Kostiumowy film przygodowy, baśń fantastyczna czy może typowy film „płaszcza i szpady” z elementami komedii? Tak czy inaczej (albo i wszystko w jednym) to jeden z najbardziej znanych polskich filmów na Zachodzie. Źródłem adaptacji jest tu bowiem powieść szkatułkowa (taka, gdzie każda kolejna historia wywodzi się z poprzedniej) poety, żołnierza, filozofa i podróżnika
Jana Potockiego, a która dopiero 34 lata po ukazaniu się we Francji doczekała się polskiego wydania. Powieść to równie niezwykła, jak niezwykły był jej autor. A opowiada o losach młodego hiszpańskiego kapitana, Alfonsa van Wordena, który jako potomek potężnego rodu ma się wykazać odwagą i honorem, a w zamian dowie się, do jak wielkich rzeczy został wybrany. Opowieść to mistyczna, z wieloznacznymi pytaniami o celu ludzkiej egzystencji, filozofią, ale i z racjonalną interpretacją humanistyczną. Zarówno nasz bohater, jak i widz, zostają zmuszeni do myślenia, do opowiedzenia się za którąś z interpretacji. W całej tej fantastyczno-mistycznej otoczce opowieść ta dotyczy bowiem rzeczy bardzo ważnych dla każdego człowieka.