żyje dalej. Przetrwał już sto lat, ma za sobą bitwy i wojny. Stracił wielu bliskich i cierpi z tego powodu. To klasyczny motyw – nieśmiertelność zaczyna mu ciążyć i bohater staje się przez to ułomny. Ten film to opowieść o poszukiwaniu samego siebie.” - dodaje reżyser.

Mangoldowi spodobało się to, że Logan trafia do dzisiejszej Japonii – niezwykłego kraju o rozwiniętej technologii, ale i o głęboko zakorzenionych wartościach. „Logan stawia czoło Jakuzie, wojownikom ninja, samurajom, przestępstwom przemysłowym. Styka się z tajemnicą i mistycyzmem.” - mówi reżyser.

Ponieważ akcja rozgrywa się w Japonii, twórcy przedstawili Logana w nowej roli – jako ronina. „W feudalnej Japonii samurajowie służyli swoim panom. Terminem » ronin« określano bezpańskiego samuraja. Logan jest wojownikiem, ale brakuje mu celu. Ludzie, dzięki którym czuł się częścią czegoś większego, odeszli. Dlatego jest zagubiony i nie ma co ze sobą począć. Na takim motywie osnuto wiele klasycznych westernów i filmów samurajskich. Wzorowaliśmy się na nich i uczyniliśmy głównym bohaterem postać z komiksów”. - tłumaczy Mangold.

Piękno Japonii, trzymające w napięciu sceny akcji, pociągi pędzące z zawrotną prędkością i Srebrny Samuraj. Mangold pokazał niezwykłe oblicze Kraju Kwitnącej Wiśni. „Pragnąłem zrobić to w spektakularny sposób i nie uciekać od efektów specjalnych, a jednocześnie zadbać o to, by film był jak najbardziej realistyczny.” - mówi reżyser.

Twórcy podeszli do produkcji z entuzjazmem – nie mogli się doczekać, aż opowiedzą o kultowym bohaterze w oryginalny sposób. Role producentów wzięli na siebie Hugh Jackman, Lauren Schuler Donner i Hutch Parker. „To pełna opowieść o Wolverinie. Pokazuje trudną drogę, jaką przebywa i porusza kwestię wewnętrznego konfliktu, który go trawi. Obserwujemy go, gdy toczy trudną walkę – wyczerpującą fizycznie, ale i emocjonalnie.” - mówi Parker, który uważa, że James Mangold sprawdził się idealnie jako reżyser. „Miał unikatową wizję. Pragnął, by film był realistyczny. Chciał nie tylko pokazać gniew Wolverine'a, ale przede wszystkim wyjaśnić, skąd się wziął.”

O obsadzie

HUGH JACKMAN (Logan/Wolverine; produkcja) debiutował w Stanach rolą Wolverine’a w filmie „X-men” z 2000 roku, którą powtórzył w filmach „X-men 2” („X2”), „X-men: Ostatni bastion” („X-men: Last Stand”) i „X-men Geneza: Wolverine”(„X-Men Origins: Wolverine”). Do najsłynniejszych filmów z jego udziałem należą „Australia” Baza Luhrmanna, w której zagrał u boku Nicole Kidman, a także „Źródło” („The Fountain”) Darrena Aronofsky’ego, „Prestiż”(„The Prestige”) Christophera Nolana i „Scoop - Gorący temat”(„Scoop”) Woody’ego Allena. Podłożył głos w filmach „Happy Feet – tupot małych stóp”(„Happy Feet”) i „Wpuszczony w kanał”(„Flushed Away”). Zagrał główne role w takich filmach jak „Serce nie sługa”(„Someone Like You”), „Kod dostępu”(„Swordfish”), „Van Helsing”, czy „Kate i Leopold” (nominacja do Złotego Globu).

W broadwayowskim musicalu „The Boy From Oz” wcielił się w znanego w latach siedemdziesiątych piosenkarza Petera Allena. W 2004 roku nagrodzono go za tę rolę statuetką Tony, otrzymał także takie nagrody, jak Drama Desk, Drama League, Outer Critics Circle, czy Theatre World.

Na deskach teatru można było go oglądać w takich sztukach, jak „Carousel”, „Oklahoma!”, Sunset Boulevard”(nagrodzono go MO Award, australijskim odpowiednikiem Tony), czy „Beauty and the Beast”(nominacja do MO Award).

