Prywatny detektyw Jake Gittes, prowadzi śledztwo w zleconej przez pewną kobietę sprawie domniemanej zdrady jej małżonka. To, co najpierw wygląda jak rutynowa sprawa, stopniowo przekształca się w ciąg pogmatwanych wypadków. Jake przypadkowo wpada na trop wielkiego skandalu korupcyjnego drążącego Los Angeles. Anonimowy
Pozostałe
Noir: Powrót – Pięć lat po nakręceniu do możliwości klimatycznego "Dziecka Rosemary" Polański wziął na warsztat historię wpisującą się w zakurzony już wtedy gatunek noir. Reżyser stawia tym samym pomnik, oddaje hołd temu gatunkowi, wspaniale rozbudowując całą atmosferę.
Podobno (czyt. książka "Hazardzista z Hollywood") podczas pierwszych pokazów film został wygwizdany przez publiczność. Po tym reakcjach postanowiono przemontować film i dodać muzykę Jerry’ego Goldsmitha. Czemu o tym wspominam? Widać po filmie właśnie te dokonania w post produkcji (szczególnie związane z muzyką, której w drugiej części obrazu jest po prostu więcej). Sprawia to wrażenie jakoby film był nierówny i niezachowane zostało starannie dodawane napięcie. Jednak ostatnie pół godziny wszystko rekompensuje – zagadka w sposób logiczny i przejrzysty zostaje rozwiązana i do tego to mroczne zakończenie, które było rezultatem osobistych przeżyć Polańskiego (morderstwo jego żony).
Jack Nicholson i Faye Dunaway stworzyli owocną filmową parę, gdzie Nicholson wykreował nonszalanckiego, lecz pechowego detektywa, a Dunaway prawdziwą femme fatale. Ciekawostką może być pojawienie się na ekranie Johna Hustona, reżysera, który tak naprawdę swoim debiutanckim "Sokołem maltańskim" zapoczątkował gatunek noir.
7+/10