Palestyński autor znów kieruje kamerę na siebie. Tym razem, żeby dziwić się codziennym życiem, ludzkim twarzom i zwyczajom: na Bliskim Wschodzie, w Paryżu i Nowym Jorku. Przypomina, że gdy uważnie przyjrzeć się znajomym miejscom, można w nich odkryć wiele drobnych cudów i śmiesznostek.
Palestyński autor znów kieruje kamerę na siebie. Tym razem, żeby dziwić się codziennym życiem, ludzkim twarzom i zwyczajom: na Bliskim Wschodzie, w Paryżu i Nowym Jorku. Przypomina, że gdy uważnie przyjrzeć się znajomym miejscom, można w nich odkryć wiele drobnych cudów i śmiesznostek. opis dystrybutora
Świetnie napisane z absurdem zeswatane opowiadanie o mieście zapomnianym. przeczytaj recenzję
„Tam gdzieś musi być niebo” to inteligencki (i inteligentny!) rewanż Orientu na Okcydencie, seans obowiązkowy dla wszystkich fanów francuskiego kina. przeczytaj recenzję
Humor sytuacyjny przedstawiony w jego kinie drogi może konkurować jedynie z kunsztem Mela Brooksa, chociaż są to dwa różne style opowieści. przeczytaj recenzję
Tam gdzieś musi być niebo to z jednej strony piękne nawiązanie do filmów Jacquesa Tati i Bustera Keatona, z drugiej – oryginalny, słodko-gorzki głos na temat kondycji współczesnego świata. przeczytaj recenzję
Chociaż sceny mają humorystyczny charakter, czuć w nich gorzki posmak - dla autora są one znakiem czasów i nie zapowiada się, żeby w kolejnych latach miało być będzie lepiej. przeczytaj recenzję
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…