Ten australijski aktor zaczynał karierę w swojej ojczyźnie – grał w takich filmach, jak „Bohater z okładki”(„Paper Hero”), czy „Królowie Erskineville” („Erskineville Kings”) – za rolę w tym drugim nagrodzono go Australian Film Critics’ Circle Best Actor Award i nominowano do nagrody przyznawanej przez The Australian Film Institute. W 1999 roku został mianowany Australijską Gwiazdą Roku na Australian Movie Convention.

Razem z Johnem Palermo i Deborą-lee Furness założył Seed Productions – firmę, która ma na koncie „X-men Geneza: Wolverine” i thriller „Uwiedzony” („Deception”) z 2008 roku. Sprawdził się też w roli prowadzącego wielkie gale – prowadził rozdanie Oscarów oraz teatralnych nagród Tony.

HIROYUKI SANADA (Shingen) zdobył popularność w 1982 roku dzięki roli w filmie „Spisek rodziny Yagyu”. Zdobył nagrodę przyznawaną przez Japońską Akademię Filmową i został jednym z najpopularniejszych i najwyżej cenionych aktorów swojego pokolenia.

Ma na swoim koncie udział w takich nowych produkcjach jak „The Railway Man” (ekranizacja powieści Erica Lomaxa) czy „47 Ronin” z Keanu Reevesem. Oba filmy wejdą do kin w 2013 roku.

Największą popularność przyniosła mu rola w dwóch pierwszych częściach filmu „Krąg”. Zadebiutował w Hollywood rolą w „Ostatnim samuraju” z Tomem Cruisem. Można było go oglądać w takich produkcjach jak „Zagadka przeznaczenia”, „Biała hrabina”, „Spirala” i „Reguły odwetu”. Na małym ekranie można go obecnie oglądać w serialu „Zemsta” z Emily Van Camp.

FAMKE JANSSEN (Jean Grey) to wielokrotnie nagradzana aktorka, która niedawno zadebiutowała po drugiej stronie kamery – nakręciła „Bringing Up Bobby” z Millą Jovovich i Billem Pullmanem. Najnowsze filmy z jej udziałem to „Uprowadzona” i „Uprowadzona 2”, „The Chameleon” i „Down the Shore”.

Występuje zarówno w filmach wysoko-budżetowych jak i niezależnych. Można było ją oglądać w „The Wackness” z Benem Kingsleyem, który miał premierę w 2008 roku na festiwalu filmowym w Sundance. Wystąpiła w trzech produkcjach z serii „X-Men”. Za rolę w „X-Men : Ostatni bastion została uhonorowana nagrodą specjalną na festiwalu filmowym w Hamptons.

Na tym samym festiwalu przyznano jej nagrodę za całokształt twórczości. Na małym ekranie można było ją oglądać między innymi w serialach „Bez skazy” i „Hemlock Grove”. Aktorka urodziła się w Holandii, ale od wielu lat mieszka w Stanach Zjednoczonych. Przełomem w jej karierze była rola Xenii w „Golden Eye”, gdzie zagrała u boku Pierce'a Brosnana.

WILL YUN LEE (Harada) to młody aktor, który ma na swoim koncie występy zarówno na dużym jak i małym ekranie. Najnowsze filmy z jego udziałem to „Czerwony świt”, gdzie wystąpił u boku Chrisa Hemswortha, „Pamięć absolutna” z Colinem Farrellem, „Mokra robota” i „Król wojowników”. Można było go oglądać też w „Elektrze” (ekranizacji komiksu Marvela), „Torque” i „Jutro nie umiera nigdy”.

Pochodzi z Arlington w Virginii. Jego rodzina pochodzi z Korei. Od dziecka trenuje sztuki walki, otrzymał stypendium sportowe i ukończył Uniwersytet Kalifornii w Berkley. Ma na swoim koncie role w takich serialach jak :Nash Bridges”, „Profiler” i „Brimestone”.

RILA FUKUSHIMA (Yukio) to japońska modelka i aktorka. Debiutowała na wybiegu, ale ma na swoim koncie udział w wielu reklamach i edytorialach. Przeprowadziła się do Nowego Jorku w 2003 roku i od tamtej pory zaprezentowała się między innymi na pokazach Dolce&Gabbana. Można było ją oglądać też w teledyskach takich artystów jak Lenny Kravitz i Ben Taylor. W 2011 roku wróciła do Tokio, by skupić się na aktorstwie, ale wciąż jest uznaną modelką i blogerką modową.

TAO OKAMOTO (Mariko) pochodzi z Japonii. W wieku 14 lat zadebiutowała jako modelka, potem wyjechała do Wielkiej Brytanii gdzie skończyła liceum. W 2006 roku wyjechała do Paryża, a trzy lata później do Nowego Jorku, gdzie zwróciła uwagę branży modowej. W 2011 roku otrzymała nagrodę dla Kobiety Roku przyznawaną przez Vogue Nippon. Udziela się charytatywnie. „Wolverine” to jej aktorski debiut.

