"Barbie" to nie tylko aktorski popis, film szalenie efektowny od strony scenograficznej, kostiumograficznej czy charakteryzatorskiej, ale to też świetna mieszanka ironii i istotnego przesłania. przeczytaj recenzję
Każdy wyniesie z tego seansu coś innego i będzie miał różne przemyślenia – głębsze lub płytsze – w zależności od wiedzy i życiowego doświadczenia. Jednak nikt nie wyjdzie z kina obojętny. przeczytaj recenzję
Finalnie powstał film piękny, niegłupi, zabawny i pozostawiający widza w świetnym humorze. przeczytaj recenzję
„Barbie” to doskonała satyra, która momentami jest rysowana grubą kreską. Nie jest to zarzut, bo wyolbrzymieniem charakteryzuje się ten gatunek, a Gerwig czuje się w nim jak ryba w wodzie. przeczytaj recenzję
W ¾ jest to film udany, spełniony, autentycznie zabawny i (czasami boleśnie) aktualny. A że nie wszystko się tutaj zgadza? Cóż, nawet produkowanym przez Mattela lalkom zdarzają się defekty. przeczytaj recenzję
Greta Gerwig postanowiła strząsnąć z cokołu symbol kilku dziecięcych pokoleń i ustawić go na tym samym miejscu już na nowych zasadach przeczytaj recenzję
Jeżeli ktoś oczekiwał komedii w stylu „Bohatera ostatniej akcji”, polegającej na zderzeniu wymyślonej postaci z realnym światem, to się zawiedzie. przeczytaj recenzję
Jeśli uznamy go jedynie za dobrą formę rozrywki to będziemy zadowolenie z filmu. Jednak niektóre kwestie w filmie nie wybrzmiewają w taki sposób jak powinny. przeczytaj recenzję
Ten film to jawna krytyka każdej skrajności, nieważne, czy stoi za nią feminizm czy szowinizm, jedyny słuszny kierunek widząc w równości i zdrowych relacjach opartych na wzajemnym szacunku. przeczytaj recenzję
Niczego nie odkrywa, tym samym nie mówi niczego nowego. Czarować może jedynie formą, ale ta – mocno umowna – nie do wszystkich trafi. Jednak takich filmów publiczności trzeba. przeczytaj recenzję
Barbie uczy się, że może być kimś, kim sobie wymarzy, a nie iść ścieżką wytyczoną przez innych dawno temu... przeczytaj recenzję
Widzowie chcąc czy niechcąc dostali przekrój lalek barbie Mattela na przełomie lat. Fani dostali Margot Robbie i Ryana Goslinga. A reszta? Nie jest to produkcja, którą się szybko zapomni. przeczytaj recenzję
Tutaj dobrze zrobione jest praktycznie wszystko, od żartów (jest ich mnóstwo), przez postacie, po same nawiązania do współczesności, stereotypów, poglądów czy feminizmu. przeczytaj recenzję
Pozostałe
Proszę czekać…