Benjamin Braddock skończył szkołę i przyjechał na wakacje do rodziców. Spotyka panią Robinson, odwozi ją do domu i zaczyna się ich romans. Przypadkowo dowiaduje się o ich związku córka pani Robinson i zaczynają się komplikacje. Początkowo Benjamin próbwał odsunąć od siebie Elanie Robinson, którą rodzice wybrali mu na żonę, ale z czasem zauważa, że jest w niej rzeczywiście zakochany. Anonimowy
Materiał na Oskara. Ciekawe, że ten film można obejrzeć jako komedię, dramat lub film niejednoznaczny, do głębszej interpretacji. Dla mnie to była przede wszystkim komedia, z mroczniejszymi nutami. Świetnie się bawiłem oglądając różne niezręczne potknięcia głównego bohatera, a później chaotyczne, a może nawet sprzeczne z logiką wydarzenia.
Praca kamery jest naprawdę wybitna i samo to może być przedmiotem analizy. Doceniam również jak wyraźnie aktorzy mówią, a nie jak często dzisiaj mamroczą coś pod nosem.
Przepraszam was bardzo, ale komedii w nim tyle, co kot napłakał. A tak poza tym – klasyka. Do tego wspaniała muzyka Simon and Garfunkel. Czy mi się tylko wydaje, czy Dustin Hoffman w tym filmie na młodziana raczej nie wygląda?
Pozostałe
Wyjątkowo dobry film, jedynie wątek z córką trochę słabo poprowadzony, ale finał mnie rozwalił :D