SWIETŁANA CHODCZENKOWA (Viper) pochodzi z Moskwy. Po skończeniu liceum poszła na studia ekonomiczne, które rzuciła po drugim roku -mimo świetnych wyników- by zostać aktorką. Rozpoczęła naukę w szkole teatralnej, gdzie zwróciła uwagę reżysera Stanisława Goworuchina. Wystąpiła w jego „Pobłogosławcie kobietę” i otrzymała za tę rolę nagrodę Nika. Od tamtej pory jest jedną z najbardziej zapracowanych rosyjskich aktorek. Można było ją oglądać w takich filmach jak „Mała Moskwa”, „Miłość w wielkim mieście”, „Pięć narzeczonych”, „Szpieg”, „Metro” czy „Mamy”.

HARUHIKO YAMANOUCHI (Yashida) to jeden z najbardziej doświadczonych aktorów w obsadzie, mający na swoim koncie udział zarówno w japońskich jak i amerykańskich produkcjach, a także wiele ról filmowych i teatralnych. Ukończył Uniwersytet Stosunków Międzynarodowych w Tokio, specjalizuje si.ę w kulturze i literaturze anglosaskiej. W latach siedemdziesiątych mieszkał w Londynie, gdzie studiował pantomimę pod okiem Jacka Tragera, Ronalsa Wilsona i Lindsay Kemp oraz taniec hinduski u Surii Kumari.

Występował w wielu brytyjskich teatrach, z którymi odbył tournée po Europie. W połowie lat siedemdziesiątych osiadł w Rzymie, a od 1992 roku jest obywatelem Włoch. Najpopularniejsze filmy z jego udziałem to „Podwodne życie ze Stevem Zissou” Wesa Andersona i „Niepokonani” Petera Weira.

O produkcji

Japonia to nie tylko miejsce akcji, ale i bohater filmu, dlatego reżyserowi zależało na tym, by kręcić właśnie tam. 80 dni spędzono w Kraju Kwitnącej Wiśni, a pozostałe zdjęcia powstały w studiach wytwórni Fox w Sydney.

„Nie ma drugiego takiego kraju jak Japonia. Ma niezwykłą kulturę i osobowość, nie mówiąc o przepięknych krajobrazach i niezwykłej architekturze. Udało nam się pokazać coś, co rzadko widzi się w filmach, czyli japońską wieś. Ten kraj to nie tylko rozwinięte miasta, ale i piękne niezurbanizowane tereny. Japonia jest pełna sprzeczności, które się uzupełniają. Byliśmy pod ogromnym wrażeniem tamtejszych miast, ale i pięknych lasów. Stanowiły dla nas ogromne źródło inspiracji.” - mówi reżyser.

Autorem zdjęć do filmu jest Ross Emery, scenografia to dzieło Francois Audouy, a kostiumy zaprojektowała Isis Mussenden. Ci niezwykli twórcy zadbali o to, by produkcja zawierała elementy kina noir i kultury japońskiej, a także nawiązywała do oryginalnych komiksów.

Reżyser podkreślał, że zależy mu na realizmie opowiadanej historii. Dołożył wszelkich starań, by produkcja była jak najbardziej autentyczna. „Najważniejsi są silni bohaterowie o złożonych osobowościach. Znajdują się w wielu trudnych sytuacjach i obserwujemy ich w specyficznym środowisku. Przemierzają Tokio nocą, co przywodzi na myśl takie produkcje jak „Łowca androidów”, ale obserwujemy ich też na wsi, która ma zupełnie inny klimat niż tętniące życiem miasto.” - tłumaczy Emery.

Autor zdjęć używał kamer cyfrowych Arri Alexa, dzięki którym uzyskuje się charakterystyczny obraz anamorfotyczny. „Dzięki temu osiągnęliśmy efekt, o jaki chodziło Jamesowi. Widzowie będą mieli wrażenie, że są w samym środku zdarzeń i akcji.” - wyjaśnia Emery.

