Absolwent

1967

The Graduate

Film
Benjamin Braddock skończył szkołę i przyjechał na wakacje do rodziców. Spotyka panią Robinson, odwozi ją do domu i zaczyna się ich romans. Przypadkowo dowiaduje się o ich związku córka pani Robinson i zaczynają się komplikacje. Początkowo Benjamin próbwał odsunąć od siebie Elanie Robinson, którą rodzice wybrali mu na… zobacz więcej
7,9
201
ocen
oceń
film
Reżyseria
31 lubi
6 obejrzy
201 obejrzało

Gdzie obejrzeć

Zwiastuny 1
Zdjęcia 32 dodaj zobacz wszystkie
Obsada dodaj zobacz obsadę
Anne Bancroft
jako Pani Robinson
Dustin Hoffman
jako Benjamin Braddock
Katharine Ross
jako Elaine Robinson
Murray Hamilton
jako Pan Robinson
Elizabeth Wilson
jako Pani Braddock
Buck Henry
jako Recepsjonista w hotelu
Brian Avery
jako Carl Smith
Walter Brooke
jako Pan McGuire
Norman Fell
jako Pan McCleery
Alice Ghostley
jako Pani Singleman
Marion Lorne
jako Panna DeWitte
Eddra Gale
jako Kobieta w autobusie

Fabuła

Opisy 3 dodaj

Benjamin Braddock skończył szkołę i przyjechał na wakacje do rodziców. Spotyka panią Robinson, odwozi ją do domu i zaczyna się ich romans. Przypadkowo dowiaduje się o ich związku córka pani Robinson i zaczynają się komplikacje. Początkowo Benjamin próbwał odsunąć od siebie Elanie Robinson, którą rodzice wybrali mu na żonę, ale z czasem zauważa, że jest w niej rzeczywiście zakochany. Anonimowy

Gatunek
Obyczajowy
Zobacz także
Szczegóły
dodaj
Premiera
1990-12-31 (kino), 1967-12-21 (świat), 2004-03-30 (dvd)
Kraj produkcji
USA
Wiek
od 12 lat
Czas trwania
105 minut
Budżet
3 000 000 USD
Wiadomości 3
Recenzje 0 dodaj
Nie mamy jeszcze recenzji do tego filmu, bądź pierwszy i dodaj recenzję.
Czy wiesz, że?
dodaj
Ciekawostka
Ann-Margret, Candice Bergen, Karen Carpenter i Elizabeth Ashley ubiegały się o rolę Elaine. Ponadto kandydatura Carroll Baker została odrzucona. zobacz więcej
Powiązane filmy 3 dodaj

Komentarze do filmu

21
9

Materiał na Oskara. Ciekawe, że ten film można obejrzeć jako komedię, dramat lub film niejednoznaczny, do głębszej interpretacji. Dla mnie to była przede wszystkim komedia, z mroczniejszymi nutami. Świetnie się bawiłem oglądając różne niezręczne potknięcia głównego bohatera, a później chaotyczne, a może nawet sprzeczne z logiką wydarzenia.

Praca kamery jest naprawdę wybitna i samo to może być przedmiotem analizy. Doceniam również jak wyraźnie aktorzy mówią, a nie jak często dzisiaj mamroczą coś pod nosem.

7

Przepraszam was bardzo, ale komedii w nim tyle, co kot napłakał. A tak poza tym – klasyka. Do tego wspaniała muzyka Simon and Garfunkel. Czy mi się tylko wydaje, czy Dustin Hoffman w tym filmie na młodziana raczej nie wygląda?

10

@dawidek98 Z tym wiekiem to jest totalny absurd. W Stanach często dorośli grają nastolatków, ale tu pojechali po bandzie. Bohaterowie mają mieć 21 lat. Hoffman miał 30 a aktorka grająca Elaine 27.

7

Smutny film pokazujący naiwność, rozdarcie i bunt młodego człowieka. Gdyby nie postać Mr. Robinson, film pewnie oceniłabym niżej. Zachowanie i postać Elaine na-

7

Niby fajny, ale… 7/10 – Muszę przyznać, że zaraz po seansie byłem rozczarowany i wystawiłem 6/10. Ale dziś jak się zastanowiłem to film zasługuje na więcej. Choć mnie i tak rozczarował, spodziewałem się czegoś, hmm… głębszego.

Byłem tym filmem zainteresowanym od jakiegoś czasu, głownie dlatego, że w jakimś innym filmie czy serialu usłyszałem określenie "mrs robinson". Wiedziałem co ono oznacza i wiedziałem, że jest z piosenki. Postanowiłem wygooglać tekst, żeby zobaczyć skąd to się wzięło i wtedy przy okazji znalazłem ten film. Stwierdziłem, że trzeba kiedyś obejrzeć.

No i właśnie maiłem nadzieje, że ten wątek romansu z panią robinson będzie jakoś lepiej, ciekawiej pokazany, a był on tylko tłem dla dalszej akcji. Kolejna rzecz, która mi się nie podobała, to elementy komediowe. Może coś ze mną nie tak, ale dla mnie większość była bardziej idiotyczna niż śmieszna.

A co do pozytywów to już wszyscy powypisywali, to nie będę powtarzał bo ze sporą częścią się zgadzam.

9

> Darth_Artur o 2009-09-02 16:05 napisał:
> Muszę przyznać, że zaraz po seansie byłem rozczarowany i wystawiłem 6/10. Ale
> dziś jak się zastanowiłem to film zasługuje na więcej. Choć mnie i tak
> rozczarował, spodziewałem się czegoś, hmm… głębszego.
>
> Byłem tym filmem zainteresowanym od jakiegoś czasu, głownie dlatego, że w jakimś
> innym filmie czy serialu usłyszałem określenie "mrs robinson". Wiedziałem co ono
> oznacza i wiedziałem, że jest z piosenki. Postanowiłem wygooglać tekst, żeby
> zobaczyć skąd to się wzięło i wtedy przy okazji znalazłem ten film.
> Stwierdziłem, że trzeba kiedyś obejrzeć.
>
> No i właśnie maiłem nadzieje, że ten wątek romansu z panią robinson będzie jakoś
> lepiej, ciekawiej pokazany, a był on tylko tłem dla dalszej akcji. Kolejna
> rzecz, która mi się nie podobała, to elementy komediowe. Może coś ze mną nie
> tak, ale dla mnie większość była bardziej idiotyczna niż śmieszna.
>
> A co do pozytywów to już wszyscy powypisywali, to nie będę powtarzał bo ze sporą
> częścią się zgadzam.

Dla mnie ABSOLWENT jest śiwietny bez żadnego ale. Pewnie, że trzeba wziąć poprawkę na to, kiedy film powstał… Mimo to bez wahania wystawilam 9/10. Muzyka "przypieczętowała" tę decyzję:)!

7

> Jana o 2009-09-03 12:05 napisał:
> Muzyka "przypieczętowała" tę decyzję:)!

Nie no, mi się też muza podobała. Zresztą "sound of silence" mogę cały dzień słuchać. Ale jak już pisałem spodziewałem się czegoś innego.

Współtworzą dodaj zobacz wszystkich
1
Hsi_Nao
247 pkt.
2
porcjusz
120 pkt.
3
jacks
68 pkt.
4
Sweet_Foxy
62 pkt.
5
Arteq
42 pkt.
6
piotrek681
35 pkt.
7
leprechan
26 pkt.
8
Ronaldinho
26 pkt.
Nawigacja

Ogólne

Czy wiesz, że?

Fabuła

Multimedia

Pozostałe

Zarządzanie