Pierwszy film na podstawie jednej z bestsellerowych powieści Clive'a Cusslera. Rzecz dzieje się w Egipcie, gdzie ludzi i morską faunę. Eva, naukowiec przysłany do Afryki przez ONZ, stara się wyjaśnić jej przyczyny. Pomaga jej w tym amerykański agent rządowy (Dirk Pitt) wraz ze współpracownikiem. Wszystko wskazuje na to,… zobacz więcej
Pierwszy film na podstawie jednej z bestsellerowych powieści Clive'a Cusslera. Rzecz dzieje się w Egipcie, gdzie ludzi i morską faunę. Eva, naukowiec przysłany do Afryki przez ONZ, stara się wyjaśnić jej przyczyny. Pomaga jej w tym amerykański agent rządowy (Dirk Pitt) wraz ze współpracownikiem. Wszystko wskazuje na to, że winnym całej sprawy jest jeden z afrykańskich dyktatorów - miliarder, który w celu pomnożenia swojej fortuny może doprowadzić do zagłady całego kontynentu. Anonimowy
“To nie miało prawa się udać” — mówi jeden z bohaterów “Sahary”. I właśnie to jedno stwierdzenie doskonale określa większość wydarzeń przedstawionych w pustynnym widowisku Breta Eisnera. przeczytaj recenzję
Możliwe spoilery O filmie — Kiedy badacz i poszukiwacz przygód Dirk Pitt (Matthew McConaughey) znajduje monetę, która jest potwierdzeniem legendy z czasów wojny secesyjnej, natychmiast wyrusza na poszukiwanie zaginionego skarbu, który najprawdopodobniej ukryty jest w pustynnych piaskach Zachodniej Afryki. Szukając „Statku śmierci” – okrętu wojennego konfederatów, który wiózł równie tajny, co... zobacz więcej
Niezbyt udana ekranizacja przygód Dirka Pitta – Czekałem na ten film z niecierpliwością. Czytałem "Saharę" i spodziewałem się wielkiego widowiska. Niestety rozczarowałem się srodze. Po pierwsze kto wpadł na szalony pomysł obsadzenia Steve Zahn’a w roli Giordino. Blondyn grający grubawego, kędzierzawego, czarnowłosego Włocha??
Fabuła okrojona bardzo mocno (częściowo zrozumiałe ze względu na objętość książki). Zabrakło mi chociażby kulminacyjnej sceny walki. W książce to niemal bitwa pod El Alamein, a w filmie ledwo wybryki militarne.
Szkoda, że kolejna ekranizacja bestselleru Cusslera jest filmem mocno przeciętny o niewykorzysanym potencjale.
Fajny, lekki, przyjemny. – Dobre kinko, do obejrzenia w jakieś leniwe popołudnie. Interesująca historia, fajne sceny akcji, generalnie ciekawe pomysły na niektóre motywy, ładna sceneria.
Tak. A najlepszy był plakat promujący ten film w Polsce. Że niby Derek Pitt czy jak tam ma główny bohater "Sahary" to nowy Indiana Jones. Film tragiczny, nużący z akcją tak sztuczną jak piersi Pameli Anderson. A miedzy bohaterami (męskim i żeński) wogóle nie iskrzy.
Nie polecam na żadne popołudnia, wieczory i poranki.
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
Co ja tutaj mogę rzec, Najzwyczajniej w świecie lubię takie przygodowe filmy. Ciekawa fabuła, piękne widoki, przyjemni bohaterowie oraz nieźle prezentująca się akcja. Wszystko to co powinno znaleźć w dobrym filmie przygodowym znajduje się tutaj. Do tego jeszcze charyzmatyczny McConaughey oraz piękna Cruz.