Audouy zadbał o to, by scenografia nie tylko oddawała specyficzny charakter Japonii, ale i nawiązywała do wewnętrznej walki, jaką toczy Logan. „James miał wiele ciekawych pomysłów, dotyczących scenografii. Określał je mianem majaków o Japonii. Pragnął pokazać nieco magiczny obraz tego kraju, jakby podkręcony, ale jednocześnie nie nazbyt nierealistyczny.” - dodaje twórca scenografii, który zgłębił historię i kulturę Japonię, zapoznał się z tamtejszą sztuką i architekturą. „Pragnęliśmy w pełni sprostać wymaganiom Jamesa, spełnić jego oczekiwania i opracować scenografię według tego, co opisywał scenariusz. Praca przy tym filmie była bardzo rozwijającym i niezwykłym doświadczeniem.” - dodaje Audouy, który kilkakrotnie odwiedził Japonię przed rozpoczęciem zdjęć.

„Logan zatraca się w obcym kraju i chcieliśmy, by widzowie również stracili dla niego głowę. Kolory odgrywają bardzo ważną rolę. Akcja filmu zaczyna się w Kanadzie – tam wszystko jest przytłumione. Japonię wprost eksploduje różnymi barwami, zwłaszcza Tokio. Z kolei Yashida to miejsce z klasą – piękne i stanowiące kontrast dla Srebrnego Samuraja.” - mówi scenograf.

Kilka największych scenografii wybudowano w studiu wytwórni Fox w Australii – między innymi Yashidę, czyli zamknięty teren, na którym znajduje się tajne laboratorium. Audouy przyznaje, że największym wyzwaniem było stworzenie lodowej wioski – wzorował się na górskich wioskach, które zwiedził w japońskim Nagano. „Staraliśmy się odtworzyć tamtejszą architekturę. To było ciekawe doświadczenie.” - przyznaje Audouy.

Scenograf miał też swój udział w zaprojektowaniu Srebrnego Samuraja – wroga Wolverine'a. „Trwało to aż pięć miesięcy. Zaprojektowano kostium w najdrobniejszych szczegółach. Składa się z sześciuset części – każdą opracowano z osobna. To niesamowite, że udało się go skonstruować. Oglądając film, ma się wrażenie, że to efekt komputerowy, a my naprawdę zbudowaliśmy robota wysokiego na cztery metry.” - mówi Audouy.

O twórcach

JAMES MANGOLD (reżyseria) ma na swoim koncie osiem filmów – między innymi „Spacer po linie” i „Przerwaną lekcję muzyki”. Słynie z kręcenia wyszukanych historii, łączących w sobie wiele gatunków filmowych, a także niezwykłej muzyki, charakteryzacji i zdjęć.

Jest synem malarza, Roberta Mangolda. Ukończył California Institute od Arts, gdzie studiował pod okiem Alexandra Mackendricka („Słodki zapach sukcesu”). Zaczął karierę w branży filmowej, mając 21 lat. Po kilku latach w Hollywood (współpracował z wytwórnią Disneya) postanowił rozpocząć naukę w szkole filmowej Columbia University. Zadebiutował filmem „Victor, syn Dolly”, który otrzymał nagrodę za najlepszą reżyserię na festiwalu filmowym w Sundance w 1996 roku. Współpracował z takimi aktorami jak Sylvester Stallone, Harvey Keitel, Robert DeNiro, Winona Ryder, Angelina Jolie, Meg Ryan czy Joh Cusack.

Jego „Spacer po linie” z Joaquinem Phoenixem i Reese Whiterspoon otrzymał pięć nominacji do Oscara - między innymi dla najlepszej aktorki. Whiterspoon zdobył statuetkę. Najnowszy film reżysera to „3:10 do Yumy” z Russellem Crowem i Christianem Balem.

MARK BOMBACK (scenariusz) jest autorem scenariuszy do filmów „Góra czarownic”, „Uwiedziony”, „Szklana pułapka 4,0” i „Constantine”. Jego najnowsze scenariusze to „The Umbrella Academy”, „Agent Zigzag” i „Protection”. Prowadzi zajęcia ze scenopisarstwa na Wesleyan University.

SCOTT FRANK (scenariusz) debiutował „Świadkiem bez pamięci” („The Lookout”), do którego nie tylko napisał scenariusz, ale i wyreżyserował. Writers Guild of America nagrodziła go za najlepszy scenariusz adaptowany, na koncie ma też nagrody od Mystery Writers of America, National Society of Film Critics i The Boston Society of Film Critics, a także nominację do Oscara za scenariusz do „Co z oczu, to z serca” („Out of Sight”) na podstawie powieści Elmore’a Leonarda. Napisał scenariusze do takich filmów, jak „Tłumaczka” („The Interpreter”), „Lot Feniksa” („Flight of the Phoenix”), „Raport mniejszości” („Minority Report”), „Dorwać Małego” („Get Shorty”), „Malice”, „Umrzeć powtórnie” („Dead Again”) i „Tate-mały geniusz” („Little Man Tate”). Dorastał w Los Gatos w Kalifornii, studiował filmoznawstwo na Uniwersytecie Kalifornijskim.

