W trailerze jest chyba jeden z Dudesonów, więc zapowiada się występ gościnny ;)
Prawda, wątek afgański jest zbyt dosłowny. O ile lepiej prezentowała by się cała historia Sama, jeśli także widz by jej nie znał. Powinna pozostać do końca w sferach domysłów widza, pytanie "co się tam wydarzyło" powinno zostać bez odpowiedzi.
Nie zgodzę się jednak co do zarzutów do ról dziecięcych, bo w żadnym momencie nie był grane na fałszywej nucie. Były naturalne, prawdziwe. Scena wybuchu przy stole… naprawdę znakomita.
Wyspa była realna, LAX już nie.
Proszę czekać…