Filmy król, ród

Kostiumowy film przygodowy, baśń fantastyczna czy może typowy film „płaszcza i szpady” z elementami komedii? Tak czy inaczej (albo i wszystko w jednym) to jeden z najbardziej znanych polskich filmów na Zachodzie. Źródłem adaptacji jest tu bowiem powieść szkatułkowa (taka, gdzie każda kolejna historia wywodzi się z poprzedniej) poety, żołnierza, filozofa i podróżnika Jana Potockiego, a która dopiero 34 lata po ukazaniu się we Francji doczekała się polskiego wydania. Powieść to równie niezwykła, jak niezwykły był jej autor. A opowiada o losach młodego hiszpańskiego kapitana, Alfonsa van Wordena, który jako potomek potężnego rodu ma się wykazać odwagą i honorem, a w zamian dowie się, do jak wielkich rzeczy został wybrany. Opowieść to mistyczna, z wieloznacznymi pytaniami o celu ludzkiej egzystencji, filozofią, ale i z racjonalną interpretacją humanistyczną. Zarówno nasz bohater, jak i widz, zostają zmuszeni do myślenia, do opowiedzenia się za którąś z interpretacji. W całej tej fantastyczno-mistycznej otoczce opowieść ta dotyczy bowiem rzeczy bardzo ważnych dla każdego człowieka.

Angelika jest przypadkowym świadkiem rozmowy spiskowców planujących zamach na króla Francji, Ludwika XIV. Gdy sekret markizy wychodzi na jaw, przywódca spiskowców, Książe Kondeusz, umieszcza ją w klasztorze. Po powrocie do domu, Angelika dowiaduje się, że ojciec wybrał jej kandydata na męża - hrabiego Joffreya de Peyrac. Podczas przyjęcia weselnego, Ludwik XIV z zawiścią podziwia fortunę hrabiego i piękną żonę. Postanawia oskarżyć go o herezję i skazać na stos. Czy Angelice uda się uratować męża?

W XIV-wiecznej Szwecji rycerz Erland Monesköld (Alf Kjellin) mieszka w swoim zamku, na którym ciąży klątwa. Zakochuje się w Singoalli (Viveca Lindfors), dumnej Cygance. Wyrusza w drogę ze swoim plemieniem, ale wkrótce spotyka się z zazdrością Assima (Lauritz Falk), byłego kochanka Singoalli. Erland zostaje pozostawiony na śmierć, a Singoalla rodzi dziecko. Minęło dziesięć lat...