LAUREN SHULER DONNER (produkcja). Produkcją zajmuje się od ponad dwudziestu lat. Współpracowała z takim twórcami, jak Nora Ephron, Oliver Stone, Bryan Singer, Richard Donner, Joel Schumacher, Ivan Reitman i John Hughes. Jej filmy zarobiły ponad dwa i pół miliarda dolarów. „Premiere Magazine” nagrodził ją w 2001 roku Producer Icon Award, a „Daily Variety” poświęciło jej „Billion Dollar Producer Special Issue.” W 2006 roku nagrodzono ją Crystal Award, a wraz z mężem Richardem została uhonorowana przez American Cancer Society.

Na premierę czeka aż siedem filmów, które wyprodukowała – między innymi„X-Men Origins: Wolverine”. Zakończono także zdjęcia do „Hotelu dla psów” („Hotel For Dogs”) z Emmą Roberts na podstawie książki dla dzieci z 1971 roku. W post-produkcji jest także „Cirque Du Freak” Paula Weitza – ekranizacja powieści Darrena Shana.

W 2000 roku wyprodukowała „X-Mena”, który rozpoczął serię filmów na podstawie popularnego komiksu. W pierwszy weekend zarobił ponad osiemdziesiąt milionów dolarów (w samych Stanach), a w sumie ponad czterysta milionów na całym świecie. Pierwszym filmem, jaki wyprodukowała był przebojowy „Pan Mamuśka” („Mr. Mom”), okazał się jednym z najbardziej dochodowych filmów roku. Jej kolejnymi produkcjami były „Zaklęta w sokoła” („Ladyhawk”), „Ognie świętego Elmo” („St. Elmo’s Fire”) i „Dziewczyna w różowej sukience”(„Pretty In Pink”).

Na początku lat dziewięćdziesiątych wyprodukowała „Dave’a” i „Uwolnić orkę” („Free Willy”), które były jednymi z najbardziej dochodowych filmów 1993 roku. „Dave’a” nominowana do Oscara i Złotego Globu. Do jej produkcji należą między innymi „Masz wiadomość” („You’ve Got Mail”), „Marzyciele, czyli potęga wyobraźni” („Radio Flyers”), „Trójka uciekinierów” („Three Fugitives”), „Linia czasu” („Time Line”) , „Constantine”, „Ona to on” („She’s the Man”), czy „Odlotowe dzieciaki” („Unaccompanied Minors”). Jej firma wyprodukowała między innymi „Wulkan” (Volcano”), „Nowożeńców” („Jurt Married”) i „Semi-Pro: Drużynę marzeń”(„Semi-Pro”).

Shuler Donner udziela się charytatywnie. Zasiadała w radzie Hollygrove Children’s Home, a także w radzach Women in Film, TreePeople i Planned Parenthood. Obecnie zasiada w radach Science Fiction Museum, Natural Resources Defense Council i reżyserkiej radzie Producers Guild of America. Mieszka w Los Angeles razem z mężem, Richardem Donnerem.

HUTCH PARKER (produkcja) pracuje obecnie w 20th Century Fox i nadzoruje produkcje realizowane przez tę wytwórnię, a także Fox 200 Pictures, FX i HBO. Wcześniej był prezesem New Regency Productions. Pracował przy produkcji takich filmów jak „Marley i ja”, „Noc w muzeum”, „Avatar”, „Borat”, „Garfield”, „Planeta małp”, „Pojutrze”, „Królestwo niebieskie” czy „Ja, robot”.

JOHN PALERMO (produkcja) jest założycielem Seed Productions – wytwórni angażującej się w projekty filmowe, telewizyjne i teatralne mającą swoje siedziby w Los Angeles i Sydney. Wyprodukował film „Uwiedzony” („Deception”), a także „X-men: Ostatni bastion”(„X-men: Last Stand”).

STAN LEE (produkcja wykonawcza) to honorowy prezes Marvel Comics – legendarnego wydawnictwa komiksowego, dzięki któremu czytelnicy poznali takie postacie, jak Spider-Man, Hulk, Iron Man, Daredevil, czy Fantastyczna Czwórką i X-meni. Lee był producentem wykonawczym takich filmów, jak „Iron Man”, „Spider-Man”, „Spider-Man 2”, „Spider-Man 3””, „Fantastyczna Czwórka”(„Fantastic Four”), „Hulk”, „Daredevil”, „Ghost Rider”, czy seria filmów „Blade”.

