Podejmując problem molestowania kobiet w środowiskach zdominowanych przez mężczyzn, Matthew Reilly „spalił” na dobre istotny temat, porzuciwszy go na korzyść zwykłej dintojry.
przeczytaj recenzję
Antoine Barraud nakręcił film o schizofrenicznym rozdarciu jaźni w głowie osoby, u której jakiekolwiek wątpliwości tego typu nie miały prawa wystąpić.
przeczytaj recenzję
Oryginalność dzieła Hartmanna zawiera się w bardzo skondensowanym tempie filmu, gdzie dokumentalista ubrał swą opowieść w atrybuty zgoła niedokumentalne
przeczytaj recenzję
„Rytmy Casablanki” to traktat o rodzącym się oporze przeciw narzuconym normom, z których można się uwolnić choćby poprzez tak błahą formułę jak rap
przeczytaj recenzję
Wielbiciele sagi o nadludzkich możliwościach neurochirurga nie będą mieli wątpliwości, że mścić się na krzywdach świata powinien on dozgonnie i konsekwentnie z jeszcze większym rozmachem
przeczytaj recenzję
„Złoto” to ukłon wobec sekcji charakteryzatorskiej, która wzniosła się na wyżyny maestrii, dokonując takich zabiegów, które uprawdopodabniają półtoragodzinną pustynną gehennę
przeczytaj recenzję