Abraham Van Helsing (Hugh Jackman) jest znanym pogromcą potworów. Po pokonaniu dr Jekyll'a/pana Hyda w katedrze Notre-Dame w Paryżu dostaje kolejne zadanie. Tajne stowarzyszenie w Watykanie wysyła go do Transylwanii, aby pokonać hrabiego Drakulę (Richard Roxburgh). Van Helsing poznaje tam Annę Valerious (Kate Beckinsale… zobacz więcej
Abraham Van Helsing (Hugh Jackman) jest znanym pogromcą potworów. Po pokonaniu dr Jekyll'a/pana Hyda w katedrze Notre-Dame w Paryżu dostaje kolejne zadanie. Tajne stowarzyszenie w Watykanie wysyła go do Transylwanii, aby pokonać hrabiego Drakulę (Richard Roxburgh). Van Helsing poznaje tam Annę Valerious (Kate Beckinsale), która pomaga mu unicestwić Drakulę. piwo_war
No dobra, przyznam, że gorsze filmy widziałem (na przykład „Starą Baśń”). W „Van Helsingu” mamy przynajmniej kilka kadrów ładnie stylizowanych na stare czarno-białe horrory. przeczytaj recenzję
Pójdź, przyjacielu, wąpierza będziem łowić... przeczytaj recenzję
Strata czasu przeczytaj recenzję
Możliwe spoilery Historia filmu — Po fenomenalnym sukcesie obu części Mumii – Mumia i Mumia powraca, pełen świetnych, innowacyjnych pomysłów reżyser i scenarzysta Stephen Sommers rozglądał się za nowym projektem. W założeniu miał on być równie intrygujący co wcześniejsze przeboje filmowe jego autorstwa, ale jednocześnie dawałaby inną perspektywę i tempo prowadzenia akcji. Ostatecznie, ujęła go... zobacz więcej
Uwielbiam takie klimaty i nawet jestem w stanie wybaczyć zabijanie wampirów Van Helsingowi. Pewnie jestem ciut nieobiektywna, ale co tam, mogę.
bardzo dobry. czołówka filmów fanasy/przygodowych – bardzo dobry. czołówka filmów fanasy/przygodowych
katastrofa – Bram Stoker się przewraca w grobie przez ten film. Najgorsza adaptacja książki, jaką oglądałam i jeden z gorszych filmów o wampirach.
hmm… tyytul ksiazki ten sam.. moze poczytam ..powiedz tylko czy to jest jeszcze smutna ksiazka …bo mam chec sie porozklejac… a co do filmu ogaldalem dawno… no moze niektoe momenty byly nie fajne …. dla mnie sam pan wampir byl smieszny to napewno pamietam. ale film oglanie dla tych ktorzy sie nie znaja na takiej mitologi to z checia byliw kinach. co do ciekawie przedstawionej rasy wampirow i wilkolakow polecam "underworld 1 i 2 " a co d osamych wilkolakow to " krew i czekolada" czy jakos tak.
To chyba tobie sie nudzi skoro bawia cie takie zabawy… a tak na marginesie nie szukam specjalnie twoich komentarzy i nie odpowiadam na nie specjalnie tylko jakbys nie zauwazyla to na stronie glownej jest taki maly szary napis 'o filmach' i tam wlasnie znalazlam twoja wypowiedz, ale wiecej razy tlumaczyc sie nie bede ani odpisywac wiec nie trudź sie i nie odpowiadaj
> fizban o 2007-08-27 20:22:34 napisał:
>
> hmm… tyytul ksiazki ten sam.. moze poczytam ..powiedz tylko czy to jest
> jeszcze smutna ksiazka …bo mam chec sie porozklejac…
Pisząc o książce miałam na myśli "Draculę" Stokera. Czy jest smutna? Niekoniecznie. Poza tym historię ta tyle razy ekranizowano, że nie sposób jej nie znać;)
A ze smutnych adaptacji polecam "Nosferatu – Wampir" W. Herzoga.
> a co do filmu ogaldalem dawno… no moze niektore momenty były nie fajne …. dla mnie sam pan wampir byl
> smieszny to napewno pamietam.
Durny to mało powiedziane – dzieci Draculi w kokonach jak Obcy…. Nieeeeeeeee….;)
> co do ciekawie przedstawionej rasywampirow i wilkolakow polecam "underworld 1 i 2 " a co d osamych wilkolakow to "
> krew i czekolada" czy jakos tak.
Mhhh powiem tak: Underworld jedynka miała nie najgorszy klimat i pewne sceny naprawdę mi sie podobały. Tyle, że temat walki między wilkołakami i wampirami tak bardzo wymyślony i naciągnięty, że szkoda słów. A w dwójce ten koleś z błoniastymi skrzydłami to była zupełna pomyłka;) na "Krew i czekolada" nawet nie zamierzam się wybierać. Dość już mam kiepskich filmów o wampirach, za dużo ich powstaje;)
underworl byl wporzadku .. dla mnie bylo to cos w stylu ..ale fajna jadka… no tak ta hybryda byla akysz. 2. sadzilem ze van helisng moze ma wlasna historie..ok moj blad…. juz mi sie nie chce. 3. a krew i czekolada to o wilkach w rumuni. ze byly traktowane jako guru. zero wampirow. no ale fakt doszukaasz sie tez wielu bledow…. no ale skoro na nim nie zasnelem …to nie bedize tak zle. :] a van helisng t ow sumie nielze ten co go gral ten aktor sadze ze wtedy byl na topie i swietnie ogolnie gral. koles jest dobry. .. . dobra co powiesz na Forresta gumpa :D
> justangel o 2007-08-27 20:23:35 napisał:
>
> Dziewczynko – Ty naprawdę nie musisz mi na nic pozwalać…
> Chyba bardzo Ci się nudzi skoro szukasz moich postów i specjalnie na nie
> odpisujesz… Buhihihi… DOBRE :D
Pfff,ale ty jestes agresywna.Ty tu przyłazisz sie wyzywac na innych ?:O
> fizban o 2007-08-27 20:56:24 napisał:
>
> a krew i czekolada to o
> wilkach w rumuni. ze byly traktowane jako guru. zero wampirow. no ale fakt
> doszukaasz sie tez wielu bledow…. no ale skoro na nim nie zasnelem …to nie
> bedize tak zle. :]
Oj nie nie nie, i tak nie chce tego filmu oglądać. Mam za duże zaległości w filmach, zbyt wielu dobrych pozycji nie widziałam, żeby marnować na toto czas;)
Jackmana lubię, ale to Van Helsinga nie uratowało;)
A na temat Forresta Gumpa lepiej sie nie wypowiadam;)
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
zarąbisty film widziałem już pare razy polecam świetna gra aktorska