Lata świetności Marvel Comics to lata sześćdziesiąte XX wieku. Wtedy powstali tacy super-bohaterowie, jak Kapitan Ameryka, The Human Torch (Ludzka pochodnia), czy The Sub Mariner. Lee przez dwadzieścia pięć lat był redaktorem, dyrektorem artystycznym i naczelnym tekściarzem Marvel Comics. Potrafił wydać nawet pięć komiksów tygodniowo. Jest jednym z najpłodniejszych twórców komiksowych, pracował też w gazetach, radiu i telewizji.

W 1972 został głównym wydawcą Marvel Comics, w 1977 roku Spider-Man zagościł na łamach gazet w postaci paska komiksowego. Jego przygody drukowano w ponad pięciuset tytułach na całym świecie.W 1981 roku Lee przeniósł się do Los Angeles, gdzie pracował nad tym, aby Spider-Man, czy Hulk zostali bohaterami kreskówek. Tak zaczęła się droga bohaterów komiksów Marvel Comics do Hollywood. Lee założył POW! (Purveyors of Wonder!) Entertainment, Inc, w którym wydał na DVD serię „Stan Lee Presents”. Wystąpił także w stworzonym przez siebie realisty show „Who Wants To Be a Superhero?” i wyprodukował „Stripellę”, którą emitował kanał Spike.

Jest także autorem książek – wydał ponad tuzin bestsellerów, między innymi „Superhero Christmas”, „The Origins of Marvel Comics”, „The Best of the Worst”, „The Silver Surfem”, „How to Draw Comics the Marvel Way”, „The Alien Factor”,” Bring on the Bad Guys”, „Riftworld”, „The Superhero Women” i autobiografię „Excelsior! The Amazing Life of Stan Lee.”

JOSEPH CARACCIOLO, JR (produkcja wykonawcza) zaczynał od kierowania planem filmu „Stracone lata” Sidneya Lummeta. Caracciolo był producentem wykonawczym przy „Co się zdarzyło w Vegas” („What Happens In Vegas”) z Cameron Diaz i Ashtonem Kutcherem i „Diabeł ubiera się u Prady” („The Devil Wears Prada”) z Meryl Streep i Anne Hathaway. Na koncie ma też takie filmy, jak „Całe szczęście” („Just My Luck”) z Lindsay Lohan, “Siła strachu” (“Hide and seek”) z Robertem DeNiro, „Dziewczyny z wyższych sfer” („Uptown Girls”) z Brittany Murphy i Dakotą Fanning oraz „Wielbicielka” („Swimfan”) Johna Polsona.

Współpracował także przy „Glengarry Glen Ross” Jona Amiela, „Psychopacie” („Copycat”), „Człowieku, który wiedział za mało” („The Man Who Knew Too Little”), “W czym mamy problem” („Serial Mom”), „Fotokłopoty” („Pecker”) i „Cecil B. Demented”).

MARCO BELTRAMI (muzyka) pochodzi z Włoch; studiował w Wenecji i Yale School of Music, gdzie dostał stypendium. Wśród swoich idoli wymienia Ennio Morricone i Jerry’ego Goldsmitha. W 1992 roku przeniósł się do Los Angeles, gdzie czekał go staż u Jerry’ego Goldsmitha. Zgłębiał tajniki muzyki filmowej, grał z Chicago Civic Orchestra, Sao Paulo State Orchestra i Oakland East Bay Symphony. Od tamtej pory łączy komponowanie muzyki filmowej z koncertami.

Komponował do takich produkcji, jak „The Bicyclist”, „Szklana pułapka 4” („Live Free or Die Hard”), „The Omen” (wersja z 2006 roku), „Sadysta” („Captivity”), „Niewidzialny” („The Invisible”), „3:10 do Yumy” („3:10 to Yuma”; wersja z 2007 roku), „Hellboy: Złota Armia” (Hellboy 2: The Golden Army),”Ja, robot” („I, Robot”), „Terminator 3: Bunt maszyn”( „Terminator 3: Rise of the Machines”), „Oni” („The Faculty”), wszystkie trzy części „Krzyku”, „Blade: wieczny łowca II”(„Blade 2: Bloodhunt”), „Obserwator”(„The Watcher”), „Ministranci”(„The Dangerous Lives of Altar Boys”), „XXX2: Nastęny poziom” („XXX 2: The Next Level”), „Red Eye”, „Trzy pogrzeby Melquiadesa Estrady” („The Three Burials of Melquiades Estrada”) i „Underworld 2: Ewolucja” („Underworld : evolution”).

