Jeden z debiutanckich krótkich metraży
Andrzeja Kondratiuka, nakręconych w łódzkim Se-Ma-Forze. W tym wczesnym okresie twórczości reżyser często wykorzystywał poetykę groteski do opowiadania prostych historyjek. Muzykę do filmu napisał
Krzysztof Komeda. Główny bohater, grany przez
Henryka Klubę, odprawia wieczorną toaletę i szykuje się do snu. Jak na złość nie może jednak zmrużyć oka. Zaczyna więc testować przeróżne sposoby ułatwiające zasypianie, poczynając od liczenia owiec.