Jest laureatem nagród przyznawanych przez American Academy of Arts.

ROSS EMERY (zdjęcia) pochodzi z Sydney. Jest synem znanego dokumentalisty, który kręcił filmy na całym świecie – między innymi w Afryce, Azji i Ameryce Południowej. Współpracował z takimi twórcami jak William Fraker, Dariusz Wolski i Laslo Kovacs. Pracował jako autor zdjęć drugiej ekipy takich produkcji jak „Matrix”, „Powrót Supermana”, „Anna i król”. Jest autorem zdjęć do „Jaskini”, „Potępionego”, „Historii zagubionych dusz” i „Underworld : bunt Lykanów”.

FRANÇOIS AUDOUY (scenografia) specjalizuje się w skomplikowanych scenografiach historycznych – łączy nowoczesną technikę z tradycyjnym dizajnem. Pracuje w branży filmowej od piętnastu lat. Jest twórca scenografii do takich filmów jak „Greek Lantern”, „Watchmen : Strażnicy”, „Transformers”, „Charlie i fabryka czekolady”. Pracował przy takich filmach jak „Zodiak”, „Spider-Man” czy „Avatar”.

Jest pionierem nowoczesnych technik scenografii. Współpracuje z najlepszymi specjalistami różnych dziedzin, aby tworzyć zapierające dech w piersiach scenografie. Jest twórcą 5D Conference poświęconej projektowaniu w mediach. Obecnie pracuje przy filmie „The Wolverine” w reżyserii Jamesa Mangolda.

MICHAEL MCCUSKER (montaż) pracował ostatnio z Buzem Luhrmannem przy „Australii”. Wcześniej odpowiadał za montaż „3:10 do Yumy”, „Spacery po linie” i seriali „Uwaga, faceci”. Był asystentem montażystów filmów „Pojutrze”, „Kate i Leopold”, „Patriota” i „The Third Miracle”.

ISIS MUSSENDEN (kostiumy) zdobyła nagrody przyznawane przez Costume Designers Guild i Academy of Science Fiction, Fantasy and Horror. Kilkakrotnie współpracowało z Adamem Adamsonem, m.in. przy „Shreku” i „Shreku 2”. Jej kariera trwa od dwudziestu lat. Zadebiutowała w 1986 roku kostiumami do filmu „Za całą noc”. Była asystentką kostiumologów filmów „Miejsca w sercu” i „Purpurowa róża z Kairu”. Studiowała na University of California i nowojorskiej Parson School of Design. Zaczynała od pracy przy New York Shakespeare Festival, jest autorką kostiumów do wielu sztuk teatralnych, m.in. „Been Taken”, „The Crate”, „At Home” czy „Dobies, Rest&Motion”.

Uwiedzenie i zdrada: przeszłość i teraźniejszość

Logana otaczają postaci, których motywy początkowo są niejasne, za to kodeks, według którego postępują, przejrzysty. Reżyserowi zależało na realizmie opowiadanej historii – kierował się tym między innymi podczas obsadzania ról.

Shingena Yashidę – przemysłowca, lidera grupy przestępczej i ojca nowej ukochanej Wolverine'a, czyli Mariko, zagrał Hiroyuki Sanada – legenda kina japońskiego. Aktor ma na swoim koncie nie tylko role filmowe – występował między innymi z Royal Shakespeare Company. Aktor wystąpił w wielu filmach samurajskich, a jego wiedza i doświadczenie przydały się reszcie obsady – między innymi debiutującej na dużym ekranie Rili Fukushimie, która zagrała Yukio. „W jednej z pierwszych scen walczyłam na miecze. Hiro bardzo mi pomógł. Gdyby nie on, nie dałabym sobie rady. Jest wspaniały i praca z nim to ogromny zaszczyt.” - mówi aktorka. Chociaż akcja rozgrywa się daleko od ekipy X-Menów, nie zabrakło znanych postaci, będących ważnymi ludźmi w życiu Logana. Zobaczymy między innymi jego straconą miłość, czyli Jean Grey, w którą wcieliła się Famke Jannsen. Aktorka chętnie zagrała w kolejnej części filmu i ucieszyła się z ponownego spotkania z Hugh Jackmanem. „Miło wspominam pracę przy poprzednich częściach serii. Wystąpiłam w trzech. Między Loganem a Jean jest chemia. Myślę, że widzowie lubią oglądać ich razem.” - mówi aktorka. Szczegóły są owiane tajemnicą, ale Jannsen zdradza, że fani nie będą zawiedzeni : „Nakręciliśmy piękne, intymne i nieco niepokojące sceny.” „Logan walczy z demonami swojej przeszłości. Jean Grey odgrywa ważną rolę w tej historii. Ich związek był skomplikowany. Ona nadal pozostaje ważną osobą w jego życiu. Jest klamrą, która spina jego obecne doświadczenia ze światem X-Menów.” - mówi producent Hutch Parker.

Podczas podróży po Japonii Logan poznaje dwie silne kobiety – obie są nim zafascynowane, choć każda na swój sposób. Mariko (Tao Okamoto) łączy z Loganem gorące uczucie, a Yukio (Rila Fukushima) jest ochroniarzem o ognistym temperamencie. „Tao i Rila mają wielki talent i wspaniale wypadły w swoich rolach. Są piękne, pełne energii i zupełnie różne.” - mówi reżyser. Okamoto zaintrygowała przeszłość jej bohaterki. Dziewczyna jest córką wpływowego przemysłowca, który nigdy nie miał dla niej czasu i zaaranżował jej małżeństwo. „Mariko nigdy nie mogła być sobą i normalną dziewczyną. Skrywała swoje pragnienia. Kiedy ją poznajemy, jest zrozpaczona. Dopiero, gdy w jej życiu zjawia się Logan, uświadamia sobie, czego pragnie i zaczyna się zmieniać. Proces przemiany jest fascynujący.” - mówi aktorka.

Hugh Jackman był pod wrażeniem gry dziewczyny. „Potrafi otworzyć się przed kamerą. Kiedy Wolverine przyjeżdża do Japonii, nie chce nawiązywać żadnych bliższych kontaktów, ale patrząc na Tao w roli Mariko nie trudno zrozumieć, dlaczego nie może się jej oprzeć.” - mówi aktor.

Rila Fukushima wyjaśnia, że do przyjęcia roli Yukio skłoniła ją barwna osobowość bohaterki. „Jest bezkompromisowa i bardzo sprawna fizycznie. Nie mogłam się doczekać kręcenia scen akcji. Udział w tym filmie był dużym wyzwaniem.” - mówi aktorka i dodaje: „Mam za sobą szkolenie pod okiem wybitnych kaskaderów. Trenowałam sztuki walki, nauczyłam się walczyć na miecze. Nigdy wcześniej tego nie robiłam – to była świetna zabawa.”

W filmie nie brakuje silnych, skomplikowanych kobiet. W roli zielonookiej mutantki Viper zobaczymy Swietłanę Chodczenkową, którą można było oglądać w „Szpiegu” Thomasa Alfredsona.

Lorda Yashidę – ojca Shingen Yashidy – zagrał Haruhiko Yamanouchi. „Z przyjemnością przyjąłem tę rolę. Wcieliłem się w nietuzinkową postać, która przywodzi na myśl bohaterów Szekspira.” - mówi aktor i dodaje : „Wzorowałem się na japońskich przemysłowcach. Zależało mi na tym, by pokazać, że tym człowiekiem rządzi ambicja. Czuje na sobie odpowiedzialność za rozwój kraju, który jest dla niego najważniejszy.”

W filmie zobaczymy jeszcze Willa Yun Lee w roli Harada. Aktor ma na swoim koncie udział w takich produkcjach jak „Śmierć nadejdzie jutro” czy „Witchblade”. „Uwielbiam takie kino i jestem fanem Jamesa Mangolda. Byłem bardzo ciekaw, w jaki sposób opowie tę historię. Kiedy przeczytałem scenariusz, zachwyciłem się tym, jak przedstawiono mojego bohatera.” - mówi aktor. Harada to człowiek o tajemniczej przeszłości. „Jest nieślubnym dzieckiem Shingena Yashidy, który go wychował. Przewodzi Czarnym Klanem, którego zadaniem jest chronienie Yashidy. Należą do niego wyspecjalizowani wojownicy ninja. Harada w końcu uświadamia sobie, że to, co dzieje się wokół niego, kłóci się z wyznawanymi przez niego zasadami i kodeksem wojownika. Dlatego musi podjąć ważną decyzję, od której będzie zależała reszta jego życia.” - wyjaśnia aktor.

Lee przeszedł specjalne szkolenie. „Podszkoliłem się w znajomości sztuk walki. Treningi były dużym wyzwaniem, któremu niełatwo było stawić czoło. Codziennie ćwiczyłem po trzy godziny. Wysiłek się opłacił.” - mówi aktor.

Więcej informacji

Proszę czekać…